spalanie 1.0 (i nie tylko...)
-
Komfort jazdy to jedyna przewaga golfa nad swiftem
Nie ma to jak obiektywne forum Swifta <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jakby mi silnik 1.3 - dohc, sohc, 8 v czy 16 v palił więcej niż 7,5 litra to bym z niego
zrezygnował. Takie spalanie to ma focus 1.6, o masie 1200 kg!Na wsi (B-B) moze i normalne, ale sa jeszcze miasta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> (wiem jestem zlosliwy ale ta zlosliwosc ma uswiadomic, ze sa duze aglomeracje miejskie z duza iloscia korkow).
-
i to jest normalne spalanie w silniku 1.3, do tego widać że ktoś umie jeździć..tak trzymaj
Jakby mi silnik 1.3 - dohc, sohc, 8 v czy 16 v palił więcej niż 7,5 litra to bym z niego
zrezygnował. Takie spalanie to ma focus 1.6, o masie 1200 kg!ale nie kreci do 7k rpm
-
Nie ma to jak obiektywne forum Swifta
Na wsi (B-B) moze i normalne, ale sa jeszcze miasta (wiem jestem zlosliwy ale ta zlosliwosc ma
uswiadomic, ze sa duze aglomeracje miejskie z duza iloscia korkow).Duże miasto, wcale nie równa się dużym korkom. W nowym Jorku jest nieraz lepiej niż w wielu polskich miastach..ale nie o tym. Tzw cykl miejski to nie jest to samo co jazda w korkach. Stać w korku, a nie jechać to w ogóle nie jest jazda ino tracenie beny
-
Nie ma to jak obiektywne forum Swifta
Na wsi (B-B) moze i normalne,byles kiedykolwiek w B-B ? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
byles kiedykolwiek w B-B ?
Nie wiem jak uważa kolega "MOKRY" (przypuszczam, że tak jak ja) ale moim zdaniem to jedno z bardziej zakorkowanych miast. Zwłaszcza teraz, gdy główne szlaki komunikacyjne są w rozkopach. Dodatkowo, o wiejskim charakterze miasta "na pewno" świadczą liczne, skąd indąd znane na cały kraj, zakłady przemysłowe. Oczywiście zabudowa (blokowiska) to tez elementy krajobrazu wiejskiego.. no ale co tam, skoro ruch w Szczecinie jest jeszcze gorszy, to pewnie jak w Bielsku stoi się w korkach, to w mieście nad morzem jedzie się do tyłu a nie stoi.:)
-
Witam ponownie
Mam prośbę do jakiegoś dobrotliwego posiadacza litra. Czy mógłby mi ktoś zrobić krótki filmik jak schodzą obroty w rozgrzanym 1.0 przy gazowaniu na postoju i podczas jazdy (przy wrzuceniu na luz). Choć u mnie schodzą bardzo wolno, to każdy twierdzi, że jest dobrze i żebym nie zachodził w głowę. Okej, ale minimalne spalanie wynosi u mnie 8 litrów (miasto), max 10-11. Jak nie uda mi się tego rozkminić, to przesiadam się na rower, albo trabanta (który notabene też pali mi prawie dyche, ale za to jaka frajda...) W świstaku wymienione kable, świece, filtry, olej, przewody podciśnienia, wskazania sond w normie, natomiast ma trochę za dużo C02 w spalinach. -
Witam ponownie
Mam prośbę do jakiegoś dobrotliwego posiadacza litra. Czy mógłby mi ktoś zrobić krótki filmik
jak schodzą obroty w rozgrzanym 1.0 przy gazowaniu na postoju i podczas jazdy (przy
wrzuceniu na luz). Choć u mnie schodzą bardzo wolno, to każdy twierdzi, że jest dobrze i
żebym nie zachodził w głowę. Okej, ale minimalne spalanie wynosi u mnie 8 litrów (miasto),
max 10-11. Jak nie uda mi się tego rozkminić, to przesiadam się na rower, albo trabanta
(który notabene też pali mi prawie dyche, ale za to jaka frajda...) W świstaku wymienione
kable, świece, filtry, olej, przewody podciśnienia, wskazania sond w normie, natomiast ma
trochę za dużo C02 w spalinach.moze cos ze wtryskami ?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam ponownie
Mam prośbę do jakiegoś dobrotliwego posiadacza litra. Czy mógłby mi ktoś zrobić krótki filmik
jak schodzą obroty w rozgrzanym 1.0 przy gazowaniu na postoju i podczas jazdy (przy
wrzuceniu na luz).Jak znajdę kawałek w miarę pustej prostej to jutro postaram się telefonem zrobić jak będę wracał z pracy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Witam ponownie
Mam prośbę do jakiegoś dobrotliwego posiadacza litra. Czy mógłby mi ktoś zrobić krótki filmik
jak schodzą obroty w rozgrzanym 1.0 przy gazowaniu na postoju i podczas jazdy (przy
wrzuceniu na luz). Choć u mnie schodzą bardzo wolno, to każdy twierdzi, że jest dobrze i
żebym nie zachodził w głowę. Okej, ale minimalne spalanie wynosi u mnie 8 litrów (miasto),
max 10-11. Jak nie uda mi się tego rozkminić, to przesiadam się na rower, albo trabanta
(który notabene też pali mi prawie dyche, ale za to jaka frajda...) W świstaku wymienione
kable, świece, filtry, olej, przewody podciśnienia, wskazania sond w normie, natomiast ma
trochę za dużo C02 w spalinach.A jaki masz akumulator? Ostatnio jeden z forumowiczów odkrył, że po zmianie akumulatora (wcześniej miał większej pojemności/mocy) na taki jaki się zaleca spalanie spadło automatycznie
-
A jaki masz akumulator? Ostatnio jeden z forumowiczów odkrył, że po zmianie akumulatora
(wcześniej miał większej pojemności/mocy) na taki jaki się zaleca spalanie spadło
automatycznie
To ja byłem i faktycznie spalanie spadło, ale jak się później okazało- nie tyle ile podawałem. Kręcę silnik do 3 tys, trasy robię na tyle duże, że motor jeździ dobrze zagrzany. Zdarza się, że faktycznie mam spalanie 6 litrów i obroty schodzą w miarę dobrze, ale najczęściej stoi na 1,500obr, później powoli spada na 1,200 żeby w końcu pozostać na 950-1000. Chyba nie ma co tu gdybać, trzeba pewnie auto oddać do warsztatu żeby się tym zajeli, bo ja nic na to nie poradzę (dodam, iż wężyki podciśnienia sprawdzone, może podkładka pod wtryskiem? Kto to może wiedzieć...) -
To ja byłem i faktycznie spalanie spadło, ale jak się później okazało- nie tyle ile podawałem.
Kręcę silnik do 3 tys, trasy robię na tyle duże, że motor jeździ dobrze zagrzany. Zdarza
się, że faktycznie mam spalanie 6 litrów i obroty schodzą w miarę dobrze, ale najczęściej
stoi na 1,500obr, później powoli spada na 1,200 żeby w końcu pozostać na 950-1000. Chyba
nie ma co tu gdybać, trzeba pewnie auto oddać do warsztatu żeby się tym zajeli, bo ja nic
na to nie poradzę (dodam, iż wężyki podciśnienia sprawdzone, może podkładka pod wtryskiem?
Kto to może wiedzieć...)Zaworek PCV sprawdzałeś? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Witam!
Mój "Świstaczek" spala w mieście ok.5,5. Obroty ok. 850-900. Jeżdżę nim od niedawna i jestem bardzo zadowolony. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam! -
Zaworek PCV sprawdzałeś?
Pozdr.Nie, jeśli mówisz, że ma to wpływ, to sprawdzę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie, jeśli mówisz, że ma to wpływ, to sprawdzę
"obroty schodzą w miarę dobrze, ale najczęściej stoi na 1,500obr, później powoli spada na 1,200 żeby w końcu pozostać na 950-1000" - typowy objaw padniętego zaworka PCV <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Sam to przerabiałem w swojej dawnejj litrówce.
Pozdr.
-
moze cos ze wtryskami ??
użyj liczby pojedynczej - z wtryskiem.. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
użyj liczby pojedynczej - z wtryskiem..
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> no oj tam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
-
udało mi się dzisiaj tylko prosta, była krótsza niż się spodziewałem ;/ i trochę źle mi się
nagrywało trzymając jedną ręką kiere i telefon na luzie i na biegu ze wciśniętym
sprzęgłem
Dzieki kolego za fatygę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Wygląda na to, iż takie wolne spadanie obrotów to typowa sprawa w 1.0- bo u mnie jest tak samo jak u Ciebie (z tym, że dochodzi wysokie spalanie, a ja to wiązałem z obrotami). Wcześniej jeździłem 1.3, gdzie silnik z obrotów leciał momentalnie, coż, 4 gary robi swoje.Sprawdziłem dzisiaj zaworek PCV- zatkałem rurkę "Y", przy czym nie wystąpiła znacząca różnica w pracy silnika, a podćiśnienie było znaczne. Przy okazji ustawiłem zapłon- okazał się trochę za wczesny. Efekty w spalaniu poznam niebawem.
-
U mnie w 1,3 Sedanie obroty spadają w identyczny sposób, z tym, że minimalne są ciut niższe (ok 800)
-
To ja byłem i faktycznie spalanie spadło, ale jak się później okazało- nie tyle ile podawałem.
Kręcę silnik do 3 tys, trasy robię na tyle duże, że motor jeździ dobrze zagrzany. Zdarza
się, że faktycznie mam spalanie 6 litrów i obroty schodzą w miarę dobrze, ale najczęściej
stoi na 1,500obr, później powoli spada na 1,200 żeby w końcu pozostać na 950-1000. Chyba
nie ma co tu gdybać, trzeba pewnie auto oddać do warsztatu żeby się tym zajeli, bo ja nic
na to nie poradzę (dodam, iż wężyki podciśnienia sprawdzone, może podkładka pod wtryskiem?
Kto to może wiedzieć...)u mnie obroty zachowuja sie dokladnie taksamo, tez mnie to dziwilo, ale przestalem sie tym przejmowac od kiedy klika razy sprawdzilem spalanie w moim 1.0 na poziomie 4.2-4.5 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to chyba nie zalezy od obrotow..