+sy i - sy w Tico

Nelson

Plusów jest dużo, nie bede wymieniał, po prostu w zasadzie nie mam nic do tego samochodu tylko to, że

ma strasznie słabą blache co owocuje rdzą oraz bezpieczeństwem na poziomie MINUS PIECIU GWIAZDEK,
na zakretach ze sie slabo trzyma.
Ktos trafnie stwierdzil, ze plyn do spryskiwaczy wlatuje do srodka, tez mnie to irytuje.
bardzo maly akumulator, chwila nie uwagi, nie zgaszone swiatla i juz mamy problem jak tutaj odpalic samochod.
brak oryginalnych czesci zamiennych - z tego tez powodu malo kto chce to naprawiac, a najgorzej jak sie gaznik przestawi to zaden mechanik nie chce znac tego auta

miechomiecho

na zakretach ze
sie slabo trzyma.

Można to częściowo poprawić stosując inne felgi i trochę szersze opony

Ktos trafnie
stwierdzil, ze plyn do spryskiwaczy wlatuje do srodka, tez mnie to irytuje.

Mnie też to bardzo irytuje, ale zamierzam coś z tym w niedługim czasie zrobić

bardzo maly
akumulator, chwila nie uwagi, nie zgaszone swiatla i juz mamy problem jak tutaj
odpalic samochod.

Ale to nie jest żaden problem. Po prostu wymień akumulator na taki o większej pojemności

brak oryginalnych
czesci zamiennych - z tego tez powodu malo kto chce to naprawiac, a najgorzej jak
sie gaznik przestawi to zaden mechanik nie chce znac tego auta

Części oryginalnych jest coraz mniej, ale nie oznacza to, że są nieosiągalne A gaźnik się sam nie przestawi

marek

Ktos trafnie
stwierdzil, ze plyn do spryskiwaczy wlatuje do srodka, tez mnie to irytuje.

Z tym to bym nie przesadzał. W Polonezie wlatywał, w Swifcie wlatywał a Subaru wlatuje. Tę więc "minusowość" bym odrzucił

jahur

No ale jest to jednak minus i jak widać nie tylko w Tico. Wyobraź sobie jedziesz na jakąś imprezkę ładnie ubrany i sobie myjesz szybki. Po chwili wracasz do domu aby się przebrać bo różnie bywa z tymi płynami, jedne Ci wyparuje drugi zostawi plamy albo co.

mdario

No ale jest to
jednak minus i jak widać nie tylko w Tico. Wyobraź sobie jedziesz na jakąś imprezkę
ładnie ubrany i sobie myjesz szybki. Po chwili wracasz do domu aby się przebrać bo
różnie bywa z tymi płynami, jedne Ci wyparuje drugi zostawi plamy albo co.

Wystarczy przed psikaniem zamykać okna

Ale też myślę co by w jakieś owiewki zainwestować

Jaco-

Wystarczy przed
psikaniem zamykać okna
Ale też myślę co by
w jakieś owiewki zainwestować

Dokładnie miałem to samo napisać. Owiewki polecane ale jak ktoś się uprze aby mieć full wypas i całą szybę w dole to nie ma przebacz. Zapach płynu jak i jego po części ilości znajdą się w samochodzie.

przedborzak

Wystarczy założyć owiewki i już nic nie wlatuje. A do tego wygląd lepszy i można z lekko uchyloną szyba jeździć nawet w deszcz.

jahur

Albo może zrobić spryskiwacze na wycieraczkach o ile to wyjdzie

miechomiecho

Albo może zrobić
spryskiwacze na wycieraczkach o ile to wyjdzie

Ja mam takie Kiedyś kupiłem uniwersalny zestaw za 15zł

jahur

Woow no proszę i jak się sprawują??

miechomiecho

Woow no proszę i
jak się sprawują??

Nie narzekam Oceń sam:

http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=852061&an=

przedborzak

Mialem takie spryskiwacze w maluchu. Jakoś w nim to za bardzo nie działało bo pompka była słaba. Ale mimo że mam te 2 dysze to nie zakładam ich bo niezbyt to ładnie wygląda bo trzeba puścić przewody z płynem na wycieraczkę. Już lepiej kupić jakieś nowe dysze te co robią mgiełkę z jakiegoś innego samochodu.

adamuspolakus

na +
*tani w zakupie i eksploatacji i utrzymaniu
*ekonomiczny
*mały o daje duży plus w mieście np przy parkowaniu w centrum lub przy uczelni
*łatwy w naprawie
*łatwy w prowadzeniu, da się z nim zrobić wszystko,bez zbędnych manewrów i nerwowej walki, latanie bokiem w zimie po ulicach to czysta przyjemność

na -
*rdza nadwozia, poprostu jak sie nie zadba i nie przypilnuje, to w dwa sezony samochodu ni ma
*gaźnik z jego charakterystycznym ssaniem, ma to swoje uroki, ale mogli pójść o krok dalej i założyć wtrysk, zima pewnie mniejsze spalanie
*trochę licha kierownica, u mnie pękła przy ok -30st
*mało bezpieczny w zderzeniu z czymś większym

Reasumując: super autko, wożące nie jedną rodzinę w trasy po całej europie BEZAWARYJNIE i do tego za małą kasę. Mi brakuje tylko,że koreańce nie zrobili kopii Alto Works i nie dali jakiejś mocniejszej wersji małolitrażowej jakie mają na wschodnioazjatyckich rynkach i że brakuje części do podrasowania silnika, zawiasu czy też wzmocnienia budy

mahoski

*mało bezpieczny w
zderzeniu z czymś większym

Tikuś przy ponad 50km/h to trumna na kółkach

wooooojtek85

na zakretach ze sie slabo trzyma.

To przejedź sie moim tikaczem
Oponka 165/55 R13 i twardziejszy zawias i samochód nie do poznania

bardzo maly akumulator, chwila nie uwagi, nie zgaszone swiatla i juz mamy problem jak tutaj odpalic samochod.

popchac troche, gdy rozbuja sie do 15km/h wskakujemy do auta i wciskamy bieg 3ci po czym zwalniamy pedał sprzegła jednakże lepiej zapobiegac niz leczyć tak wiec ja wstawiłem czujkę za 8zl tzw. piszczyk i mam z tym spokój poza tym z racji lepszego car audio zmieniać będę akumulator na ten od diesla czyli jakie 74Ah.

Odnośnie plusów Tico :

tanie części
proste naprawy
zwrotny
małe spalanie
znakomita widoczność
bogaty asortyment zamienników części
niska awaryjność
Minusy
podatność na korozję
zbyt mała moc silnika (przydał by się 1.0 50KM)
mikroskopijny bagażnik
słabe hamulce

SilentBob

Oponka 165/55 R13 i

A nie wystaje przypadkiem po za obrys?

Odnośnie plusów
Tico :

znakomita
widoczność

Tico to taka spacerówka Ogromne powierzchnie szyb i ... niskie bezpieczeństwo.

bogaty asortyment zamienników części

Dodajmy - zazwyczaj lichych zamienników.

Minusy

zbyt mała moc silnika (przydał by się 1.0 50KM)

Spokojnie starcza.
Dla bezwietrznej pogody wyliczenia teoretyczne wskazują, że dla utrzymania prędkości na płaskim terenie wystarczą:
50km/h == 3,39KM
90km/h == 12,75KM
140km/h == 38,70KM
Liczyłem dla masy 640kg + kierowca 75kg + pełny zbiornik paliwa.
Dla współczynnika kształtu 0,9 (jednak kanciak), Cx wychodzi 0,35.
Myślałem, że jest gorszy a tu lepiej niż Matiz, Spark, czy Picanto2.

słabe hamulce

Trzeba bardziej dbać, konserwować regularnie, sprawdzać czy coś nie kradnie podciśnienia do serwa itd.

Sharky

Tikuś przy ponad 50km/h to trumna na kółkach

To dotyczy praktycznie wszystkich małych samochodów

wooooojtek85

A nie wystaje przypadkiem po za obrys?
Sam oceń według mnie nie

Tico to taka spacerówka zlosniki Ogromne powierzchnie szyb i ... niskie bezpieczeństwo.

Przykra prawda

Spokojnie starcza.
Dla bezwietrznej pogody wyliczenia teoretyczne wskazują, że dla utrzymania prędkości na płaskim terenie wystarczą...

Ale jak wsiądzie jeszcze dwóch ludzi po 80kg to nie za ciekawie wtedy sie rozpędza..:/

drzonca

Nie ma co tragizować. Przeżyłem kilka "zdarzeń drogowych" w maluchu (łącznie z dachowaniem) i kilkanaście w Tico (ostatnia - strzał w bok po którym auto nie nadawało się do naprawy). Zawsze zarówno pasażerowie jak i ja wychodzili bez szwanku. Oczywiście Tico to nie jest pancerna limuzyna, ale przy rozsądnych miejskich prędkościach poziom bezpieczeństwa jest akceptowalny.

skrzat06

Oryginalna wiadomość napisana przez: SilentBob

[...] Trzeba bardziej dbać, konserwować regularnie, sprawdzać czy coś nie kradnie podciśnienia do serwa itd.

A jak sprawdzić to podciśnienie? Mierzyć wakuometrem, a ile powinno wynosić?