[1,3 8V] uszczelka pod głowicą? i spalanie oleju
-
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2010, 11:59 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:11
Czy komuś się zdarzyło, że auto po odpaleniu, przejechaniu 20 km pali normalnie (zero dymu z wydechu itp.), a po wyłączeniu silnika na 3-4 minuty, uruchomieniu, przejechaniu ok. 8 km kopci na biało, że szok?
Przegrzał mi się ostatnio gad jeden i jak wróciłem do domu kopcił w najlepsze, a płynu w układzie było mało (brakowało ok. 1/3). Dolałem i wszystko było ok. żadnych ubytków. Ale teraz mu się zdarza, że po takiej jeździe z przerwą kopci... Ubytków płynu raczej nie stwierdziłem, ale na gorącym ciężko to określić.
Może to być uszczelka pod głowicą, czy raczej coś bardziej coś mniejszego kalibru?Drugi temat to spalanie oleju. Niestety ubywa mi ok. 0,25 litra/1000 km. Silnik trochę się poci na uszczelce pokrywy zaworów, ale nie jakoś dramatycznie. Zauważyłem, że oblepiony olejem jest wąż idący z pokrywy zaworów do obudowy filtra powietrza. Czy tamtędy może wypluwać tyle oleju i go przepalać? Chcę coś z tym zrobić bo wkurza mnie dolewanie litra oleju co 2 miesiące...
-
orki10 Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2010, 15:54 ostatnio edytowany przez orki10 11 paź 2016, 23:11
moim zdaniem puszczają ci uszczelniacze w głowicy dlatego wąż który opisałeś jest oblepiony olejem ( to się nazywa odma z zaworkiem PCV-czy jakoś tak). Jak sprawdzić ? Na uruchomionym silniku odkręć korek od oleju i przyłóż dłoń zakrywając cały wlew - jak pozostaną ci resztki oleju to niestety uszczelniacze. Jak się mylę to proszę mnie poprawić.
-
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 2 lip 2010, 17:53 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:11
Ale wąż od zaworka PCV idzie bezpośrednio do kolektora dolotowego, a nie do obudowy filtra. Do tego zaworek nie jest oblepiony olejem...
-
orki10 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lip 2010, 10:53 ostatnio edytowany przez orki10 11 paź 2016, 23:11
czyly tak masz: na pewno MK-IV albo MK-V , zaworek pewnie jest 100% sprawny, żeby sprawdzić czy rzuca ci olej z odmy ściągnij końcówkę przewodu z tego zaworku i załóż prowizoryczny filterek np. filtr paliwa z motoroweru groszowe sprawy: obudowa oczywiście przezroczysta wiadomo będziesz mógł zobaczyć czy jest czysty
Nie pamiętam tylko czy jak zrobisz ten manewr to obroty silnika nie będą ciut wyższe na biegu jalowym -
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 4 lip 2010, 18:52 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:11
Niech da znać.
Walnęła uszczelka pod głowicą.
Wczoraj zapadła decyzja. Pozbywamy się swifta. Kupimy coś mniej awaryjnego, bo albo jeździmy za dużo, albo dorabiacie swiftom ideologię fajnych samochodów...
Jeśli są chętni to sedan MK4, GLX (elektryka lusterek, szyb, reflektorów) tak jak stoi oddam za 3000.
"Przebrała się miarka, głosuję na" coś innego -
dawidk Użytkownik archiwalnynapisał 5 lip 2010, 07:15 ostatnio edytowany przez dawidk 11 paź 2016, 23:11
Niedawno miałeś remont silnika. Mechanik albo wsadził ci badziewną uszczelkę, albo za mocno przykręcił głowicę. To nie wina swifta.
-
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 5 lip 2010, 21:34 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:11
Pewnie tak, ale do 20 lipca mechanik ma urlop. Tak długo czekać nie mogę...
-
adamo81napisał 6 lip 2010, 02:43 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:12
Pewnie tak, ale do
20 lipca mechanik ma urlop. Tak długo czekać nie mogę...To jedź do innego mechaniora, może będzie lepszy...
Uszczelka, która niedawno była wymieniana nie niszczy się bez błędu mechanika ot tak sobie
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 6 lip 2010, 09:32 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 23:12
To jedź do innego
mechaniora, może będzie lepszy...
Uszczelka, która
niedawno była wymieniana nie niszczy się bez błędu mechanika ot tak sobieWiesz,jak mechanik zwalił sprawę to na jego koszt powinna być naprawa,z jakiej paki sojer ma jeszcze raz płacić? :szalone:
-
xanio Użytkownik archiwalnynapisał 6 lip 2010, 12:39 ostatnio edytowany przez xanio 11 paź 2016, 23:12
Aż się nie chce wierzyć, że masz takie jaja ze swiftem.
-
adamo81napisał 7 lip 2010, 02:07 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:12
Wiesz,jak mechanik
zwalił sprawę to na jego koszt powinna być naprawa,z jakiej paki sojer ma jeszcze
raz płacić? :szalone:A weź mu teraz udowodnij - każdy mechanik to dobry samarytanin - przyzna się do błędu, naprawi za darmo i jeszcze flaszkę postawi
-
sojer_25 Użytkownik archiwalnynapisał 7 lip 2010, 05:58 ostatnio edytowany przez sojer_25 11 paź 2016, 23:12
A weź mu teraz
udowodnij - każdy mechanik to dobry samarytanin - przyzna się do błędu, naprawi za
darmo i jeszcze flaszkę postawiDokładnie.
Dziś holuję go do innego. Koszt z planowaniem głowicy 300, więc w miarę...
Ehhh. Jakby uszczelka nie mogła poczekać 3 tygodni, bo dzień przed awarią stwierdziliśmy, że wymieniamy suzika na coś większego... -
adamo81napisał 8 lip 2010, 13:47 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:12
Dokładnie.
Dziś holuję go do
innego. Koszt z planowaniem głowicy 300, więc w miarę...
Ehhh. Jakby
uszczelka nie mogła poczekać 3 tygodni, bo dzień przed awarią stwierdziliśmy, że
wymieniamy suzika na coś większego...Samochód się zemścił
Ale pomyśl jaka byłaby lipa jakbyś auto sprzedał, a następnego dnia kupujący przychodzi i chce zwrot kasy za rzęcha
-
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2010, 14:59 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 paź 2016, 23:12
Na umowach jest taki zapis: " kupujący zapoznał się ze stanem technicznym samochodu" co znaczy nie mniej ni więcej co : widziały gały co brały. To nie są nowe auta i może co ktoś co najwyżej skoczyć.
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2010, 18:46 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 23:12
Ale też pisze,że sprzedający oświadcza,że auto nie ma żądnych wad ukrytych
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2010, 19:39 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 paź 2016, 23:12
Ale też pisze,że
sprzedający oświadcza,że auto nie ma żądnych wad ukrytychOraz, że kwestie nie uregulowane w powyżej umowie reguluje kodeks cywilny gdzie jest zapisane, że kupujący ma chyba 7 dni na zmianę decyzji a Ty w tym czasie musisz mu oddać hajs czy jakoś tak.
-
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2010, 20:39 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 paź 2016, 23:12
to jakies [BIP] te umowy mieliscie
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2010, 20:42 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 paź 2016, 23:12
to jakies [BIP] te
umowy mielisciepisze się przez "ch" jak już
A co do wad ukrytych... to w każdej normalnej umowie jest to §5.
-
adamo81napisał 9 lip 2010, 01:45 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:12
Ale też pisze,że
sprzedający oświadcza,że auto nie ma żądnych wad ukrytychumowa umową, ale jak kupiłbyś auto od kogoś i po jednym dniu spokojnej jazdy walnęła by uszczelka głowicy to byś się nieźle wnerwił...
Dobra, koniec OT
-
to jakies [BIP] te
umowy mieliscieChcesz odpocząć?
16/21