śrubka od składu mieszanki
-
Obroty, które podałem są wg wskazań obrotomierza (3 cyl.). Gdy śrubką od
biegu jałowego ustawię na 900 to autem "telepie" i muszę obroty z
powrotem podkręcić na conajmniej 1200.Wiesz co... przychodzą mi na myśl złe wskazania Twojego obrotka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. Może tu leży przyczyna? Sugerowałbym Ci sprawdzenie tego (wizyta w warsztacie, podpięcie do obrotomierza np. profesjonalnej lampy stroboskopowej i porównanie wyników). Przy okazji sprawdziłbyś zapłon <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />.
Z drugiej strony, jeśli ktoś popracował trochę przy Tico, to może "na ucho" określić, z jaką prędkością obrotową pracuje silnik na biegu jałowym (oczywiście w pewnym przybliżeniu, no, ale nie sięgającym 300 obr/min). Może niepotrzebnie sugerujesz się obrotkiem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Miałem malczana wcześniej i tam wyjmowałem gaźnik, aby go sobie przeczyścić.
Później regulowałem z ojcem skład mieszanki i pamiętam, że jak na
wolnych obrotach podało się za dużo paliwa to trzęsło całą budą, a jak
za mało to gasł. Stąd też skojarzyłem swój problem ze zbyt bogatą
mieszankąIMHO to skojarzenie nie musi się sprawdzić w tym przypadku...
-
Wiesz co... przychodzą mi na myśl złe wskazania Twojego obrotka . Może tu leży przyczyna?
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie zamontowałem, więc niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go również u ojca w Punto i wskazania się pokrywają, więc obrotek na pewno jest ok. Problem tkwi w czymś innym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Jak tylko się zrobi pogoda na weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasne <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie
zamontowałem, więc niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go
również u ojca w Punto i wskazania się pokrywają, więc obrotek na pewno
jest ok. Problem tkwi w czymś innym Jak tylko się zrobi pogoda na
weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasneW takim razie pozostaje jeszcze kontrola kąta zapłonu i ew. zaworów...
Marcin, odradzam Ci manipulowanie przy tej śrubce. Spróbuj wcześniej tego, o czym pisał Sharky. Ingerencja w skład mieszanki może się okazać trudniej odwracalna, niż popróbowanie innych rzeczy... BTW to, że wymieniałeś świece i kable, wcale nie musi oznaczać, iż któraś z tych części nie jest wadliwa - weź to pod uwagę. Może warto byłoby je podmienić (chociażby na stare, jeśli masz i były jeszcze sprawne) i wtedy obadać sytuację? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
W takim razie pozostaje jeszcze kontrola kąta zapłonu i ew. zaworów...
Marcin, odradzam Ci manipulowanie przy tej śrubce. Spróbuj wcześniej tego, o czym pisał Sharky.
Ingerencja w skład mieszanki może się okazać trudniej odwracalna, niż popróbowanie innych
rzeczy... BTW to, że wymieniałeś świece i kable, wcale nie musi oznaczać, iż któraś z tych
części nie jest wadliwa - weź to pod uwagę. Może warto byłoby je podmienić (chociażby na
stare, jeśli masz i były jeszcze sprawne) i wtedy obadać sytuację?Niestety starych klamotów nie mam. Jak sięgnę pamięcią wstecz to wszystko zaczęło się od wymiany zaworka PCV. Wcześniej myślałem, że tak ma być, ale chyba byłem w błędzie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ile może kosztować sprawdzenie zapłonu i regulacja zaworów? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Ile może kosztować sprawdzenie zapłonu i regulacja zaworów?
U "normalnego" mechanika nie sądzę, aby więcej niż 50 zł (w sumie za obie czynności).
-
U "normalnego" mechanika nie sądzę, aby więcej niż 50 zł (w sumie za obie czynności).
Dzięki, chyba jednak się powstrzymam narazie od kręcenia mieszanką <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Dzięki, chyba jednak się powstrzymam narazie od kręcenia
mieszankąAle regulację (śrubkę) warto jednak uruchomic <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ale regulację (śrubkę) warto jednak uruchomic
Się rozumie, jak tylko pogoda pozwoli <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
wstecz to wszystko zaczęło się od wymiany zaworka
PCV. Wcześniej myślałem, że tak ma być, ale chybaZ tego co wiem to po wymianie zaworka PCV to sytuacja powinna się tylko popawić, znaczy że obroty powinny się wyrównać, choć minimalnie. Może na odwrót założyłeś? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
No i ??? co dalej sie dzieje w temacie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No i ??? co dalej sie dzieje w temacie
W sumie to nic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Byłem w mechanika, żeby sprawdził kąt zapłonu to się dowiedziałem, że nie mają "aparatury" do sprawdzania, ale ustawić mi mogą <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Jakoś po tym do innego mi się nie chciało już podjechać. Więc śrubkę "uruchomiłem" i zubożyłem mieszankę o ćwierć obrotu i jest gitara <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Też tak myślałem, ale obrotomierz mam nówke Autogauge - wczoraj właśnie zamontowałem, więc
niemożliwe, aby był uszkodzony. Sprawdzałem go również u ojca w Punto i wskazania się
pokrywają, więc obrotek na pewno jest ok. Problem tkwi w czymś innym Jak tylko się zrobi
pogoda na weekend to powalczę z tą śrubką i wszystko będzie jasneA czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
-
A czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
Zgadza się, ale jest magiczny przełącznik na 3/4/6 cylindrów <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
A czy przypadkiem do Punto nie stosuje się obrotka na 4 cylindry?
Wydaje mi się, że wcale nie przypadkiem, ale całkiem celowo. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Wydaje mi się, że wcale nie przypadkiem, ale całkiem celowo.
A cele zdobywa sie przez myslenie heurystyczne,czyli mniej więcej myślenie przypadkowe(prób i błędów).
Koło się zamyka.