spalanie 1.0 (i nie tylko...)
-
Normalnie tyle palą 1.4-1.6 90-110-konne..
zapraszam do łodzi tu takie palą minimum 8,5 l
-
Nie kazdy mieszka w miescie gdzie jest jedno skrzyzowanie i nie kazdy jezdzi jak emeryt. Chetnie
zobacze jak Twoj Swift pali 5l w Szczecinie, w porannych korkach, gdzie 8km robi sie w 25
minut.spoważnijcie. kto liczy spalanie w korkach??? przeciez to nie jest w ogóle miarodajne! Jeden w korku bedzie spalal 6 a drugi 10/100, i ich auta moga palic tyle samo w trasie, byc rownie sprawne, poprostu jeden bedzie stal dluzej inny krocej w korku, takie mierzenie jest bez sensu.. znajac spalanie w trasie kazdy moze sobie poilczyc spalanie w miescie z pewna dokladnoscia i na pewno adekwatnie do wlasnych warunkow.. a takie podawanie spalania w miescie nikomu nic nie powie, bo kazdy ma inne natezenie ruchu.. wiecej by Wam dal wskaznik spalania / godzinę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
znajac spalanie w trasie kazdy moze sobie poilczyc spalanie w miescie z pewna
dokladnoscia i na pewno adekwatnie do wlasnych warunkow..Spalanie w trasie tez Ci nic nie powie, w niedziele jechalem po malo uczeszczanej drodze bez tirow i innych wynalazkow, z mala liczba wioch i wyszlo mi okolo 5l/100 km (v~= 80-90 km/h), za to jadac na zlot po zapchanej drodze bardzo czesto robiac "vtec kick in yo" czyli trojka i do konca obrotomierza spalanie wyszlo troche mniej niz 7l. 2l to bardzo duzo, a samochod ten sam. Wogole spalanie ja bym podawal w postaci 5-10l w przypadku 1.3 8v, a nie teksty w stylu "Paaaaanie na pewno wiecej niz 6 nie wezmie w miescie, tyle to biora 1.8".
-
Spalanie w trasie tez Ci nic nie powie, w niedziele jechalem po malo uczeszczanej drodze bez
tirow i innych wynalazkow, z mala liczba wioch i wyszlo mi okolo 5l/100 km (v~= 80-90
km/h), za to jadac na zlot po zapchanej drodze bardzo czesto robiac "vtec kick in yo" czyli
trojka i do konca obrotomierza spalanie wyszlo troche mniej niz 7l. 2l to bardzo duzo, a
samochod ten sam. Wogole spalanie ja bym podawal w postaci 5-10l w przypadku 1.3 8v, a nie
teksty w stylu "Paaaaanie na pewno wiecej niz 6 nie wezmie w miescie, tyle to biora 1.8".a ja bede sie dalej upieral, ze jedyne miarodajne wskazanie to spalanie w trasie przy stalej predkosci bez agresywnych wstawek. tylko takie same warunki mozna do siebie porownac, a najlatwiej jesli sa najbardziej zblizone do siebie. Umownie jadac w trasie bez korkow i wyprzedzania przy 90-100km/h mi spala ~4.5-4.7 (zmierzone dopiero 2x wiec pewnosci nabiore dopiero za jakis miesiac). mowiaca o agresywnej jezdzie blad statystyczny bedzie najwiekszy. Jeden agresywnie jezdzac bedzie wyprzedal na trasie 5x, drugi 15x. jeden bedzie krecil auto do 4500-5000obr., drugi zawsze do 7500obr/min. Jeden bedzie zjezdzal z gorki na luzie, drugi na 5biegu. Jest zbyt duzo zaleznosci, zeby to porownywac, dlatego nalezy porownywac podobne warunki, zeby to mialo sens, a najlatwiej w polsce porownac wlasnie luzna trase, 90km/h, bez szalenstw czy korkow.
PS. CO do swifta, w sumie ma krotkie przelozenia, ale biegi i tak sa "dlugie", wczesniej jezdzilem dieselami i tam musialem biegi zmieniac podczas wyprzedzania, tu tylko wciskam pedal i moge zmienic bieg po wyprzedzeniu.. to tak nawiasem mowiac;)
-
na tle tico napewno
Ja do tej pory jeździłem Fiatem Tipo i jeśli chodzi o wygląd to wg mnie świstak miażdży Tipo, ale fakt mniej miejsca w środku. No ale mówimy tu o spalaniu.
Świstak mało pali i jest (wg mnie) po prostu ładny a dla mnie się tylko to liczy.Nooo ale o gustach sie nie dyskutuje więc.. szzzzzzzAA
-
Ja do tej pory jeździłem Fiatem Tipo i jeśli chodzi o wygląd to wg mnie świstak miażdży Tipo,
ale fakt mniej miejsca w środku. No ale mówimy tu o spalaniu.
Świstak mało pali i jest (wg mnie) po prostu ładny a dla mnie się tylko to liczy.
Nooo ale o gustach sie nie dyskutuje więc.. szzzzzzzAA
czemu nie, mi rowniez sie podoba <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> troche z tylu archaicznie wyglada przez te swiatla, ladniejsze bylyby w stylu Almery, ale generalnie nie jest brzydki, jak ma wszystko w kolorze. mi brakuje lustrek i klamek, ale zapewne pomaluje wkrotce.. -
witam,
moja justynka 1,3, w trasie pali 6,5 a w mieście to i 8 ale napęd 4x4 ma swoje wymagania.
Kurna, z tego co widzę to mi Gti łyka tyle co niektórym 1.0 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja mam sedana 1.3 z roku 97 i srednio w miescie pali mi niecale 7 a w trasie przy jezdzie do 140km/h - 500km wychodzi 6,3 litra
-
Kurna, z tego co widzę to mi Gti łyka tyle co niektórym 1.0
... bo przy oszczędnej jeździe to autko na prawdę potrafi pozytywnie zaskoczyć pod względem spalania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Raz dałem matce zrobić trasę - wyszło nieco ponad 6l/100km <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No ale ja sam jakoś oszczędnie nie potrafię jeździć i poniżej 9l raczej nie schodzę... pewnie się to zmieni, gdy zaczną się codzienne na studia dojazdy i każdy grosz na paliwo będzie miał znaczenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdr.
-
ja mam sedana 1.3 z roku 97 i średnio w mieście pali mi niecałe 7 a w trasie przy jeździe do
140km/h - 500km wychodzi 6,3 litraMój sedanik, ale z 1993r w trasie (ok 250km) spalił 4,7l/100 przy średniej prędkości ok 95km/h
Za to jazda powszednia zabiera mu ok 6,5l/100km. -
... bo przy oszczędnej jeździe to autko na prawdę potrafi pozytywnie zaskoczyć pod względem
spalania Raz dałem matce zrobić trasę - wyszło nieco ponad 6l/100km No ale ja sam jakoś
oszczędnie nie potrafię jeździć i poniżej 9l raczej nie schodzę... pewnie się to zmieni,
gdy zaczną się codzienne na studia dojazdy i każdy grosz na paliwo będzie miał znaczenie
Pozdr.Kurna, mi to jeszcze w całej "karierze" dwuletniej Gti pod moją dupą nie łyknął więcej niźli 7,7 l a trasa poniżej 6 l to nic nadzwyczajnego...nic tylko się cieszyć więc.
-
Kurna, mi to jeszcze w całej "karierze" dwuletniej Gti pod moją dupą nie łyknął więcej niźli
7,7 l a trasa poniżej 6 l to nic nadzwyczajnego...nic tylko się cieszyć więc.to znaczy ze nie pilujesz bez potrzeby i masz silnik w bardzo dobry stanie, farciarz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> skoro ponizej 6/100 pali Ci GTI 100-konne... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Nie tylko na tle Tico - lepszy Swift, niż jakiś oklepany Golf czy inna wieś
Pozdr.Nie przesadzaj - widac, że lubisz swoje autko... Ale nawet starszy Golf II to wzór komfortu jazdy w porównaniu do Swifta <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Tego faktu nie da się naciągnąc na korzyśc Swifciora <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Nie przesadzaj - widac, że lubisz swoje autko... Ale nawet starszy Golf II to wzór komfortu
jazdy w porównaniu do Swifta Tego faktu nie da się naciągnąc na korzyśc Swifcioramusze sie zgodzic, kupujac swifciora liczylem na odrobine wiecej komfortu, ale z drugiej strony bardziej zalezalo mi na niskim spalaniu i niskiej awaryjnosci, nie wiem w jakich rejonach jezdzicie swoimi okazami ale na dolnym slasku drogi nie sa zle i mi sie w sumie dobrze jedzie, ale przejechac po starej kostce.. masakra
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
witam
co do spalania to mój rekord 4.5L(standard oponki) na teraz mam oponki 15cali więc w cyku
mieszanym 60% miasto 40% trasa 6L to standard(jazda jak emeryt) co od obrotów to na starcie
zimnym to 1600-1400 obrotów a na ciepłym 700-1000 obrotów.sprawdź sobie filtr powietrza
dużo daje jak masz zapchany no i większe spalanie możesz mieć.no i zależy od stylu jazdy
pozdroOdświeżam temat, bo muszę się pochwalić kolejnym rekordem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Miasto, styl jazdy- do odcinki, spalanie 11 litrów <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Przy jeździe jak emeryt w mieście palił 8 litrów. Pewnie dałbym sobie spokój z szukaniem przyczyn takiego zużycia, gdyby nie to, że zaczął mi akumulator padać. Dotychczas miałem aku 55Ah (z racji iż mam dość duże zapotrzebowanie na prąd- audio). Niestety mały altek sobie z takim aku nie radzi, więc zamontowałem 40Ah. W tym momencie spalanie spadło do 6 litrów w mieście <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Wychodzi więc, że akumulator był za duży i prawdopodobnie walnięty (zwarty). Po założeniu nowego aku wszystko świeci 2x mocniej, aż bije po oczach. Obroty spadły z 1200 do 700 na ciepłym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Odświeżam temat, bo muszę się pochwalić kolejnym rekordem Miasto, styl jazdy- do odcinki,
spalanie 11 litrów Przy jeździe jak emeryt w mieście palił 8 litrów. Pewnie dałbym sobie
spokój z szukaniem przyczyn takiego zużycia, gdyby nie to, że zaczął mi akumulator padać.
Dotychczas miałem aku 55Ah (z racji iż mam dość duże zapotrzebowanie na prąd- audio).
Niestety mały altek sobie z takim aku nie radzi, więc zamontowałem 40Ah. W tym momencie
spalanie spadło do 6 litrów w mieście Wychodzi więc, że akumulator był za duży i
prawdopodobnie walnięty (zwarty). Po założeniu nowego aku wszystko świeci 2x mocniej, aż
bije po oczach. Obroty spadły z 1200 do 700 na ciepłymMój wcześniejszy mkIV 1,0 palił w mieście (Łódź) równe 6 literków , zimą troszkę więcej... Głównie są to dojazdy 4 km do pracy i z powrotem.
Na trasie np. Lódź- Gdynia spalił mi w dwie osoby 4,2l (max do 110km/h)
Mój obecny mkV g 13BB pali w mieście 7,2l, na trasie przy spokojnej jeździe (do 120km/h) łyka 5,5l Na autostradzie w Niemczech przy jeździe w przedziale 140-160 km/h w dwie osoby + dużo bambetli spalił 8,1 l
Zauważyłem że duży wpływ na zużycie ma stary filtr powietrza (o 1 l więcej)Jeżdze jak większość Może nie do odcięcia ale jak trzeba ...Ostatnio pokazałem chłopcom w skodzie fabi 1,4 co potrafi węgierska technologia i dostałem 10pkt....
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
...Ostatnio pokazałem chłopcom w
skodzie fabi 1,4 co potrafi węgierska technologia i dostałem 10pkt...... punktow respectu na miescie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
co do metod oszczednej jazdy, rzeczywiscie w swifcie 1.0 odcina paliwo jadac na biegu (np. z górki)? probowalem jezdzic na biegu ciagle, innym razem jak najwiecej na luzie. spalanie wciaz ~4.5-4.7/100km, zastanawiam sie czy jazda na biegu wciaz ma sens..? moze wylacznie gdy chcemy zwalniac? bo jak jest niewielki spadek, dalej zajedziemy na luzie niz na biegu ktory zbyt szybko nas wyhamuje chocby byl to 5 bieg.. ?
-
co do metod oszczednej jazdy, rzeczywiscie w swifcie 1.0 odcina paliwo jadac na biegu (np. z
górki)?Kazdy samochod z ostatnich 30-40 lat odcina paliwo jadac na biegu bez dodawania gazu. W Swifcie dopiero przy 1500 rpm podawane jest juz paliwo przy hamowaniu silnikiem.
probowalem jezdzic na biegu ciagle, innym razem jak najwiecej na luzie. spalanie
wciaz ~4.5-4.7/100km, zastanawiam sie czy jazda na biegu wciaz ma sens..?Jak masz gorke i wrzucisz luz to jedziesz i jedziesz i jedziesz i jedziesz, a jak bedziesz lecial na biegu bez dodawania gazu to samochod bedzie po prostu hamowal i duzo wczesniej bedziesz zmuszony dodac gazu niz podczas jazdy na luzie. Ale nie powinno sie naduzywac luzu, bo jak cos sie stanie na drodze to nie masz szans przyspieszyc, uciec itp.
-
Kazdy samochod z ostatnich 30-40 lat odcina paliwo jadac na biegu bez dodawania gazu.
he, maluch nie odcina <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> a mialem 96r.
Ale nie powinno sie naduzywac luzu, bo jak cos sie stanie na drodze to nie masz szans przyspieszyc, uciec itp.
nieno wiadomo, tego uczyli na kursie.. ale jadac poza miastem na malo ruchliwej drodze staram sie zwykle oszczednie pedalowac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />