Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)
-
Wyregulowałem zawory, wyczyściłem aparat zapłonowy i palec oraz wymieniłem łożyska w zwrotnicy.
Z wewnętrznego łożyska wychodziły już opiłki metalu (coś jak odpady po wierceniu w metalu). Łożyska ZVL Słowackie wytrzymały 5000km. Teraz wprasowałem polskie FŁT. Oby wytrzymały dłużej bo staje się nudne demontowanie zwrotnicy. -
-
@pacior Łożyska mają dociskać tuleję dystansową dość ciasno bez możliwości przemieszczania palcem, czy ma być delikatny luz?
-
dociskać ale nie za mocno -bo jak będzie tuleja krudsza to przekosisz łożyska do środka , sprawdź też semering czy nie odwrotnie zakładasz - bo miałeś rdze w środku
-
@TADEUSZ-MALINKA napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
dociskać ale nie za mocno -bo jak będzie tuleja krudsza to przekosisz łożyska do środka , sprawdź też semering czy nie odwrotnie zakładasz - bo miałeś rdze w środku
Krótsza i simering ;)
-
Muszę się wyżalić, straciłem pół dnia..
Postanowiłem dziś zajrzeć do hamulców tył, coś im odwala ale nie o tym..
Wymieniłem przewód elastyczny tył, w sklepie dorobili mi krótki przewód sztywny.
Zamontowałem nowe części i odpowietrzyłem układ,
niestety nowy przewód sztywny był źle zrobiony i puścił płyn po kilkuset metrach przy dojeździe do głównej drogi.
Pół dnia stracone, jestem wkurzony..ps. zamówiłem na tył amortyzatory KYB :)
-
@pacior napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
ps. zamówiłem na tył amortyzatory KYB :)
Mam z tyłu już chyba z 7 lat i nie narzekam ;)
-
@pacior napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
niestety nowy przewód sztywny był źle zrobiony i puścił płyn po kilkuset metrach przy dojeździe do głównej drogi.
Pół dnia stracone, jestem wkurzony..Nie martw się. Nie ma tego złego...
Dobrze, że teraz, od razu puścił, a nie za miesiąc czy dwa w jakiejś trasie.
Nie ma już dostępnych oryginałów, trzeba dorabiać?ps. zamówiłem na tył amortyzatory KYB :)
Znaczy gazowe KYB? Jeśli tak, to... Gud czojs! ;-) Ja mam takie od 80 kkm, zero problemów. Chyba najlepsza opcja.
-
-
Dziś stała się rzecz straszna - Tico dostało strzał z tyłu.
Jakiś dziadek w aucie z który był w stanie gorszym niż przeciętne auto na złomie. Twierdzi, że nie widział, ale moim zdaniem hamulce nie zadziałały. Policja go wypuściła -odjechał +mandat dla niego, chyba złoże zażalenie na nich, że taki wrak nie budzi zastrzeżeń i może dalej jeździć.
Zderzak wgnieciony, pochłaniacze energii wgniecione oba. Poza tym przetarcie na drzwiach tylnych. Niebawem przyjedzie rzeczoznawca. Ciekawe na ile wyceni Tico '98 i czy wyjdzie całka ?
Mam szansę oryginalne części dostać? -
@spinerr na 100% będzie szkoda całkowita. Mi całkowitą zrobili z 5 lat temu na Volvo s40 z 2001r.. Miałem w zderzaku dziurę od haka, złamane mocowanie halogena i pas przedni ruszony minimalnie. Na starszych autach robią szkody całkowite z marszu.
-
@spinerr napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019):
Dziś stała się rzecz straszna - Tico dostało strzał z tyłu.
Uuu, niedobrze. Współczuję.
Jakie okoliczności i co walnęło?Zderzak wgnieciony, pochłaniacze energii wgniecione oba. Poza tym przetarcie na drzwiach tylnych. Niebawem przyjedzie rzeczoznawca. Ciekawe na ile wyceni Tico '98 i czy wyjdzie całka ?
Mam szansę oryginalne części dostać?Szansa jest. Najszybciej kupisz nową klapę (do malowania), albo używaną (możesz trafić w kolorze). Gorzej z nowym zderzakiem (używkę raczej znajdziesz). Na nowe wsporniki ze sklepu bym już nie liczył... więc albo używki (np. ze złomu) - ale są to elementy szybko korodujące, więc trzeba patrzeć na stan, albo samemu dorobić. Na szczęście ich nie widać, więc wygląd się nie liczy - ważne, żeby miały podobną wytrzymałość.
-
hmm, a całka to nie jest jakiś wytrych prawny, żeby nie wypłacać więcej niż? Da się potem dochodzić dalej odszkodowania? Np. na drodze cywilnej?
-
@spinerr współczuję :/ Sprawdź jak wygląda szczelina pomiędzy tylnymi drzwiami a karoserią, szczególnie w okolicach tylnej szyby w karoserii( tej która wchodzi na dach). Miejmy nadzieję że nie poszło przez podłużnice
-
@Piotrek9214
Chyba, aż tak nie przywaliło. Drzwi wszystkie chodzą bez problemu, ale szczeliny posprawdzam, choć nic mi się nie rzuciło w oczy. Ta blacha do której są przykręcone pochłaniacze energii zderzeń raczej nie dobiła do auta.
Tak to teraz wygląda:
-
Wygląda na to, że pochłaniacze spełniły swoje zadanie wzorowo. Naprawdę szkoda, pas tylny nawet grama rdzy nie miał :/ Zerknij jeszcze od strony koła zapasowego, czy cała tylna ścianka jest prosta.
-
ogólnie jest mało rdzy w tym aucie. Praktycznie nie jeżdżę w deszczu, a zimą w soli i daje to bardzo dobre rezultaty.
-
Gdzieś na allegro widziałem nowe pochłaniacze z rok temu, może jeszcze są
-
Nic nie dłubałem, bo niestety nie miałem czasu, ale przypadkiem ze zdziwieniem odkryłem, że po tygodniu stania jest duża plama z płynu hamulcowego pod prawym tylnym kołem... :-( Płyn w zbiorniczku zjechał do minimum. Na razie dolałem, żeby nie zapowietrzyć układu, zdjąłem i umyłem koło. Cała tarcza kotwiczna mokra. Nie widać pęknięcia przewodów - ani elastycznego od korektora, ani sztywnego. Chyba uszczelnienie cylinderka puściło... Cylinderki (wraz z przewodami) były profilaktycznie wymieniane 12 lat temu - miał prawo się zepsuć. Muszę pogrzebać w wolnej chwili.
-
Krótkie pytanko do dłubaczy: czy urywały Wam się przewody przy odkręcaniu ich od cylinderków? Czy zawsze jakoś się udawało odkręcić bez przeszkód?