Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
-
@pacior kto kręcił a kto jechał :)
-
-
@pacior oj Panie! Coś za mało wypiłeś, bo ręce to trzęsą się jak u starego pijaczyny... :P
P.S. Jak będziesz jechał kiedyś na testy np. na wspomniany przeze mnie Fort Beniaminów to daj znać. ;) Mogę Ci coś pokręcić, a i w terenie chętnie pojeżdżę jako pasażer :)
-
Ponieważ już trochę pojeździłeś, zapytam o Twoje doświadczenia: jak ze spalaniem sprawa wygląda?
-
Aha. Czyli średnio na jeża. Tragedii nie ma.
O szybkim pomykaniu po autostradach zapomnij, to nie jest auto pomyślane na takie drogi. Inne przeznaczenie. :-) BTW - a ileż po tych autostradach będziesz jeździł... więcej na expresówkach, wystarczy trzymać się 100-120. -
@pacior rzuciło mi się w oczy na grupie z terenówkami na fb, może będzie inspiracją dla Ciebie 😉
-
No ciekawe jak taki pomodzony musso idzie w terenie. Co pierwsze się urywa, czy alternator ciągnie wyciągarkę itd.
-
@Gooral moja wersja jest zbyt słaba na takie zabawy w terenie, musiałbym mieć przynajmniej 2.9TD. Oczywiście jednak na moje potrzeby wjedzie tam gdzie chcę 🙂
Ps. Od dwóch tygodni jeżdżę tylko Musso i nic a nic nie chce przesiadać się w Ignisa 🤪
https://youtu.be/ANMPLaf-tAg -
-
@likaon napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
No ciekawe jak taki pomodzony musso idzie w terenie. Co pierwsze się urywa, czy alternator ciągnie wyciągarkę itd.
Zakładam, że pierwsze urywają się spojlery i zderzaki. Ma spore zwisy, zwłaszcza tylny jest bardzo długi. Tutaj na miejscu drajwera bym uważał.
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
Ps. Od dwóch tygodni jeżdżę tylko Musso i nic a nic nie chce przesiadać się w Ignisa 🤪
Jak go już nie chcesz to chętnie przygarnę! XD
-
@BPX33 w sumie ignisek dobry na torowe upalanie, a i klimkę ma jakby za gorąco było.
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
@BPX33 Jutro już wracam do Ignisa bo wskazówka poziomu paliwa w Musso już niziutko 🤣🤣🤣
O, to, to... :-D I weźmy teraz pod uwagę codzienne używanie, odpalanie kilka razy na zimno, jazdę na krótkich odcinkach wkoło domu... Tu się dopiero widzi wydatki na stacji. W małego bzyka siadasz i kręcisz kilometry bez zastanowienia. W dużego wsiadasz raz na jakiś czas, albo gdy duża paka jest potrzebna... i jest git. Tak można żyć. :-)
-
@likaon napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
@BPX33 w sumie ignisek dobry na torowe upalanie
E tam! Za duża koza nawet na glebie... Na jakieś szutry z fajną oponką to i owszem, ale no tor w życiu. Tylko SSS! :D
-
No i po śniegu ☹️ a już powoli mijało mi to przerażenie jazdy na tylnym napędzie w ciężkich zimowych warunkach 😁
Oczywiście w najtrudniejszych momentach używałem 4x4.
Ostatnio przejechałem ponad tysiąc kilometrów odwiedzając Bieszczady. Niestety silnik 2.2 jest na góry zbyt słaby. Spalanie uzyskane w czasie tego wyjazdu to 9L/100km