Ceny paliw...
-
U mnie dziś.
PB 5.99
ON 6.10
LPG 3.27 -
"Nie chwalę się drogimi wycieczkami, ale właśnie wróciłem ze stacji benzynowej" :)
-
@likaon napisał w Ceny paliw...:
"Nie chwalę się drogimi wycieczkami, ale właśnie wróciłem ze stacji benzynowej" :)
Ja już zbieram kasę na następne tankowanie. ;-)
-
Ja tradycyjnie. Tankuję za 100zł i patrzę na spalanie :)))
-
Hurt Orlenu (zeszły piątek vs wczoraj; z dziś nie ma cen hurtowych):
Pb95: 6,00 -> 6,00 zł/litr
Pb98: 6,32 -> 6,26 zł/litr
ON: 6,08 -> 6,13 zł/litr
ON+: 6,41 -> 6,45 zł/litrLPG w hurcie: ~3,11 zł/dm3
Przeciętne ceny na Orlenach w dniu dzisiejszym i wynikająca z tego marża:
Pb95 - 5,99 zł/litr -> -1 gr
ON - 5,99 zł/litr -> -14 gr (!!)
LPG - 3,37 zł/litr -> +26 gr
Verva 98 - 6,22 zł/litr -> -4 gr
Verva ON - 6,22 zł/litr -> -23 gr (!!!)Właściciele pojazdów zasilanych LPG "płacą marżę" za tych jeżdżących na ulepszonym ON. Tak to wygląda w teorii...
Patrząc bardziej ogólnie wciąż najbardziej "uprzywilejowani" są właściciele diesli, a najmniej aut zasilanych autogazem. -
Lecim z cenkami jak co piątek. Niestety podwyżki, podwyżki, podwyżki. :( LPG znowu ma spore szanse na mocne wzrosty w okolice 3,45-3,55 zł/dm3!
Hurt Orlenu (zeszły czwartek vs dziś):
Pb95: 6,00 -> 5,86 zł/litr
Pb98: 6,26 -> 6,17 zł/litr
ON: 6,13 -> 6,02 zł/litr
ON+: 6,45 -> 6,34 zł/litrLPG w hurcie: ~3,22 zł/dm3
Przeciętne ceny na Orlenach w dniu dzisiejszym i wynikająca z tego marża:
Pb95 - 6,04 zł/litr -> +18 gr
ON - 6,04 zł/litr -> +2 gr
LPG - 3,37 zł/litr -> +15 gr
Verva 98 - 6,32 zł/litr -> +15 gr
Verva ON - 6,27 zł/litr -> -7 grMarża powoli zaczyna wracać do "normalności" i już tylko "ulepszony" ON sprzedawany jest poniżej kosztów zakupu.
-
No u mnie na stacji jest już 6 z przodu a dokładnie 6,04 za PB i tyle samo za ON.
-
-
-
lpg po 3,45pln to jest jakaś masakra.
-
@jaco napisał w Ceny paliw...:
No u mnie na stacji jest już 6 z przodu a dokładnie 6,04 za PB i tyle samo za ON.
Taka sama cena jest w Łodzi na Shellu, na którym tankuję. Oczywiście korzystam z czwartkowej promki i leje V Power diesel w cenie podstawowego.
-
W piątek przepłaciłem... :( Dziś rano jadę i patrzę, a na tej samej stacji Pb95 po 5,79 zł/l, czyli z rabatem miałbym 5,71 zł/l.
@smisnykolo napisał w Ceny paliw...:
lpg po 3,45pln to jest jakaś masakra.
To jest dopiero początek kolego. ;) Jeśli nic się w tej kwestii nie poprawi to za jakieś 2-3 tygodnie będziesz wspominał tak "niską" cenę.
-
Ostatnio widziałem na Shellu V-Power Racing po 6,98 zł/litr. Rozumiem, że to paliwo premium, zawsze było droższe od innych, ale prawie 7 zł?
-
@drzonca napisał w Ceny paliw...:
Ostatnio widziałem na Shellu V-Power Racing po 6,98 zł/litr. Rozumiem, że to paliwo premium, zawsze było droższe od innych, ale prawie 7 zł?
V-Power Racing kosztuje tak dużo z kilku powodów:
- Przywozi się go z Niemiec, więc samo dowiezienie go na stację to gigantyczny koszt.
- To paliwo min. 100-oktanowe i żadna inna sieć stacji nie sprzedaje takiego paliwa (czyt. brak konkurencji).
- Jego cena jest sztywno połączona z ceną Pb95 (zazwyczaj jest to ok. 90 gr/l więcej; +/- 5 gr/l).
Pojedź sobie na jakiegoś Shella przy autostradzie to zobaczysz, że tam już dawno sprzedają to paliwo z siódemką z przodu. ;)
-
@drzonca napisał w Ceny paliw...:
Ostatnio widziałem na Shellu V-Power Racing po 6,98 zł/litr. Rozumiem, że to paliwo premium, zawsze było droższe od innych, ale prawie 7 zł?
Tak jak napisał @BPX33 to jest paliwo min 100 oktanów i tylko Shell takowe sprzedaje. Mam kolegę Saabiarza, który ma auto wystrojone właśnie pod 100 oktanów i tylko to paliwo leje do swojego auta, ale to w ogóle wariat jest. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
Jako ciekawostkę dodam tylko, że gość w obecnym motorze ma ok 350 koni, a w sumie to miał, bo właśnie kończy budować i wkładać nowy motor, który będzie miał w okolicach lub nawet ponad 450 koni xD -
Ja to wszystko rozumiem, ale czy kiedykolwiek wcześniej widzieliście paliwo po 7 zł? Mimo wszystko ta cena mnie szokuje.
Zobaczcie na ceny paliw półtora roku temu, na początku pandemii, podane w tym wątku. Cena najtańszej benzyny była wtedy porównywalna, a nawet niższa od obecnych cen LPG. -
@drzonca napisał w Ceny paliw...:
Ja to wszystko rozumiem, ale czy kiedykolwiek wcześniej widzieliście paliwo po 7 zł? Mimo wszystko ta cena mnie szokuje.
Zobaczcie na ceny paliw półtora roku temu, na początku pandemii, podane w tym wątku. Cena najtańszej benzyny była wtedy porównywalna, a nawet niższa od obecnych cen LPG.Ceny w pandemii to zupełnie inna bajka, wtedy nie było popytu na paliwo, bo ludzie praktycznie nie jeździli. Do tego cena ropy. Baryłka ropy w "najsłabszym" momencie kosztowała ok. 20$ gdzie teraz kosztuje ponad 80$. No i wisienka na trocie a w sumie to dwie, czyli inflacja, oraz kurs złotego. Wszystko to daje ceny jakie mamy...
-
@drzonca napisał w Ceny paliw...:
Zobaczcie na ceny paliw półtora roku temu, na początku pandemii, podane w tym wątku. Cena najtańszej benzyny była wtedy porównywalna, a nawet niższa od obecnych cen LPG.
Tak jak napisał @Gooral.
A dodam jeszcze od siebie, że cena ropy WTI (odmiana amerykańska) w zeszłym roku była przez dzień lub dwa sprzedawana nawet z dopłatą (były ujemne ceny). Wpływ na to miał ogólnoświatowy lockdown oraz "wojna" w OPEC+ (zerwanie wszelkich rozmów dotyczących limitów wydobycia).Obecnie mamy jedne z najwyższych cen ropy Brent (odmiana europejska) w przeciągu ostatnich 3 lat oraz jedne z najwyższych cen $.
Zazwyczaj w historii było tak, że jak taniała ropa to $ drożał (patrz początek lockdown'u, czyli kwiecień/maj 2020) i na odwrót. Teraz mało, że podwyżki nakładają się na siebie (drożeje i ropa i $) to jeszcze wszystko dobija inflacja i co najgorsze w tym wszystkim to to, że nawet nie widać choćby maleńkiego światełka w tunelu na poprawę tej sytuacji.Wczoraj kilka największych gospodarek świata (z USA i Chinami na czele) uwolniło swoje strategiczne rezerwy ropy w celu obniżenia jej ceny na światowych rynkach. I co? Pomogło na kilka godzin, a dziś jest nawet drożej niż przed tym manewrem! XD
P.S. Chcesz zobaczyć naprawdę "straszne" ceny? :P
-
@gooral napisał w Ceny paliw...:
Ceny w pandemii to zupełnie inna bajka, wtedy nie było popytu na paliwo, bo ludzie praktycznie nie jeździli. Do tego cena ropy. Baryłka ropy w "najsłabszym" momencie kosztowała ok. 20$ gdzie teraz kosztuje ponad 80$.
Hmm... Poświęćcie, Panowie, kwadrans i obejrzyjcie ten materiał:
Damian O. o kryzysie energetycznymŻyć się odechciewa.