Kolizja
-
- Nie mogę zlokalizować numeru katalogowego elementu zaznaczonego na czerwono. Element przykręcany jest do pasa przedniego....
Ten element zaznaczony na czerwono to fragment okulara. Kupujesz okular, który zawiera w sobie już tą wytłoczkę.
- Kupiłem dzisiaj nową oryginalną maskę (stara maska była już raz prostowana i malowana) oraz udało mi się dostać przedni zderzak na szrocie w miarę przyzwoitym stanie.
Nową maskę widziałem na Allegro w dobrej cenie - za 110 zł.
Na szrocie idzie znaleźć zderzak w dobrym stanie , może nie od razu ale na tyle aut co idzie do kasacji znajdzie się coś godnego uwagi. Ważne aby miał całe boczne zatrzaski, nie był pęknięty i niezbyt porysowany.- Będę realizował zamówienie i kupię nowe elementy: okular, błotnik, wzmocnienie błotnika, belkę zderzaka, pas przedni, wzmocnienie pasa. Części oryginalne GM
Szkoda, że nie odkręciłeś do oględzin przedniego zderzaka i błotnika - można byłoby lepiej ocenić stan okulara, fartucha, podłużnicy czy belki chłodnicy. Jeżeli chodzi o fartuch to trzeba mu się dobrze przyjrzeć i zastanowić czy nie da się go wyprostować. Ewentualnie można wyciąć zniszczony fragment fartucha i dospawać fragment wycięty z reparaturki. Ja tak robiłem bo wymiana całego fartucha jest pracochłonna i dość kłopotliwa. Ale oczywiście można wymienić cały element - tak byłoby lepiej - co cały element to cały a nie spawany. Wymiana okulara jest dużo łatwiejsza niż fartucha bo mniej jest zgrzewów i dużo łatwiej są dostępne do rozwiercania. Dlatego okular wymieniłem u siebie w całości.
A jak na naprawę tych elementów zapatruje się twój znajomy lakiernik (rozumiem, że zajmuje się też blacharką)?
Wymiana elementów przykręcanych takich jak maska silnika, błotnik, pas przedni górny, pas przedni dolny, słupek pionowy łączący te pasy, belka zderzaka to czysta przyjemność.- Jutro może uda mi się dostać prawy leflektor....
Kupujesz używkę czy nowy? W starym musisz zwrócić uwagę na to aby odbłyśnik nie był zbytnio zanieczyszczony (wypalony). Jeżeli chodzi o nowy to ważne aby był to oryginał Daewoo Motor lub GM.
Zamienniki są kiepskiej jakości. Zwróć też uwagę czy reflektor jest przystosowany do elektrycznej korekcji ustawienia świateł za pomocą zewnętrznego siłownika.
W tym temacie masz pokazany z dwóch stron lewy oryginalny Daewoo Motor reflektor umożliwiający elektryczną korekcję ustawienia świateł.https://zlosniki.pl/topic/37440/co-dziś-dłubałem-w-tico-2018-i-2019/282?_=1577476394526
-
Właśnie tą maskę z Allegro za 110zł dzisiaj nabyłem osobiście w firmie Auto-Części Sosulski - Jest już u mnie w garażu.
Zderzak nabyłem na szrocie za 60zł z lampami kierunkowskazów w przyzwoitym stanie z mocowaniami bocznymi. Mimo dwóch rys nic lepszego w Internecie nie znalazłem.
Reflektor znalazłem używany oryginalny GM na innym szrocie z elektryczną korekcją- jutro będę chciał po niego jechać. Nowych GM już nie ma nigdzie:( Znalazłem jedynie zamiennik nowy w hurtowni Potak za 90zł i to jeszcze lewy.
Kuzyn lakiernik na podstawie przesłanych zdjęć powiedział, które elementy mam kupić i wspominał o spawaniu. Sam auta w rzeczywistości nie widział jeszcze- przyjedzie po Tico lawetą ze znajomym jak skompletuje wszystkie graty.
-
@tom83ek
Do transportu auta na lawecie i dalszych prac naprawczych połamany przedni plastikowy zderzak nie jest do niczego potrzebny. Ja bym go wymontował. Po jego wymontowaniu będziesz miał bardzo dobry wgląd na elementy które uległy uszkodzeniu w czasie kolizji i będziesz wiedział jaki jest stopień ich zniszczenia, które da się wyprostować a które bezwzględnie trzeba kupić i wymienić. Myślę że można też odkręcić prawy błotnik, chyba że nie chcesz sam się do niego dotykać.
Maska jak widzę oryginał GM więc nie powinno być problemów z jej montażem (będzie pasować - licować do otaczających ją blach karoserii po odpowiedniej regulacji na zawiasach i na zatrzasku maski.
Ciekawą sprawą jest co zrobić z czarną powłoką maski. Czy ją zostawić czy usunąć? Ciekaw jestem co postanowi twój znajomy lakiernik. Ja jako, że fabryczna czarna powłoka na okularze wydawała mi się kiepska - cały okular wypiaskowałem (usunąłem w ten sposób to fabryczne zabezpieczenie). Zrobiłem tak choć fabryczna powłoka nie była beznadziejna - tzn nie zmywała się rozpuszczalnikiem nitro. Potem natrysnąłem na wypiaskowany okular pistoletem podkład epoksydowy. Ale maska to trochę bardziej złożony element niż okular i wypiaskować go w środku (między blachami) się nie da.
Odnośnie reflektora to zwróć uwagę na mocowania - czy są cztery końcówki gwintowane a plastik w którym są osadzone nie popękany. -
Był dzisiaj rzeczoznawca, auto po oględzinach.
Mówił coś wiążącego? Czy tylko oględziny i zdjęcia zrobił?
- Nie mogę zlokalizować numeru katalogowego elementu zaznaczonego na czerwono. Element przykręcany jest do pasa przedniego....
Hmm. mnie się wydaje, że taki element nie istnieje osobno - jest to tylko górna część okulara. Ale mogę się mylić, nigdy tego nie rozkręcałem.
-
-
@tom83ek
Jak załatwiłeś zastępczy samochód?
Chodzi mi o procedurę (wystarczył telefon do ubezpieczyciela - pytanie którego?, trzeba było złożyć wniosek o wydanie zastępczego auta w oddziale, gdzie odebrałeś zastępcze auto na jaki okres ci przydzielili itp). -
-
Do 2 tygodni będzie decyzja z Alianz, ale spodziewam się jej znacznie szybciej bo mam auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela.
To raczej dla nich żadna strata. Znajomy miał szkode z OC czyjegoś (nie jego wina) jeździł autem zastępczym dobre 3-4 miesiące. Odwołał się od pierwszej i drugiej wyceny (pierwsza ok 8 tys.). Potem już nawet nie dzwonił pytać czy jest nowa wycena i ew kiedy będzie tylko do kiedy ma przedłużone auto 😂
Finalnie po tak długim czasie dostał 13 tys. -
Reflektor kupiony za jedyne 40zł
Zadzwoniłem do firmy pośredniczącej szybkicar.pl i tego samego dnia o umówionej porze i miejscu przyjechała laweta z samochodem Opel Corsa 1.2.
Wszelkimi dokumentami i formalnościami z ubezpieczycielem zajmuje się firma pośrednicząca - mnie teoretycznie nic nie interesuje.W przypadku szkody całkowitej, autem mogę jeździć do czasu otrzymania wypłaty z ubezpieczalni + 7 dni na zorganizowanie własnego pojazdu. Jestem tylko ciekaw czy da się ten okres przedłużyć jak będę się odwoływał - okaże się jak już będę na tym etapie.
Nie ukrywam, że chciałbym nim pojeździć do puki Tico nie zostanie zrobione... -
Dzięki za informację o samochodzie zastępczym. Ciekawe jak rozlicza się paliwo.
Najlepiej byłoby mieć do dyspozycji auto do czasu zakończenia naprawy Tico.Widzę, że kupiłeś reflektor w dobrym stanie i w niezłej cenie. Odbłyśnik całkiem całkiem, mocowania też. Przed montażem możesz umyć odbłyśnik zalewając lampę letnią wodą z ludwikiem a potem trochę nim potrząsając. Ostatnie płukanie powinno być koniecznie wykonane wodą dejonizowaną aby nie pozostały smugi na odbłyśniku po jego wyschnięciu. W żadnym wypadku nie można dotykać palcami czy wycierać szmatką odbłyśnika gdyż bardzo łatwo go uszkodzić (zejdzie, wytrze się delikatna warstwa odbłyskowa).
Ponadto przed montażem warto oczyścić szczotką drucianą z rdzy gwinty mocowania i je posmarować. Tak samo kółka zębate do ręcznej regulacji ustawiania świateł za pomocą wkrętaka.
PS
Reflektor wygląda na oryginalny Daewoo Motor. Jaki jest napis na szkle w lewym górnym rogu? -
Dzięki za informację o samochodzie zastępczym. Ciekawe jak rozlicza się paliwo.
Otrzymałem Opla Corsę z wskazaniem baku 1/2 i z takim wskazaniem mam oddać samochód.
Czyli jedyny mój koszt użytkowania pojazdu to lanie benzyny.Ten sposób o zalewaniu reflektora wodą z ludwikiem masz sprawdzony?:) Może być też inny płyn do naczyń ?:) Nie chciałbym właśnie by zostały jakieś smugi lub plamy.
Na lampie pisze: SAM LIP....KOREA RH -
@tom83ek
Tak myłem w ten sposób odbłyśnik reflektora do Tico. Myślę, że może być także inny płyn do mycia naczyń. Lampa schła w sposób naturalny przez kilka dni.
Obejrzyj ten film.
https://www.youtube.com/watch?v=uJRO1hHmyZ0Nie zdejmowałem (odklejałem) szkła do mycia jak na filmie. Odklejanie szkła nie jest łatwe ani konieczne. Lampę zalałem przez otwór po zdemontowaniu oprawki żarówki.
Sam Lip - czyli dostawca lamp dla Daewoo Motor na pierwszy montaż.
-
Dzisiaj dostałem SMS-a od Alianz (ubezpieczyciela sprawcy), że zlecono 1000zł wypłaty i wysłano decyzję.
Zatem czas zacząć pisać odwołanie... -
Dzisiaj dostałem SMS-a od Alianz (ubezpieczyciela sprawcy), że zlecono 1000zł wypłaty i wysłano decyzję.
Ja za stłuczkę parkingową (połamany zderzak) dostałem od PZU ponad 500 zł (po odwołaniu), więc u Ciebie kwota śmieszna.
Mi w pierwszym momencie zaproponowali niecałe 200 zł i wyliczyli, że za to kupię nowy zderzak (zamiennik zgodny z oryginałem), pomaluję go i zostanie mi w serwisie zdjęty stary i założony nowy... XD Jak zacząłem szukać to za tą kwotę nie mogłem nawet zdjąć i założyć zderzaka, a co dopiero mówić o całej reszcie. :P -
Dzisiaj dostałem SMS-a od Alianz (ubezpieczyciela sprawcy), że zlecono 1000zł wypłaty i wysłano decyzję.
Mi w pierwszym momencie zaproponowali niecałe 200 zł i wyliczyli, że za to kupię nowy zderzak (zamiennik zgodny z oryginałem), pomaluję go i zostanie mi w serwisie zdjęty stary i założony nowy...
Dobre żarty.
-
Pisz śmiało odwołanie.
Na końcu napisz, że jeżeli nie otrzymasz rzetelnej wyceny szkody gwarantującej naprawę Twojego auta, to skorzystasz z usług firmy zajmującej się dochodzeniem roszczeń. -
Pisz śmiało odwołanie.
Na końcu napisz, że jeżeli nie otrzymasz rzetelnej wyceny szkody gwarantującej naprawę Twojego auta, to skorzystasz z usług firmy zajmującej się dochodzeniem roszczeń.Ja bym chyba od razu zgłosił się do takowej firmy. Nie ma sensu użerać się z dziadami samemu.
-
Mi PZU za przerysowany błotnik i drzwi dawali ok. 500zł. Napisałem mailem pismo, w którym nie zgodziłem się z wyceną i właśnie wspomniałem o tym, że jeżeli nie dokonają rzeczywistej wyceny szkody, to skorzystam z pomocy firm świadczących usługi dochodzenia roszczeń.
Dosłownie następnego dnia zadzwoniła do mnie konsultantka PZU i zaproponowała ugodę i wypłatę ok. 1050zł.
Co prawda mógłbym więcej ugrać, ale dałem spokój i dostałem przelew na tą kwotę. -
Firmy ubezpieczeniowe z tak śmiesznie niskimi pierwszymi wycenami, chyba liczą na to, że trafią na jakiegoś "jelenia", który uzna ją za rzetelną i się zgodzi, bo innej logiki tu nie widzę... :P
-
Firmy ubezpieczeniowe z tak śmiesznie niskimi pierwszymi wycenami, chyba liczą na to, że trafią na jakiegoś "jelenia", który uzna ją za rzetelną i się zgodzi, bo innej logiki tu nie widzę... :P
Ludzie szukają jak najtańszego OC to potem są jak najniższe wyceny, i kółko się zamyka.