Witam
mam pytanko ostatnio moj znajomy zasial u mnie ziarno strachu. uslyszl bowiem wedlug niego
dzwiek pod pokrywa silnika twiedzac iz jest to zasluga zawora lub zaworow.
w zwiazku z powyzszym czy w silniku Astry F 1.4 8V (1997r.) wystepuja zawory regulowane reczni
czy tez nie?? czy trzeba wynieniac sam zawor czy razem z popychaczem (podobno w trych
modelach jest hydrauliczny popychacz) czy trzeba robic wszystkie zawory czy mozna naprawic
tylko jeden. no i oczywiscie podstawowe pytania jak dlugo mozna jezdzic z wewntualnie
stukajacym zaworem i ile moze kosztowac taka naprawa
Wielkie dzieki za pomoc
Pozdrawiam
W Opelkach jest hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, co znaczy bezobsługowa. Nie wolno używać zbyt gęstego oleju. Ja polecam, albo "markowy" mineral, albo półsyntetyk (osobiście używam). Na stukających jeżdzić można dotąd, aż się zawór nie urwie. Samo poklepywanie zaworu od czasu do czasu, nie jest groźne. Po rozruchu zimnego silnika dopuszcza się minutowe głośne stukanie. Lecz po chwili poiwinno ustać. Lecz gdy stuka cały czas polecam najpierw zmienić olej. Jak nie pomoże trzeba zmienić szklanki. Max koszt wymiany to około 300 - 500 PLN, zależy "kto" wymienia.