śrubka od składu mieszanki
-
Witam,
chciałem dzisiaj zubożyć mieszankę i się bardzo zdziwiłem. Mianowicie nie mogę przekręcić śrubki - razem z nią tak jakby przekręcał się ten pancerz z gumy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Możliwe, żeby się zapiekła? Czy WD-40 pomoże i ewentualnie, w które miejsca psiknąć?Dobierałem się do mieszanki, bo przy około 900 obrotach trzęsie całym autem - nie jest to chyba normalne <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Dopiero jak przekręcę śrubką od obrotów biegu jałowego i ustawie na około 1300 to wtedy jest w miarę ok, ale nieidealnie. Tak samo jak chce ruszyć dynamicznie to robi się taka jakby turbo-dziura. Jakby dostawał za dużo paliwa, bo z tego co wyczytałem w archiwum to śrubką od składu mieszanki reguluje się ilość paliwa, a tą od obrotów jałowych ilość powietrza.
Dobrze kombinuje? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Aha LPG nie mam, świece, kable WN wymienione niedawno, kopułka ok.
Pozdrawiam.
-
chciałem dzisiaj zubożyć mieszankę i się bardzo zdziwiłem. Mianowicie nie mogę przekręcić śrubki - razem z nią tak
jakby przekręcał się ten pancerz z gumy Możliwe, żeby się zapiekła? Czy WD-40 pomoże i ewentualnie, w które
miejsca psiknąć?... a jesteś pewny, że zawory oraz kąt zapłonu masz poprawnie ustawione <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
z tego co wyczytałem w archiwum
to śrubką od składu mieszanki reguluje się ilość paliwa, a tą od obrotów jałowych ilość
powietrza. Dobrze kombinuje?Chyba źle kombinujesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak Ci trzęsie autem na wolnych obrotach (zakładam, że przy nagrzanym silniku - bo na takowym powinno się regulację gaźnika robić) - to powinieneś zwiększyć obroty biegu jałowego. Dopiero potem ewentualnie możesz brać się za regulację składu mieszanki, co jednak samodzielnie robić odradzam. Przede wszystkim auto musi płynnie wchodzić i schodzić z obrotów, nie może strzelać ani mieć samozapłonu, ale to też zależy od kąta wyprzedzenia zapłonu.
Myślę, że za 30 zł znajdzie się ktoś kto wyreguluje Ci gaźnik na analizatorze spalin a może i zapłon przy okazji też.
A czy te obroty silnika to podałeś "na ucho" czy wg wskazań obrotomierza? -
... a jesteś pewny, że zawory oraz kąt zapłonu masz poprawnie ustawione
Tego nie jestem pewien. Zapłonu nie mam jak sprawdzić (brak lampy - chyba, że można inaczej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />), a zaworów gdzie wyregulować, bo pod blokiem mi się nie uśmiecha kombinować zwłaszcza, że tego jeszcze nigdy nie robiłem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Jedynie podejrzewam, że z tym jest ok, bo Ticolot zbiera się elegancko i spalanie przy jeździe po mieście w styczniu wyszło mi 5,65l/100km <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Chyba źle kombinujesz
Jak Ci trzęsie autem na wolnych obrotach (zakładam, że przy nagrzanym silniku - bo na takowym
powinno się regulację gaźnika robić) - to powinieneś zwiększyć obroty biegu jałowego.
Dopiero potem ewentualnie możesz brać się za regulację składu mieszanki, co jednak
samodzielnie robić odradzam. Przede wszystkim auto musi płynnie wchodzić i schodzić z
obrotów, nie może strzelać ani mieć samozapłonu, ale to też zależy od kąta wyprzedzenia
zapłonu.
Myślę, że za 30 zł znajdzie się ktoś kto wyreguluje Ci gaźnik na analizatorze spalin a może i
zapłon przy okazji też.
A czy te obroty silnika to podałeś "na ucho" czy wg wskazań obrotomierza?Obroty, które podałem są wg wskazań obrotomierza (3 cyl.). Gdy śrubką od biegu jałowego ustawię na 900 to autem "telepie" i muszę obroty z powrotem podkręcić na conajmniej 1200. Chciałem wczoraj, więc ustawić na 900 i pokręcić mieszanką sprawdzając jak się będzie zachowywał, ale nie dało rady przekręcić tej śrubki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Miałem malczana wcześniej i tam wyjmowałem gaźnik, aby go sobie przeczyścić. Później regulowałem z ojcem skład mieszanki i pamiętam, że jak na wolnych obrotach podało się za dużo paliwa to trzęsło całą budą, a jak za mało to gasł. Stąd też skojarzyłem swój problem ze zbyt bogatą mieszanką <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Obroty, które podałem są wg wskazań obrotomierza (3 cyl.). Gdy śrubką od
biegu jałowego ustawię na 900 to autem "telepie" i muszę obroty z
powrotem podkręcić na conajmniej 1200.Wiesz co... przychodzą mi na myśl złe wskazania Twojego obrotka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Może tu leży przyczyna? Sugerowałbym Ci sprawdzenie tego (wizyta w warsztacie, podpięcie do obrotomierza np. profesjonalnej lampy stroboskopowej i porównanie wyników). Przy okazji sprawdziłbyś zapłon <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.
Z drugiej strony, jeśli ktoś popracował trochę przy Tico, to może "na ucho" określić, z jaką prędkością obrotową pracuje silnik na biegu jałowym (oczywiście w pewnym przybliżeniu, no, ale nie sięgającym 300 obr/min). Może niepotrzebnie sugerujesz się obrotkiem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Miałem malczana wcześniej i tam wyjmowałem gaźnik, aby go sobie przeczyścić.
Później regulowałem z ojcem skład mieszanki i pamiętam, że jak na
wolnych obrotach podało się za dużo paliwa to trzęsło całą budą, a jak
za mało to gasł. Stąd też skojarzyłem swój problem ze zbyt bogatą
mieszankąIMHO to skojarzenie nie musi się sprawdzić w tym przypadku...
-
Wiesz co... przychodzą mi na myśl złe wskazania Twojego obrotka . Może tu leży przyczyna?
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie zamontowałem, więc niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go również u ojca w Punto i wskazania się pokrywają, więc obrotek na pewno jest ok. Problem tkwi w czymś innym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Jak tylko się zrobi pogoda na weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie
zamontowałem, więc niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go
również u ojca w Punto i wskazania się pokrywają, więc obrotek na pewno
jest ok. Problem tkwi w czymś innym Jak tylko się zrobi pogoda na
weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasneW takim razie pozostaje jeszcze kontrola kąta zapłonu i ew. zaworów...
Marcin, odradzam Ci manipulowanie przy tej śrubce. Spróbuj wcześniej tego, o czym pisał Sharky. Ingerencja w skład mieszanki może się okazać trudniej odwracalna, niż popróbowanie innych rzeczy... BTW to, że wymieniałeś świece i kable, wcale nie musi oznaczać, iż któraś z tych części nie jest wadliwa - weź to pod uwagę. Może warto byłoby je podmienić (chociażby na stare, jeśli masz i były jeszcze sprawne) i wtedy obadać sytuację? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
W takim razie pozostaje jeszcze kontrola kąta zapłonu i ew. zaworów...
Marcin, odradzam Ci manipulowanie przy tej śrubce. Spróbuj wcześniej tego, o czym pisał Sharky.
Ingerencja w skład mieszanki może się okazać trudniej odwracalna, niż popróbowanie innych
rzeczy... BTW to, że wymieniałeś świece i kable, wcale nie musi oznaczać, iż któraś z tych
części nie jest wadliwa - weź to pod uwagę. Może warto byłoby je podmienić (chociażby na
stare, jeśli masz i były jeszcze sprawne) i wtedy obadać sytuację?Niestety starych klamotów nie mam. Jak sięgnę pamięcią wstecz to wszystko zaczęło się od wymiany zaworka PCV. Wcześniej myślałem, że tak ma być, ale chyba byłem w błędzie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ile może kosztować sprawdzenie zapłonu i regulacja zaworów? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Ile może kosztować sprawdzenie zapłonu i regulacja zaworów?
U "normalnego" mechanika nie sądzę, aby więcej niż 50 zł (w sumie za obie czynności).
-
U "normalnego" mechanika nie sądzę, aby więcej niż 50 zł (w sumie za obie czynności).
Dzięki, chyba jednak się powstrzymam narazie od kręcenia mieszanką <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Dzięki, chyba jednak się powstrzymam narazie od kręcenia
mieszankąAle regulację (śrubkę) warto jednak uruchomic <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ale regulację (śrubkę) warto jednak uruchomic
Się rozumie, jak tylko pogoda pozwoli <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
wstecz to wszystko zaczęło się od wymiany zaworka
PCV. Wcześniej myślałem, że tak ma być, ale chybaZ tego co wiem to po wymianie zaworka PCV to sytuacja powinna się tylko popawić, znaczy że obroty powinny się wyrównać, choć minimalnie. Może na odwrót założyłeś? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
No i ??? co dalej sie dzieje w temacie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No i ??? co dalej sie dzieje w temacie
W sumie to nic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Byłem w mechanika, żeby sprawdził kąt zapłonu to się dowiedziałem, że nie mają "aparatury" do sprawdzania, ale ustawić mi mogą <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Jakoś po tym do innego mi się nie chciało już podjechać. Więc śrubkę "uruchomiłem" i zubożyłem mieszankę o ćwierć obrotu i jest gitara <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie zamontowałem, więc
niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go również u ojca w Punto i wskazania się
pokrywają, więc obrotek na pewno jest ok. Problem tkwi w czymś innym Jak tylko się zrobi
pogoda na weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasneA czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
-
A czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
Zgadza się, ale jest magiczny przełącznik na 3/4/6 cylindrów <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
A czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
Wydaje mi się, że wcale nie przypadkiem, ale całkiem celowo. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Wydaje mi się, że wcale nie przypadkiem, ale całkiem celowo.
A cele zdobywa sie przez myslenie heurystyczne,czyli mniej więcej myślenie przypadkowe(prób i błędów).
Koło się zamyka.