Opel Signum 1,9 CDTI
-
@Gooral napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Dziś przy -12°C akumulator w Oplu kolejny raz odmówił posłuszeństwa, tzn. kręcił ale nie na tyle 'mocno' żeby auto odpaliło. Dupe uratowało mi znów Clio odpalając Opla z kabli. Bez zastanowienia po pracy pojechałem po nowy akumulator. Wybór padł na akumulator marki Grom. Podobno półka premium, niby marka ta idzie na pierwszy montaż do aut koreańskich. Najbardziej przekonało mnie do tego akumulatora to, że ma 3 lata gwarancji a firma jest niby z grupy Yuasa - akumulator tej marki miałem w Saabie i po 5 latach działał bez zarzutu pomimo, że go rozładowałem 2 razy.
Akumulator 74ah, prąd rozruchowy 680A, koszt 440 zł.Do Xceeda dają Varte. Ten Grom ma korki?
-
@tom83ek napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Do Xceeda dają Varte. Ten Grom ma korki?
Dlatego napisałem, że podobno półka premium i że niby marka ta idzie na pierwszy montaż do aut koreańskich - już dawno nauczyłem się, że to co opowiada sprzedawca vs rzeczywistość to mogą być totalnie różne rzeczy ;) Czy marka ta warta jest uwagi okaże się pewnie za 5 lat, miała ona lepsze opinie niż inna proponowana marka (Akcel), która była ciut tańsza, więc stwierdziłem, że dopłacenie 80 zł mnie nie zabije a zawsze jest to dodatkowy rok gwarancji.
Co do korków to nie widać, ale nie jest to akumulator żelowy, więc podejrzewam, że są pod naklejkami podobnie jak było w poprzednim akumulatorze, który miałem w aucie. Poprzedni akumulator marki TecTinum przyjechał w aucie jeszcze z Niemiec i przeżył blisko 5 lat - na akumulatorze było markerem napisane 02.2019 więc zakładam, że jest to data kiedy ktoś go wsadził do auta.
-
Wczoraj przy przebiegu 258 500 km był serwi olejowy. Standardowo poszła plukanka Liqui Molly i wymiana filtrów. Zalałem ponownie olej Penrite 5w40 - po poprzedniej wynianie zostało mi 1,5l. oleju i litrowa butelka, która jeździła w bagażniku w razie dolewek, więc po prostu dokupiłem 2l i miałem olej na całą wymianę.
Zastosowałem również ponownie Ceratec z Liqui Molly.
Ten zestaw (olej penrite + ceratec) wg wielu opinii z allegro stanowczo wycisza diesela zwłaszcza zimą - tego chyba aż tak bardzo nie zauważyłem przy mrozach rzędu -18°C, natomiast zauważyłem, że przejechałem 9 tys. km. bez dolewek - wcześniej trzeba było dolać ok. 200-250ml. do pełnego stanu na bagnecie na 10 tys. km. -
Wczoraj wróciliśmy z urlopu, w sumie przyejechane 1300 km i średnie spalanie 6.6 l. Z czego 1000 km autostrady z prędkościami 140+ i 300 km to włóczenie się nadmorskimi/kaszubskimi miejscowościami i krajówki. Dzisiaj wziąłem się za lampy bo już na nie patrzeć nie mogłem. Przed wyjazdem już je wyglinkowałem i przeleciałem samą pasta na wiertarce ale to nie zdało egzaminu, więc dziś poszedł po kolei papier wodny 600, 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500 i potem polerka polerką.
!
received_7357049407729844.jpeg -
No i klasa. Chociaż to ponad 6l spalania to dość sporo. Jaka moc?
-
@WarningDeadPL seryjnie jest 150KM ale jest mapa zrobiona na ok. 180KM, więcej blokował DPF, ktory jest tu problemem. Myślę intensywnie nad jego wywaleniem ale chyba tego nie zrobię bo pewnie w przyszłym roku będzie szedł na sprzedaż. W Saabie, którego mieliśmy wcześniej był ten sam silnik ale bez DPF i mapa poszła na 200KM tam było spalanie ok 5l. Przy takiej trasie, fakt, że w Saabie były kola 17" a w Oplu są 18", ale to nie powinno robić aż takiej różnicy. Tutaj podczas tej trasy DPF dopalał się raz i jest teraz ok 60% zapełnienia ale jak jeżdżę po mieście to dopala się raz na ok. 650-700 km.
-
@Gooral napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Dzisiaj wziąłem się za lampy bo już na nie patrzeć nie mogłem. Przed wyjazdem już je wyglinkowałem i przeleciałem samą pasta na wiertarce ale to nie zdało egzaminu, więc dziś poszedł po kolei papier wodny 600, 800, 1000, 1200, 1500, 2000, 2500 i potem polerka polerką.
Teraz jeszcze tylko je okleić porządną folią bezbarwną i będziesz miał spokój do końca żywota tego auta. ;)