Gdzie macie gaśnice przyczepione?
-
Przede wszystkim wg przepisow gasnica ma byc w kabinie kierowcy. NIE MOZE byc w bagazniku.
Poza tym rozwacie, co moze zrobic gasnica w czasie wypadku. Niestety, tico nie jest bezpiecznym samochodem i byc moze podczas dachowania gasnica nie bedzie najwiekszym problemem, ale jednak. Warto ja zamocowac, zeby nas nie zabila. -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować.
Jeśli wala się luzem pod fotelem kierowcy, to bardzo źle! <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Znane są przypadki, gdy w razie nagłego hamowania przedmioty spod fotela kierowcy przeturlały się pod pedały, skutecznie uniemożliwiając operowanie sprzęgłem lub hamulcem! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dlatego zdecydowanie nie polecam przewożenia pod przednim prawym siedzeniem przedmiotów niewielkich, okrągłych lub lekkich. Ja mam tam elektryczną pompkę do kół (przewożoną w kanciastym pudełku na tyle wysokim, że nie ma możliwości "przeskoczenia" do przodu przez próg / przetłoczenie podłogi pod moim fotelem). Butelki z wodą, odmrażacze, ręczniki papierowe, szmaty czy gaśnica (jak w tym przypadku) muszą znaleźć się pod fotelem pasażera.Napiszcie, gdzie i jak macie przyczepione, foto mile widziane
Standardowo - przy prawym progu, w pobliżu nóg pasażera (-rki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />).
Nikt nie zgłaszał pretensji, że mu (jej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) niewygodnie przy wsiadaniu, mimo niekorzystnych pierwszych wrażeń wizualnych - że na pewno jest z nią niewygodnie. Miejsce jest na tyle dobre, że niedawno w "zaprzyjaźnionym" matizie zamontowałem gaśnicę właśnie w tym miejscu (przenosząc ją z fabrycznego miejsca ulokowania, czyli z bagażnika).
Aby czerwień gaśnicy nie rzucała się w oczy, a zarazem żeby nogami nie zdzierać z niej farby i napisów (bo potem wygląda to nieestetycznie), dociąłem osłonkę z mocnego, czarnego skaju.
Fotkę zrobię niedługo, gdy tylko będę w stanie dojść do garażu. -
Miejsce jest na tyle dobre, że niedawno w "zaprzyjaźnionym"
matizie zamontowałem gaśnicę właśnie w tym miejscu (przenosząc ją z fabrycznego miejsca ulokowania, czyli z
bagażnika).W Matizie, gaśnica jest przed fotelem kierowcy
Aby czerwień gaśnicy nie rzucała się w oczy, a zarazem żeby nogami nie zdzierać z niej farby i napisów (bo potem
wygląda to nieestetycznie), dociąłem osłonkę z mocnego, czarnego skaju.
Fotkę zrobię niedługo, gdy tylko będę w stanie dojść do garażu.Czekam na fotkę
-
W Matizie, gaśnica jest przed fotelem kierowcy
A w tym matizie była fabrycznie umiejscowiona w bagażniku, na lewym nadkolu. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Matiz z (chyba) 2002 r., wersja podstawowa. Dziwiła mnie ta lokalizacja, bo bagażnik otwiera się tylko od zewnątrz...
-
A w tym matizie była fabrycznie umiejscowiona w bagażniku, na lewym nadkolu. Matiz z (chyba) 2002 r., wersja
podstawowa. Dziwiła mnie ta lokalizacja, bo bagażnik otwiera się tylko od zewnątrz...ja miałem z 2000 roku
Wszystkie starsze, też miały przed fotelem kierowcy -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeJa miałem gaśnice na prawym progu ale...... musiałem zmienic gaśnice i zmieniła ona tym samy swoje położenie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Jest teraz pod siedzeniem pasażera. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrówki
Paweł -
Ja miałem gaśnice na prawym progu ale...... musiałem zmienic gaśnice i zmieniła ona tym samy
swoje położenie . Jest teraz pod siedzeniem pasażera.
Pozdrówki
Pawełja woze w bagazniku, bo przegnil mi prog i pewnego pieknego dnia wylecial uchwyt z jednego mocowania, wiec sie go pozbylem, "fachury" po prostu nie zadali sobie wiele trudu gdy po wypadku wspawali mi "nowy" prog
-
Mam przymocowana w bagazniku po prawej stronie do tego plasitku. Nie wala sie, ne wypada. Jest OK. Jak dostanę spowrotem aparat cyfrowy to zrobie zdjecie i zamieszcze. Pozdrawiam
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeprzy progu od drzwi pasażera. Z przodu oczywiście.
-
.... a dlaczego zimą ma być śnieg między gaśnicą, a tapicerką - wystarczy zamknąć okno i drzwi
na czas parkowania i będzie po problemie.
Wiem zamykam szyby <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> chdzi mi o to że zimą jak pasażer wsiada do samochodu to źnieg się wnosi... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Wiem zamykam szyby chdzi mi o to że zimą jak pasażer
wsiada do samochodu to źnieg się wnosi...To poinstruować pasażera, aby przed wsadzeniem obuwia do auta otrzepał je ze śniegu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeCo prawda Świstak, to nie Tykacz, ale w Salci miałem to samo rozwiązanie. A Salcia i Tykacz mają wspólne korzenie, jak mawiał Kunta Kinte. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Z przodu pod fotelem kierowcy, poprzecznie na 2 śrubach, w fabrycznej obejmie.
Teraz jest za późno, ale jutro może znajdę czas i zrzucę fotki na Forumna. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Wiem zamykam szyby chdzi mi o to że zimą jak pasażer wsiada do samochodu to źnieg się wnosi...
Trzeba powiedzieć pasażerom i samemu również stosować otrzepywanie butów ze śniegu przed włożeniem nóg do środka.
-
Mam przymocowana w bagazniku po prawej stronie do tego plasitku. Nie wala sie, ne wypada. Jest
OK. Jak dostanę spowrotem aparat cyfrowy to zrobie zdjecie i zamieszcze. PozdrawiamJa również mam w tym samym miejscu co Ty tzn. w bagazniku i nie słyszałem, żeby jakiś przepis mówił o tym, że ma być np. przy siedzeniu. Ma być w łatwo dostępnym miejscu. Wiele samochodów ma gaśnicę fabrycznie instalowaną właśnie w bagażniku. Przejechałem już 200kkm w swojej karierze kierowcy i ani razu nie uczestniczyłem jeszcze w zdarzeniu drogowym, abym musiał po nią sięgać, a widziałem już sporo rozbitych aut na swojej drodze.
-
przy progu od drzwi pasażera. Z przodu oczywiście.
obok prawych drzwi
pionowo pod prawym głośnikiem zawieszona na obejmach pod gaśnice
Nic nie przeszkadza a i miejsce jest dostępne. -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widzianeW bagaźniku w kole zapasowym które leży również w bagażniku ponieważ mam LPG w miejscu koła zapasowego. Lezy tam sobie wraz z kablami do rozruchu kupionymi przy okazji przygody z włączonymi światłami <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Nic się nie wala. Jest święty spokój <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie przyczepione, foto mile
widzianemam w bagazniku kolo kola zapasowego pod podloga bagaznika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam.
U mnie gaśnica przyczepiona jest do wew. strony progu przy drzwiach pasażera. -
Moja sie wala pod siedzeniem i zaczyna mnie to
denerwować. Napiszcie, gdzie i jak macie
przyczepione, foto mile widziane
U mnie jest po LEWEJ stronie, na nadkolu pionowo. Dziwne, nie? Ale tak już była od początku zamontowana... -
Witam.
U mnie gaśnica przyczepiona jest do wew. strony progu przy drzwiach pasażera.U mnie podobnie.Cały czas myślałem,że to jest mocowanie fabryczne,ale po tym co piszecie,to zgłupiałem i w końcu nie wiem gdzie Tico ma gaśnicę jak trafia do pierwszego użytkownika. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />