Brak sygnału świetlnego przy włączaniu/wyłączniu alarmu
-
@bpx33 Centralka zazwyczaj jest pod deską rozdzielczą w okolicy kierownicy,
możliwe że pudełko które widziałeś było centralką - dochodzi do niej kilkanaście przewodów.
Należałoby w pierwszej kolejności wypiąć kostkę i wpiąć ją powtórnie co może poprawić styk na złączu. Jak to nie pomoże to wyjmujesz centralkę, rozkręcasz i oglądasz płytkę. -
Raport sytuacyjny:
- Nie naprawiło się samo (szczerze liczyłem na taki obrót sprawy :P).
- Centralki nie zlokalizowałem (tak wiem tępy jestem, ale cóż elektryka w aucie to rzecz której nigdy nie zrozumiem).
- To pudełko o którym wcześniej pisałem to chyba tylko centralka od sygnału dźwiękowego jest. Wygląda tak:
-
Centralkę szukaj po lewej stronie pod deską lub za licznikiem. U mnie w pierwszym Tico siedział tam IMO. Centralny zakładał mi fachman. W drugim Tico już sam zakładałem.
-
@bpx33 powiedział w Brak sygnału świetlnego przy włączaniu/wyłączniu alarmu:
- Centralki nie zlokalizowałem (tak wiem tępy jestem, ale cóż elektryka w aucie to rzecz której nigdy nie zrozumiem).
- To pudełko o którym wcześniej pisałem to chyba tylko centralka od sygnału dźwiękowego jest. Wygląda tak:
Na zdjęciu widać czujnik udarowy z "rozszerzeniem" na ultradźwięki. I tu pierwszy zonk - czujnik ten powinien być sztywno przymocowany do blachy nadwozia (przykręcony lub przyklejony, mocną taśmą dwustronną, do karoserii). Ten czujnik bowiem uruchamia alarm np. w przypadku uderzenia w karoserię lub zbicia szyby - wstrząs nadwozia przenosi się na to pudełko, które wyzwala alarm. Jeśli wisi na kablach w powietrzu lub jest amortyzowane od nadwozia np. miękką matą, nie spełnia swej funkcji.
Czujnik ten ma też funkcję reagowania na ruch wewnątrz kabiny (ultradźwięki). Czy masz na słupkach przednich, u góry, zamontowane takie małe "głośniczki"? Jeśli tak, są to nadajnik i odbiornik ultradźwięków i są one podłączone do czujnika na zdjęciu. Prawdopodobnie chodzi o te dwie wtyczki z prawej strony.No to teraz możesz polecieć po przewodzie z lewej strony czujnika - na pewno prowadzi on do centralki alarmu. :-)
-
@leo powiedział w Brak sygnału świetlnego przy włączaniu/wyłączniu alarmu:
I tu pierwszy zonk - czujnik ten powinien być sztywno przymocowany do blachy nadwozia (przykręcony lub przyklejony, mocną taśmą dwustronną, do karoserii).
Spoko! Jest przymocowany na sztywno. Tylko do zdjęcia go wyciągnąłem stamtąd skąd mi kiedyś wypadł. Jak się odczepił? Nie mam pojęcia... XD
Czujnik ten ma też funkcję reagowania na ruch wewnątrz kabiny (ultradźwięki). Czy masz na słupkach przednich, u góry, zamontowane takie małe "głośniczki"?
Mam, ale na pewno nie działają. Już dawno temu przy włączonym alarmie i otwartych szybach machałem przed nimi ręką i zero reakcji. :P
No to teraz możesz polecieć po przewodzie z lewej strony czujnika - na pewno prowadzi on do centralki alarmu. :-)
To nie będzie takie łatwe, bo mam gąszcz kabli w tamtym rejonie, ale spróbować nie zaszkodzi. ;)
-
Raport sytuacyjny z dziś:
Nie ma alarmu! Znaczy włącza się i wyłącza, ale nie ma już ani dźwięku, ani świateł...
Czyli co centralka padła?
-
@bpx33
Może też być dobra centralka i przerwa na połączeniu centralki z światłami. -
@ryszard ale teraz padł dźwięk też.
W tym tygodniu pewnie podjadę do gościa od alarmów to zobaczymy co powie. -
@bpx33 powiedział w Brak sygnału świetlnego przy włączaniu/wyłączniu alarmu:
@ryszard ale teraz padł dźwięk też.
W tym tygodniu pewnie podjadę do gościa od alarmów to zobaczymy co powie.Mi się osobiście coś wydaje, że to może być jakiś problem z masą. Dodatkowo pisałeś o wilgoci więc wszystko by się mogło zgadzać.
-
-
No to tak. Sygnał dźwiękowy nadal nie działa przy włączaniu/wyłączaniu, ale gdy włącza się alarm to syrenka wyje.
@Gooral wilgoci jakiejś wielkiej nigdzie nie mam. Jak na Swifta to jest lepiej niż dobrze moim zdaniem. -
Ja bym na twoim miejscu jednak pogrzebał w kablach i odszukał centralkę, bo na razie to wróżenie z fusów, chyba lepiej abyś sam rozebrał auto niż fachman połamie zaczepy :) A prawdopodobnie wystarczy wyjąć i wsadzić wtyczkę, ewentualnie wzmocnić kontakt naginając piny. Miernik też masz. Zrobisz zdjęcie, może łatwo będzie odszukać opis pinów, pomacasz każdy pin i może coś się ogarnie.