Widziany/widziana
-
Staram się jeździć przepisowo, o ile to możliwe
Ja również . Czasem na chwilę trzeba przyspieszyć, ale bez przeginania. W każdym razie mandatów nie mam na koncie.
A na tej trasie przeważnie i tak jedzie się
grzecznie w kolumnie, no chyba, że jest się przedstawicielem handlowymTak, ale zauważyłem dziwną dość "nową, świecką tradycję". Mianowicie jadąc w kolumnie nie lubię siedzieć komuś na zderzaku (to przyczyna wielu zderzeń). Szczególnie, że często mamy przed sobą kierowcę zachowującego się w sposób nieprzewidywalny. Jeśli więc utrzymuję większą, bezpieczną odległość od tego auta przede mną, zaraz ci z tyłu wyprzedzają na siłę i wpychają się w zaistniałą dziurę. Wolę więc samemu sobie znaleźć takiego poprzednika, który jedzie racjonalnie i nie powoduje zagrożenia dla mnie, i jego się trzymać. Albo, gdy kolumna jest mała i są możliwości, wysforować się naprzód i po prostu oddalić od peletonu.
Taaak, z pewnością
mijałeś owego dnia golfa II przerobionego na terenówkę w KurowieNie zauważyłem. Zajmowałem się wkurzaniem siedzącej obok małżonki.
W sumie dobre
posunięcie, wyścigówka to nie jest, a po co przepłacać, jak można jeździć taniej?No niestety, spalanie tico (zwłaszcza na gazie) rozbestwiło mnie w tej materii... Poważnie.
-
Ja również .
Czasem na chwilę trzeba przyspieszyć, ale bez przeginania. W każdym razie mandatów
nie mam na koncie.Ja od kilku lat też
Tak, ale zauważyłem
dziwną dość "nową, świecką tradycję". Mianowicie jadąc w kolumnie nie lubię siedzieć
komuś na zderzaku (to przyczyna wielu zderzeń). Szczególnie, że często mamy przed
sobą kierowcę zachowującego się w sposób nieprzewidywalny. Jeśli więc utrzymuję
większą, bezpieczną odległość od tego auta przede mną, zaraz ci z tyłu wyprzedzają
na siłę i wpychają się w zaistniałą dziurę. Wolę więc samemu sobie znaleźć takiego
poprzednika, który jedzie racjonalnie i nie powoduje zagrożenia dla mnie, i jego się
trzymać. Albo, gdy kolumna jest mała i są możliwości, wysforować się naprzód i po
prostu oddalić od peletonu.Miałem taką sytuację w Kurowie. Jadąca z naprzeciwka ciężarówka zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, no więc i ja się zatrzymałem, narażając się na najechanie - i faktycznie facet jadący busem za mną hamował z piskiem opon tak, że musiałem wjechać do połowy przejścia dla pieszych Niedojrzały ten nasz naród, a tak pchamy się do Europy
No niestety,
spalanie tico (zwłaszcza na gazie) rozbestwiło mnie w tej materii... Poważnie.Wszak LPG montuje się ze względów ekonomicznych, a nie dla tuningu
-
Miałem taką
sytuację w Kurowie. Jadąca z naprzeciwka ciężarówka zatrzymała się przed przejściem
dla pieszych, no więc i ja się zatrzymałem, narażając się na najechanie - i
faktycznie facet jadący busem za mną hamował z piskiem opon tak, że musiałem wjechać
do połowy przejścia dla pieszych Niedojrzały ten nasz naród, a tak pchamy się
do EuropyGratuluję zimnej krwi.
-
wczoraj tv polsat widziane niebieskie i zielone tico
film z Wesley Snipes kręcony w rumunii, szkoda że nie użyli tico do jakiegoś pościgu -
wczoraj tv polsat
widziane niebieskie i zielone tico
film z Wesley
Snipes kręcony w rumunii, szkoda że nie użyli tico do jakiegoś pościguTico użyli pewnie do jakiegoś karambolu
-
26 września będę w Lublinie na parkingu pod Plaza około 14.30 więc jak co to szukajcie mojego Tico.
-
26 września będę w Lublinie na parkingu pod Plaza około 14.30 więc jak co to szukajcie mojego Tico.
A jak znajdziemy, to mamy zostawić karteczkę za wycieraczką
-
A jak znajdziemy,
to mamy zostawić karteczkę za wycieraczkąAby nie z mandatem za złe parkowanie
-
Widziałem dziś swoje poprzednie Tico.
No może nie wygląda jak obecne ale jeździ.
-
Ja u siebie widuje ale same wraki wiec minimalnie mój się odróżnia od reszty. Widziałem srebne tico na rejestracji sci i jakoś wydawało mi się ,że podobne na forum widziałem ale niemam pojęcia w rejonach Jaworzno , Mysłowice
-
Jak czasem do Chrzanowa jeździsz, to możesz zobaczyć moje czerwone Tico . Jego też rdza nie ominęła . Ale coraz częściej zauważam ładne, nie zgnite Tica. Mój może na wiosnę będzie ogarnięty .
-
No niestety rzadko jestem w Chrzanowie. Ale jest nie daleko wiec na zlot w tamtych rejonach się pisze heh
-
Wczoraj widziany Miecho w Nowosielcu ok. 18.
Wracałeś na LBL
Pzdr z zielonego Marcela -
Wczoraj widziany
Miecho w Nowosielcu ok. 18.
Wracałeś na LBL
Pzdr z zielonego
MarcelaA jednak zostałem dostrzeżony Pozdro
-
Ja ostatnio nawet widziałem Tico jeżdżące jako..TAXI! Jeździ niedaleko mojego miasta, w Bytomiu dokładnie.. ale fota nie wyszła ( siostra siedząca z tyłu za późno pstryknęła.. ) Jest dokładnie koloru zielonego.
-
Ten Nowosielec to jakaś masakra - chyba jeden z najdłuższych terenów zabudowanych. Ostatnio miałem wątpliwą "przyjemnośc" przejechac cały z prędkością 45 km/h i nijak wyprzedzic bo z drugiej sznurek samochodów
P.S
Dłuższy jest chyba tylko zaraz za Wieluniem, na krajowej 8 w stronę Wrocławia - tam jest non stop kilka kilometrów
-
A rudej pomarańczy nie widzicie jak zapierdziela po Śląsku licznika brakuje na SJ
-
cholewcia, wzrok mam sokoli, ale jeszcze mi nic takiego nie śmignęło..
-
Ja tam robię masę kilometrów i ani nikogo nie widzę ani nikt mnie (Zabrze-Sosnowiec-Tychy-Kraków-Warszawa i wszystko pomiędzy) Cichociemny normalnie xD
-
A rudej pomarańczy
nie widzicie jak zapierdziela po Śląsku licznika brakuje na SJDobrze ze mam LU