Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
-
No ja bylem w środę wpisać hak ale w apce m obywatel jeszcze nie mam zmian.
-
@Jaco napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
No ja bylem w środę wpisać hak ale w apce m obywatel jeszcze nie mam zmian.
A aktualizowałeś dane w apce?
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
A aktualizowałeś dane w apce?
No nie. Ale teraz odświeżyłem i wpis się pojawił.
@pacior dzięki. -
Pierwszy wyjazd z platformą bardzo udany, choć trzeba zapomnieć o off rodzie 😅
500km po Polsce zaliczone bez strat.
-
@pacior dałeś radę na dwóch rowerach jednoczenie jechać ? :)
-
@Jaco była ze mną kierowniczka 😅
A tak w ogóle to miałem ponad roczną przerwę od roweru i wszystko mnie boli 😔
Złapałem też kapcia w rowerze i rozwaliłem ośkę w tylnym kole 😐 i o ile lubię grzebać przy samochodzie to w rowerach mam dwie lewe ręce 🥴 chociaż dętkę sobie zmieniłem w 5 minut -
@pacior niby te rowery to nie są jakieś kapcie, to ładnie musiałeś na nim czadu dać hehe :)
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
o ile lubię grzebać przy samochodzie to w rowerach mam dwie lewe ręce
No przeca to to samo :)
Ja tam rowerkiem każdego dnia śmigam.
-
-
Dziś wyregulowalem ręczny w Musso, nie posiada on samoregulacji i co kilka miesięcy trzeba zdjąć kołpak od felgi by dostać się do okienka rewizyjnego 😏
Ubiegłoroczna konserwacja podłogi zrobiona mieszanką gęstego fluidolu z olejem trzyma się idealnie ☺️ -
Pochwalę się (lub poskarżę) 😅 Musso wczoraj przejechało 750km bez protestu, gorzej ze mną bo wyjechałem po pracy i dziś znów w niej jestem 😅
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
Pochwalę się (lub poskarżę) 😅 Musso wczoraj przejechało 750km bez protestu, gorzej ze mną bo wyjechałem po pracy i dziś znów w niej jestem 😅
Znam ten ból z pracą :D ja wczoraj prosto po pracy pojechałem ze szwagrem po auto. Zrobiłem mniej bo jedynie 450 km ale i tak wróciłem ok północy do domu i dzisiaj od rana znów praca ;)
-
W sobotę Musso bezproblemowo przeszło badanie techniczne, przez rok przejechało równe 10 tysięcy kilometrów, oczywiście bez awarii 😁
Tak dobrze zakonserwowałem Vin na ramie że dobre 5 minut trwało usuwanie tej konserwacji żeby go odczytać 🙂 -
Kolekcja literatury się powiększyła ☺️
-
-
@pacior mussowa pozycja do przeczytania :)
-
Wybieram się za kilka dni w Bieszczady, miesiąc temu tam będąc nawigacja google zrobiła mi niezłego psikusa i było kilka momentów kiedy Ignis z dużymi problemami podjeżdżał pod góry.. tym razem jadę Musso. Zakupiłem więc łańcuchy, nie mam z nimi doświadczenia, może ktoś z Was używał i ma jakieś cenne rady? 😅
Ps. Tym razem skorzystam pewnie z automapy, chyba że macie jakąś dobrą alternatywę?
-
@pacior Ja używałem, i to nie w górach, ale na podzamojskiej wsi... :-)
Co mogę poradzić:- Trzymaj je zawsze na wierzchu, a nie na spodzie bagażnika - żeby były zawsze pod ręką.
- Spraw sobie dobre rękawice, żebyś mógł swobodnie manewrować w nich palcami, i trzymaj razem z łańcuchami.
- KONIECZNIE przećwicz zakładanie przed wyjazdem, i to ze dwa razy. Z instrukcją w łapie. Zakładanie łańcuchów po raz pierwszy już w trasie to koszmar.
- Ponieważ rzadko korzysta się z łańcuchów, co roku przećwicz zakładanie "na sucho". Po dwóch-trzech zimach zapamiętasz, co i jak.
- Gdy już przyjdzie Ci ich użyć, bardzo dokładnie sprawdź ich naciąg. Tu nie ma miejsca na bylejakość, jeśli chcesz mieć cale podwozie. Następnie przejedź z pół kilometra, zatrzymaj się i ponownie sprawdź, jak się ułożyły w ruchu. Ewentualnie popraw. Wykorzystaj potem każdy postój na kontrolę.
- Nie próbuj jechać na łańcuchach po czarnym asfalcie. Jest to zabronione, poza tym szybko je zniszczysz i możesz uszkodzić opony.
- No i ostatnia sprawa - jedź naprawdę bardzo powoli. Na łańcuchach nie ma wyścigów.
Co do mapy... Proponuję dobrą i nową papierową. Tyle w temacie. :-)
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3 TDCI):
Zakupiłem więc łańcuchy, nie mam z nimi doświadczenia, może ktoś z Was używał i ma jakieś cenne rady? 😅
Parę razy w górach używałem łańcuchów w Tico gdy nie mogłem wyjechać na zimowych oponach. Generalnie wyjazd na łańcuchach po zaśnieżonym wzniesieniu był przyjemnością.
Niezależnie od rodzaju łancuchów, warto poćwiczyć sobie ich zakładanie pod domem by potem poszło bez problemów i niespodzianek
-