Kącik techniczny - Swift do 2003 r.

2. jak wam sie rozwinie spręzna zwijacza to kaplica ))))))))) Ma ze 2 m długości i spierdala naprawde szybko no to pozamiatane <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> czasem może pomóc całkowite rozwinięcie pasa i powolne zwijanie - cośtam się poukłada i pas z większą chęcią będzie się samodzielnie zwijał. zawsze można na początek spróbować, nie wymaga czasu, demontażu i (a nóż, widelec) zapobegnie ściganiu rozwiniętej sprężyny po calym mieście <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)

ile cie kosztowala wymiana sprzegla? Wymiana - 250zł (facet kupił jeszcze tulejke) Tarcza Sprzegła - 130zł Łożysko oporowe - 75zł Docisk sprzegla - 250zł Jc Auto Łódź ul.Wróclewskiego Częsci chyba najtansze udalo sie znalesc. W salonie suzuki powiedzieli 1200zl calosc!!

Ćwierka jak na niskich obrotach dodaje gazu. Tydzien temu byłam na przeglądzie w Gadimexie i nic nie wykryto wtedy co to może być 1.Otworzyc maske 2. Wypuscic kanarka 3. Zamknac maske <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Wlasnie taka kontrolka [ta zaraz obok kontrolki recznego hamulca (P)]wlacza mi sie od 2 dni...najpierw przy mocnych skretach w lewo a wczoraj juz nawet przy lagodnych zaznaczam ze tylko przy skrecie w lewo... płynu se dolej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na poczatku bylo mi do smiechu...mowie sobie fajnie miec kontrole trakcji ale teraz zaczynam sie martwic Aha i jeszcze jedno moze nawet wazniejsze albo polaczone z wyzej wym objawami, silnik slizga mi sie po obrotach, najpierw bylo tak ze zaraz po zmanie biegu, jakby sprzeglo sie slizgalo, ale teraz rowniez jak jade sobie spokojnie i dodam gazu to tez sie slizga (mam nadzieje ze kumacie o co chodzi ) pomocy tarcze można w rozsądnych pieniądzach nabić <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> u bartka jest nabijana i sprawuje się świetnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> u mnie w GTi też nabiję <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

W mk1 gti jest identyczna jak w alto 1.0 (i chyba pasuje do mk2/3) Ogolnie chyba cokolwiek podobne rozmiarowo z korkiem i odplywem od niego do zbiorniczka wyrownawczego bedzie dobre jeszcze chyba z civica 92-95 pasuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Tyle już słyszałem różnych opinii na ten temat. Tak na prawdę to przydałoby się trochę poeskperymentować, tylko kogo na to stać? Ja cały czas skłaniam się do GreenStuffów. Zobaczymy. A co do płynu to kup Ferodo 5.1. U mnie sprawuje się super. Potwierdzam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> U mnie tez jest ok - nie udalo mi sie go jeszcze zagotowac <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

Czy przeguby do GTi Mk3 są takie same jak w innych modelach Swiftów (tzn. nie GTi) Są inne. i ile kosztuje ich wymiana? Sam przegub 150-200 a wymiana jak dobrze poszukasz to ktoś ci wymieni za 30 PLN <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

jakis czas temu pisalem o tym ze mam proble ze wskaznikiem paliwa... cos juz sie poprwilo ale chyba nie do konca... wskaznik sie podnosi, opada " zyje wlasnym zyciem"... ma ktos pomysl jak to naprawic?... plywak sie mogl zwiesic. ale co ma lambda do tego?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

hm.. to musi byc przy cewce przy zaplonie... co do reszty nie wiem.... a skad ty miales swifta z takim licznikiem?????? swift bez obrotomierza to jakby nie to samo... chlip... z Canady, wiazke mam zmieniona na ta od gti ale musze pogrzebac w starej zeby zobaczyc czy ta czesc z koskami od zegarow została stara czy tez jest zmieniona

u mnie tez lewa popiskiwala, wpuscilam troche WD-40 i przestalo czyli sie rozumie ze pomoglo... zobaczymy na jak dlugo

a ja kupiłem nowe oponki i wyważenie i założenie gratis a i napompowanie wiadomo, jak kupisz u nich to ci gratis je wymienia i wywaza. normalna praktyka szanujacych sie warsztatow.

650 zeta to niemalo po czym poznac czy sie ti sprzeglo juz bardzo skonczylo? To i tak najtaniej na shellautoserv 1020 z wymiana, nippon komplet 650 same graty, bylo sprzeglo na zelaznej Valeo za 405 do 1,6 alr ktos mi sprzatnol z nosa i juz nie bedzie(duzo jest na allegro), a objawy: Nie chcialy mi wchodzic biegi, a pare dni wczesniej musialem strasznie gleboko wciskac i zgrzytalo przy zmianie, jak zapalalem na 1 lub wstecznym przy wcisnietym sprzegle to mi ruszal(lekko) ale ruszal

grochowska 40,ale pamiętaj ze jest tak jak barti mówi. jak trzeba wyjąć amorki to sie zgłoś drgin zaraz priv wysle ci do nich telefon

ja miałem juz trzy autka z automatem i zaden sie nie popsuł, jezdzi sie fajnie, szczególnie po miescie, nalezy pamietac o ilosci oleju pozatym zero problemow o ile nie kupije sie jakiegos francuza albo opla czy cos w tym stylu pierwsze autko to była Subarka Legacy 2.2 aut autko mieło około 450 tys km i automacik miał wyczuwalny luz ( działał z opuznieniem jak sie przełaczało z REverse na Drive ) ale miał juz funkcie ręcznej zminy biegow wiec mozna było przeciagac do obciecia i zapalały sie lampki ostrzegawcze oraz brzeczyk ale aut bieg trzymał, własnie to auto wspominał super miło, a automat był lepszy niz w audi a4 z 2004 roku ktorym ostatnio jezdziłem. potem miałem Chevroleta caprice 5.7 v8, automat 3-biegowy, sam nie redukował nawet biegów z overdrive na 2-jke ale pojemnosc nadrabiała wszystko :-))) tylko to zuzycie paliwa, a teraz mam altime 2.4 aut z 95 i troche sie zawiodłem bo aut nie ma recznej zmiany i jest dosc powolny w działaniu pomimo tego autko spisuje sie wzorowo jak narazie :-))) mimo wszystko jak automat w silniku o malej pojemnosci to tylko bezstopniowy CVT bo zwykły bedzie mocno szarpie przy takim małym mom obr o mocy silniczka foty caprica <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> natychmiast chce tu widziec!

Mam kumpla, który powiedział: "Znam świetnego mechanika. Niestety nie to nie on zmieniał mi uszczelkę pod głowicą, gdyż przyznał się szczerze, że się na tym nie zna i nie chce mi nic spiedzielić. Właśnie dlatego, uważam go za dobrego." <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ja też korzystam z tej zasady, jeden mechanik zajął sie kiedyś w poprzednim aucie elektryką to auto sie spaliło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

Przy przeglądaniu ofert tulei wahacza przedniego do Swifta znalazłem coś takiego jak guma drążka reakcyjnego Na co mnie to i do czego służy Czy powinno się to wymieniać przy wymianie tulei wahacza przedniego-przednich? Wygląda to tak jak w załączniku już pisałem ,że ja w swoim drążków niezauważyłem ,może są w MK1 ,albo w GTi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

zwyczajne łożysko toczne Znając japońską pomysłowość, pewnie na kwartatowych śrutach. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Lepiej od razu zrobić co jest do zrobienia, jak już się zdejmuje głowicę. Bo po co dwa razy ściągać? A koszt operacji w zależności od mechanika, od paru dych do paru stów ;D No właśnie też tak pomyślałęm że się odrazu wymieni jak się będzie jakiś tjun robiło <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

ja mam 1,3 8v '93, najniższe spalanie odkąd mierze około 9,5 normalnie około 10-11 ale śmieszne przeloty 4 km. witam nowego. prawdopodobnie padła Ci sonda i stąd takie spalanie.

jakis czas temu cos mi sukało w lewym kole... stukalo to malo powiedziane myslalem ze kolko odpadnie... mialem juz kilka swoich pomysłów na ten temat: amortyzator i inne takie... znalazlem w lodzi zakład gdzie wlasciciel ma swifta!!! spoko kolec sprawdzil wszystko, okazalo sie ze to byla koncówka drazka kierowniczego i wachacz wszystko mnie kosztowalo 400 pln do tego geometria kol-komplet i fakturka... Podaj adres to tego warsztatu. Inni skorzystają, skoro taki dobry fachura.