zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Sygnalizacja spalonej żarówki kierunkowskazu

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    10
    19
    211
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • C
      chomik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez chomik

      Sprawa może wydaje się banalna i pewnie dla starych tikomaniaków to żadna sensacja, jednak dla mnie to była nowość. Zawsze zastanawiałem się na tym w jaki sposób się dowiem, że np. nie działa mi któryś z kierunkowskazów.
      Kilka dni temu stojąc na skrzyżowaniu z włączonym kierunkowskazem zauważyłem dziwne zachowanie przekaźnika i lampki koło licznika, bo zaczęły pracować 2 razy szybciej. Kierunek lewy zachowywał się normalnie, a prawy świrował. Oczywiści zjechałem na parking, aby sprawdzić działanie kierunkowskazów i okazało się, że przedni prawy kierunek nie działa. Pogrzebałem przy nim (okazało się, że styki zaśniedział) i zaczął mrugać. Wtedy natychmiast wszystko wróciło do normy.

      Czyli reasumując:
      Jeżeli kierunek pstryka 2 razy szybciej niż zwykle, to masz problem z którąś żaróweczką <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • H
        horn9 ostatnio edytowany przez horn9

        tak jest chyba w prawie każdym aucie... wynika to ze specyfikacji przekaźnika chyba
        w dodatku nie dość, że szybciej Ci miga kontrolka to szybciej migają pozostałe migacze (z konkretnej strony). Ja to auważyłem w moim magicznym i nie zapomnianym maluchu <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • R
          RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

          A to sie dowiedziałem... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A czy takze tak sie zachowuje kierunek jak sie spali żarówka...czy tylko jak coś z kabelkiem/brak styku? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Przyznam, ze nie wiedziałem o tym! Tak rzadko mi sie spalają owe żarówki, ze nawet nie zwracam na to uwagi! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A przejechałem już troszkę w swym życiu...od stycznia 1995 jak odebrałem papier...200-250 tys km i to różnymi wozami! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Dzięki za info! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • C
            chomik Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez chomik

            A to sie dowiedziałem... A czy takze tak sie zachowuje kierunek jak sie spali żarówka...czy
            tylko jak coś z kabelkiem/brak styku? [...]

            Z punktu widzenia elektrycznego, to brak styku i przepalona żarówka to dokładnie to samo, czyli przerwa w obwodzie. Zatem w obu przypadkach efekt powinien być taki sam.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • W
              Wasylek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wasylek

              tak jest chyba w prawie każdym aucie... wynika to ze
              specyfikacji przekaźnika chyba
              w dodatku nie dość, że szybciej Ci miga kontrolka to
              szybciej migają pozostałe migacze (z konkretnej
              strony).

              Niestety nie dotyczy to awarii bocznych kierunkowskazów <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
              Po przepaleniu żarówki bądź przerwie na łączach przekaźnik działa normalnie. A więc nie sugerować się, że jak wam strzałki migają zwyczajnie to wszystkie lampki kierunków świecą OK! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • R
                RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

                A widzisz...a jednak! Dlatego było to dla mnie dziwne! Nie spotkałem sie z takowym objawem nigdy! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • leo
                  leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                  Niestety nie dotyczy to awarii bocznych kierunkowskazów
                  Po przepaleniu żarówki bądź przerwie na łączach przekaźnik działa normalnie.

                  Jest to zależne od mocy żarówki; jeśli spali się (lub nie kontaktuje) migacz przedni lub tylny, to w tym momencie z układu "wypada" 21 W (a jest to prawie połowa mocy, jaką obciążony jest przekaźnik w trakcie pracy). Gdy szlag trafi boczny kierunkowskaz - układ "traci" tylko 4 W, więc różnica jest znikoma i dysproporcja w generowaniu przerwy jest niewielka (może być niedostrzegalna dla kierowcy).

                  Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • W
                    Wasylek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wasylek

                    Jest to zależne od mocy żarówki; jeśli spali się (lub
                    nie kontaktuje) migacz przedni lub tylny, to w tym
                    momencie z układu "wypada" 21 W (a jest to prawie
                    połowa mocy, jaką obciążony jest przekaźnik w
                    trakcie pracy). Gdy szlag trafi boczny
                    kierunkowskaz - układ "traci" tylko 4 W, więc
                    różnica jest znikoma i dysproporcja w generowaniu
                    przerwy jest niewielka (może być niedostrzegalna
                    dla kierowcy).

                    Otóż to leo ! Do pełnego "szczęścia" uściślić należałoby jeszcze dlaczego obciążenie wpływa na przekaźnik?
                    Bo nie jest to właściwie przekaźnik, lecz przerywacz oparty na elemencie bimetalicznym, który wygina się nagrzewany prądem przez niego płynącym i rozłącza obwód, stygnie- wraca itd. A więc częstotliwość migania zależy ściśle od prądu płynącego w obwodzie i właściwie ta "sygnalizacja" spalonej żarówki to taki skutek uboczny zasady działania przerywacza.

                    Teraz kolej na kogoś kto opisze budowę elementu bimetalicznego i wyjaśni dlaczego się wygina pod wpływem ciepła... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • P
                      pszemeg Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez pszemeg

                      Otóż to leo ! Do pełnego "szczęścia" uściślić należałoby jeszcze dlaczego obciążenie wpływa na przekaźnik?
                      Bo nie jest to właściwie przekaźnik, lecz przerywacz oparty na elemencie bimetalicznym, który wygina się nagrzewany
                      prądem przez niego płynącym i rozłącza obwód, stygnie- wraca itd. A więc częstotliwość migania zależy ściśle od
                      prądu płynącego w obwodzie i właściwie ta "sygnalizacja" spalonej żarówki to taki skutek uboczny zasady
                      działania przerywacza.
                      Teraz kolej na kogoś kto opisze budowę elementu bimetalicznego i wyjaśni dlaczego się wygina pod wpływem ciepła...

                      Jak sama nazwa wskazuje jest to element zbudowany z 2 metali - o roznej rozszerzalnosci cieplnej. zwykle sa to dwie blaszki polaczone na koncach. Jesli wiec jedna z nich pod wplywem ciepla zmieni dlugosc wiecej niz druga, to sie wtedy element wygina... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • H
                        horn9 ostatnio edytowany przez horn9

                        Wy to "mondży" jesteście... a "byszczy"... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • W
                          Wasylek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wasylek

                          Wy to "mondży" jesteście... a "byszczy"...

                          O tak! Trafna uwaga! Prosimy o więcej! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • R
                            RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

                            I co ja tutaj robię?? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Aż wstyd! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ups...

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • D
                              djgh Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez djgh

                              Bo nie jest to właściwie przekaźnik, lecz przerywacz oparty na elemencie bimetalicznym, który
                              wygina się nagrzewany prądem przez niego płynącym i rozłącza obwód, stygnie- wraca itd. A
                              więc częstotliwość migania zależy ściśle od prądu płynącego w obwodzie i właściwie ta
                              "sygnalizacja" spalonej żarówki to taki skutek uboczny zasady działania przerywacza.

                              Czyli jeżeli wstawiłoby się w któryś z kierunkowskazów diody zamiast żarówki przerywacz działałby nieprawidłowo (zbyt mały prąd do nagrzania elementu bimetalicznego) ?? czy dobrze dedukuję??

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • M
                                misiek775 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez misiek775

                                Czyli jeżeli wstawiłoby się w któryś z kierunkowskazów diody zamiast żarówki przerywacz
                                działałby nieprawidłowo (zbyt mały prąd do nagrzania elementu bimetalicznego) ?? czy dobrze
                                dedukuję??

                                Tak

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • P
                                  przemneu Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez przemneu

                                  W punto w przypadku spalenia dowolnej chyba żarówki zapala się specjalna kontrolka! To dopiero są czary <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • W
                                    Wasylek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wasylek

                                    W punto w przypadku spalenia dowolnej chyba żarówki
                                    zapala się specjalna kontrolka! To dopiero są czary

                                    No jaaasne! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Dokładnie tak samo jak w Ładzie serii 110 lub Kalinie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Bajer nie z tej ziemi! <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • R
                                      RED Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez RED

                                      Co to za Lada 110? To ta nowa? Szusowałem 2105 i 2107 (to ta z grillem jak w Royce-u). <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Sputnik to Samara, a Żiguli to wiadomo...zwykły kanciak. Ale o 110 czy Kalinie nie słyszałem! Jeszcze jest Niva i Oka (takie Tico 2-drzwiowe). <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • W
                                        Wasylek Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Wasylek

                                        Co to za Lada 110? To ta nowa? Szusowałem 2105 i 2107
                                        (to ta z grillem jak w Royce-u). Sputnik to
                                        Samara, a Żiguli to wiadomo...zwykły kanciak. Ale o
                                        110 czy Kalinie nie słyszałem! Jeszcze jest Niva i
                                        Oka (takie Tico 2-drzwiowe).

                                        Okę miałem 6lat! Ale teraz to już nie jest Lada tylko osobna marka.
                                        Nowa Lada to Kalina (są 3 wersje nadwozia) a serie 110/111/112 na pewno spotkałeś bo sporo tego u nas jeździ- są robione już z 10lat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jeździłem 110 bo miałem kiedyś kupić...
                                        Wejdź sobie na www.lada-auto.ru to sobie obejrzysz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • V
                                          vanStypeks Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez vanStypeks

                                          Sprawa może wydaje się banalna i pewnie dla starych tikomaniaków to żadna sensacja, jednak dla
                                          mnie to była nowość. Zawsze zastanawiałem się na tym w jaki sposób się dowiem, że np. nie
                                          działa mi któryś z kierunkowskazów.
                                          Kilka dni temu stojąc na skrzyżowaniu z włączonym kierunkowskazem zauważyłem dziwne zachowanie
                                          przekaźnika i lampki koło licznika, bo zaczęły pracować 2 razy szybciej. Kierunek lewy
                                          zachowywał się normalnie, a prawy świrował. Oczywiści zjechałem na parking, aby sprawdzić
                                          działanie kierunkowskazów i okazało się, że przedni prawy kierunek nie działa. Pogrzebałem
                                          przy nim (okazało się, że styki zaśniedział) i zaczął mrugać. Wtedy natychmiast wszystko
                                          wróciło do normy.
                                          Czyli reasumując:
                                          Jeżeli kierunek pstryka 2 razy szybciej niż zwykle, to masz problem z którąś żaróweczką

                                          Spotkało mnie dziś to samo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
                                          Oczywiście nie byłem tego świadom, że tak sie właśnie dzieje. Dobrze, że miałem zapas.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • 1 / 1
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post