jeżeli drzwi zamarznięte -mi też kiedyś ręczniki pomogły -czajnika z gorącą nie polecam, bo nie można materiału w
T=-20 polewać T=80, bo cóś siem spieprzy..
a jeżeli to tylko zamek, to metoda dziurka od kluczyka-usta najlepsza!!
Otworzylem go w dzien jak bylo calkiem cieplo na sloneczku i dzrwi si eotworzyly jakby nigdy nie byly zamarzniete <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Zlalem je porzadnie - tzn nie dzrwi tylko uszczelki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - deo do uszczelek i na razie w porzo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Za to aku mi padlo - nie kreci, laduje sie 3 godziny i kreci nie wiele lepiej <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Za 20 zeta jak uruchomie auto wymienie sobie klemy z plaskich na okragle zeby tych choler nie musiec odkrecac i przykrecac golymi recami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> przy -20 stopniach <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />