Napisz czy pomogło, a wartości luzów które podałeś to oczywiście na ciepły silnik.
Witam! Luzów brak...zrobiło się tak cicho, że bardziej słychać silnik krokowy wolnych obrotów niż klawiaturę. Ustawiałem na "prawie zimnym" silniku, temperatura 30-35 stopni, w każdym razie nie był cieplejszy niż moje czoło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na ssących 0.16, a na wydechowych ok. 0,20 i cisza jak makiem zasiał, a silnik po kilkunastu kilometrach rozgrzewki nie ma żadnych nieprzyjemnych objawów (np. spadek dynamiki, itp.) poza tym zrobił się znacznie bardziej kulturalny...do tej pory albo nie chciał robić czegokolwiek albo rwał wariacko do 4000 przy byle naciśnięciu gazu. Jeszcze tylko komplet nowych NGK i ustawienie zapłonu i będzie cudnie!!! Pozdrawiam