A po co Ci 3 bary w tych oponach?!
Posty napisane przez Toydols
-
RE: jakie opony polecacie??
-
RE: jakie opony polecacie??
Z tego co pamiętam GT3 są nie dość, że stare to jeszcze wielosezonowe.
Jeśli chodzi o polecanie marek to można polecić ogólnie te renomowane, a stanowczo odradzać chińskie. Ale z tymi renomowanymi jest tak, że mają opony budżetowe, średnie i takie o wysokich osiągach i każda zachowuje się (ale i kosztuje) inaczej pod względem trwałości, przyczepności na suchym, mokrym, oporów toczenia itp. Generalizowanie więc, że goodyear jest be, a coś tam cacy jest śmieszne. Osobiście od lat używam Goodyearów UltraGrip w zimie. Zacząłem od modelu 5 aż po 7+. Używałem je w przeróżnych rozmiarach i w różnych autach, podobnie zresztą jak wielu moich znajomych i polecam je każdemu. Ale np. do mojego MG nie mogłem kupić odpowiedniego rozmiaru i jeździłem na Conti TS810 i też w miarę sobie chwaliłem (na suchym minimalnie lepsze od UG7, ale na śniegu niezbyt, ale wyczuwalnie gorsze). W przyszłym roku do MG kupię chyba znów Conti, tym razem TS830 o ile dobrze pamiętam. Z kolej jeśli chodzi o lato, to znów od wielu lat jeżdżę na Firestonach. Przeważnie na SZ80, a ostatnio SZ90. Miałem też kontakt z TZ200. Z każdą z tych opon miałem do czynienia też w wielu rozmiarach i każde z nich polecam. Natomiast zawiodłem się na TZ300. Jest jeszcze jedna kwestia: czego oczekujemy od opony? Ja zwracam uwagę na osiągi na suchym i mokrym, niekoniecznie na komfort, hałas czy ścieralność. Szukam opony o wysokich osiągach. Nie lubię tych budżetowych, nawet w wydaniu Conti czy Michelina (tu akurat te budżetowe są drogie w zakupie, ale służą wiele lat), bo mi nie pasuje ich przyczepność. Z drugiej strony nie do końca leżą mi na przykład Uniroyale RainSporty i tym podobne, bo dla mnie mają za małą sztywność bieżnika. Podobnie nie do końca leżą mi Goddyeary np. Optigrip. Zresztą można o tym gadać wieki, a ja muszę wracać do pracy -
RE: [GTi MK3] Sonda lambda?
Może po prostu podjedź do jakiegoś warsztatu, który może zrobić Ci pomiar spalin. Pamiętaj, że za uboga mieszanka jest zabójcza dla silnika.
-
RE: [GTI] Swift Gti się dławi i słabo przyspiesza od 0-100
Opony masz dość wysokie więc swoje zrobią. Jeśli chodzi o spalanie 12/100 to jest dużo za wysokie. Uszkodzona sonda często nie pokazuje błędu. Sprawdź więc sondę sam za pomocą miernika, jeśli nie potrafisz znajdź elektromechanika, który Ci to zrobi.
-
RE: [GTI] Swift Gti się dławi i słabo przyspiesza od 0-100
Odepnij wężyk podający paliwo, daj go do jakiegoś zbiorniczka i włącz na stałe pompę paliwa na parę minut. Poobserwuj strumień paliwa i będziesz wiedział, czy w tym tkwi problem
Nieprawda. Chyba, że masz w oczach miernik ciśnienia paliwa.A tak na poważnie:
- co z filtrem powietrza, świecami, kablami, palcem, kopułką, ustawieniem zapłonu? Zmieniane/ustawiane kiedyś?
- Filtr paliwa też może mieć wpływ, przy dłuższym, pełnym otwarciu przepustnicy będzie za mało paliwa (podobnie przy problemach z pompką - choć to się zdarza raczej rzadko),
- Może zaczął więcej palić? Wtedy warto sprawdzić sondę lambda.
...a może kierowca się przyzwyczaił? Mi się też często wydaje, że mój MG ZR160 jakiś zepsuty jest bo coś nie jedzie
-
RE: [GTI] Swift Gti się dławi i słabo przyspiesza od 0-100
Eee... zła jest jak jedzie 185 na trójce (tak jest na skrzyni z 1.3 8V). Ty masz widocznie skrzynie z litrówki bo dopiero trójka jest dłuższa niż w gti. Natomiast to, że auto nie jedzie jak trzeba na pierwszych dwóch biegach (o ile rzeczywiście nie jedzie) to inna rzecz.
Powodów może być dwa miliony, począwszy od dużych, szerokich letnich kół, przez zbyt małe ciśnienie w oponach, zajechane łożyska, zapieczone zaciski hamulcowe, po wszelakie problemy z silnikiem. -
RE: [GTI] Swift Gti się dławi i słabo przyspiesza od 0-100
Wychodzi, że skrzynię masz jednak taką jak powinieneś. Ewentualnie możesz spróbować dokręcić auto na trójce do odcięcia i wtedy będzie już pewne co za skrzynię masz.
-
RE: [GTI] Swift Gti się dławi i słabo przyspiesza od 0-100
A może ja się mylę... ludzie do ilu dokręca się swift gti na dwójce przy seryjnym ograniczniku do 7500 obr?
-
RE: [Swift GTi] Olej do silnika
Źle Ci było z valvolinem?
-
RE: Nr. silnika
Nigdzie nie szukaj. Postaw kreskę w zgłoszeniu w polu numer silnika.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Wszędzie prawie jest 103 dB, tylko u nas 98 dB
-
RE: cena tlumika koncowego
Może ma ktoś namiary na dedykowany tłumik do GTi, bo seryjna dwururka jest raczej nie
do kupienia (i najlepiej z atestem, żeby się na przeglądzie nie czepiali ).
Seryjny tłumik można kupić, jest jako jeden element razem ze środkiem, aż do łączenia między katem, a środkowym. Produkcja Bosal. W intercarsie ma cenę w detalu trochę ponad 700 zł, ale jak masz znajomy sklep z dobrymi cenami to można kupić za trochę ponad 500 zł (ja płaciłem chyba 520 zł). -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
A co z kontrola glosnosci???
Czy DB nie sprawdzaja???
Sprawdzają, ale kontrola jest w zakresie między 2500 a 3500 obrotów i wtedy musimy zmieścić się w 98 dB i się mieścimya w ramach homologacji nie mozna zalozyc przepustnicy od cultusa(pomijajac jej dostepnosc) przeciez to tez gti?
W homologacji Swifta jest jedynie zdjęcie oryginalnej przepustnicy i informacja, że jej średnica to 45 mm +-0,25 mm i w tych granicach musi ona być zawarta.
A co do słuszności ograniczeń... po pierwsze ogólnie są słuszne, bo w jakiś sposób zawsze ograniczają koszty, z drugiej strony bardzo zależy od tego jak producent homologował dane auto, bo np. takie VW Polo czy Citroen Saxo miały nawet w Nce większe możliwości niż Swift w Agrupie. -
RE: brak plynu w zbiorniczku wyrownawczym
Zbiorniczek ma być zamknięty, a przy odpowietrzaniu najlepiej pełny, tak jak i chłodnica. Odpowietrzy się, jak ma za mało płynu zaciągnie ze zbiorniczka, jak ma za dużo wywali. Potem tylko trzeba sprawdzić czy nie ma za mało w zbiorniczku i po sprawie.
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Naprawdę z chęcią założyłbym mechanikę i wałki do mechaniki, ale po pierwsze będzie to straszny hardcore, po drugie w tej chwili liczy się dla mnie trwałość i niezawodność silnika, no i kasa - chyba, że ktoś ma wolne 5000-6000 zł na wałki i popychacze no i resztę drobnych na budowę nowego silnika - z chęcią przyjmę. Na razie nie mam kasy, żeby budować kolejny. Inna rzecz, że i tak kiedyś zrobię potworka na mechanice
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Ja wiem, że tam jest hydraulika, w końcu grzebię tam często. Nie wiem tylko teraz czy Fetorman dalej uważa, że be, czy jednak, że cacy
ja mam pytanie nie za niski troche jest przebieg momentu? tj. do 4k jest ponizej 100 nm, maxymalny tez nie jest jakis wygrowany ok 100nm/litr poj.
Nie wiem czy na tym setupie można wyciągnąć więcej. Pamiętaj, że homologacja swifta nie pozwala na zbyt wiele niestety, a ja z kolei w tej chwili nie chcę pchać się w jakieś wariackie wałki, bo nie stać mnie na budowę nowego motoru. Inna rzecz, że od 2000 obr. jest to 90 Nm, czyli jak na kręcony motor, moment jest płaski i naprawdę miło toto jeździ.Aha... pamiętajmy jeszcze o jednej rzeczy. Może przywołam pewną sytuację życiową. Wczoraj obok mojego swifta, na drugiej hamowni w tej samej hali stało inne auto. Właścicielowi mało było 180 KM z fabrycznego pakietu tuningowego, więc dał auto do jakiejś niemieckiej firmy, która obiecywała 205 KM. Wymienili turbo z okolicznościami, podłubali przy elektronice i oddali auto z wykresem z hamowni 215 KM. Jednak właściciel stwierdził, że teraz toto nie jedzie, auto wreszcie trafiło tam gdzie jest teraz. Po zhamowaniu wyszło... 136 KM. Wniosek: nie wierzcie bezgranicznie wykresom z hamowni. Pamiętajcie o współczynnikach, o normach, według których macie wykres czy wartości. Bo na przykład w hamowniach Maha, można kazać oprogramowaniu nie brać ciśnienia atmosferycznego ze stacji pogodowej hamowni, tylko wpisać je z łapy. Wpisujemy np. 950 hPa, potem robimy wyrównanie według np. normy DIN do ciśnienia atmosferycznego, przy okazji przekłamujemy trochę odczyt temperatury (co też można zrobić) i nagle mamy 215 KM, a w rzeczywistości 136 KM!
To jest przykład ekstremalny, ale prosto z życia wzięty! -
RE: Płyta pod silnik
Ja zaprojektowałem i robiłem swoją sam. Duraluminium lotnicze PA11 grubość 8 mm.
Z arkusza blachy 2x1 m wychodzą dwie płyty do swiftów. Na wzór mojej powstały jeszcze 3 czy 4 i z tego co wiem sprawują się dobrze. Trzeba mieć tylko w okolicy dobrą prasę, żeby płytę zgiąć i dobrego spawacza aluminium. Jak jest jeszcze dostęp do spawarki plazmowej to można bardzo szybko wyciąć kształt płyty, otwory i wzmocnienia.
Mnie materiał kosztował około 900 zł/pół bo z kumplem kupiliśmy arkusz na pół, a robota około 150 zł.
Zdjęcia w tygodniu jak wstanę z łóżka. -
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
Nie wiem czy dlatego, że leżę dziś półprzytomny w łóżku, bo mnie jakieś chorubsko powaliło i nie bardzo czaję otaczającą rzeczywistość, czy ogólnie coś ze mną nie tak, ale dalej nie rozumiem...
-
RE: [GTI] Toydolsowe Swifty
ale to strojenie to cos slabo wyszlo
Dlaczego?he? ze co?
Jak co? Jaśniej proszę jaśniepanie.