Dodam, bo właśnie zauważyłem, że czasem podświetla mi się cała deska rozdzielcza a czasem tylko połowa zegarów tj stan paliwa , a czasem na odwrót widzę tylko temp wody. I nie wiem od czego stukam pukam i się nie załącza

Witam panowie

Mam taki problem w sumie z prądami. Przy włączaniu kierunkowskazu miga mi leciuteńko kontrolka akumulatora, gdy włącze wycieraczki to zaświeca się jeszcze bardziej, i nie świeci się równo tylko w rytm wycieraczek sobie mruga. Gdy stoję na biegu jałowym i włącze swiatła obroty mi spadają o jakieś 0,2. A gdy jade w nocy na włączonych tylko światłach kontrolka leciuteńko ale tak bardzo jest zapalona cały czas. Myślałem, że może pasek źle naciągniety, ale naciągłem dobrze i sprawdziłem ładowania AKU, wyszło 14,05 i 13,85 na światłach.

Macie pomysł co to może być ? W poprzednim ticaczu nie spotkałem się jeszcze z takim czymś.

powiedzcie czego niby nie można mieć w bagażniku subwoofera i do tego głosników np 6x9 na półce ? w czym to przeszkadza bo nie rozumiem ?

Na kazdym biegu CI tak piszczy ? CZy tylko na 5 ? Ja mam takie coś że przy wrzuceniu piątki i puszczeniu sprzęgła zaczyna tak piszczeć śmiecznie... olej wymieniony na ATF 220 z którego w sumie narazie nie jestem zadowolony bo skrzynia coś opornie zaczęła chodzić

Moim zdaniem jak kolega wyzej... czyli wystaw moze nie az za 2500 ale tak koło 2200 i zobacz co sie bedzie działo. Tico to bardzo chodliwy temat

żartowalem z tym trzymaniem gazu na zakretach ... tico jest tak łatwym autem do wydachowania, ze trzeba miec troche siana w głowie chyba zeby szybko pokonywac zakrety. Chodzi mi ogolnie o wygode jazdy jaka teraz jest ... duzo lepiej niz na serii moze zakonczmy moj temat ;>

Wsadze własnie jeszcze te gumy pewnie zeby sie tak bardzo nie uginało, nie stac mnie na sportowe zawieszenie... kupiłem tylko po to tico by czyms tanio dojezdzac do szkoly, a to ciecie to nie w celu jakiegos super tuningu i robieniu z tico super sportowego auta tylko w ramach lepszej ekonomi :> nie zwalniam przed zakretami :> trzymam rowno gaz hehe i mniejsze spalanie

Kolega zapewne uciął jeden
lub dwa zwoje w każdej sprężynie... Moim zdaniem wystarczyło kupić jakieś sportowe, nawet
gdzieś na forum jest to opisane...

Tak właśnie, dwa zwoje przód jeden zwój tył, amortyzator ma swój ruch ja jestem bardzo zadowolony .. teraz po zakrętach praktycznie go nie krzywi .. swoją miekośc dalej ma nie tlucze na dziurach, a ile wytrzyma ? Co amortyzator ? Nie wiem szczerze powiedziawszy ale mysle ze nic sie nie zmieni z wytrzymałoscią. I jeszcze raz napisze ze jestem bardzo zadowolony

Wymiana belki ... tulei wahacza tylnego, wymiana przewodów hamulcowych tylnych, wymiana amortyzatorow tylnych na gazowe, wymiana przednich przegubów, wymiana łożysk czyszczenie bębnów, wymiana cylinderków i na koniec cięcie sprężyn teraz tico przyklejone asfaltu

Ja bede wymienial w swoim tico belke, i obawiam sie wlasnie tego samego problemu. Na nowej (uzywanej) belce tez juz mam wahacze i choc belke mam na stole to nie ma szans takze wybic starych tulei. Najtaniej wychodzi uciac sruby diaksem i kupic nowe wahacze na allegro chodza tkaie od 50 do 60 zł juz z gumami.

Macher mowil mi o takim sposobie aby wypalic srodek palnikiem i wtedy jakos probowac wybijac.

Ok Kupiłem dziś Mobil ATF 220 2 litry i ma wystarczy tak ? Pewnie będe także robił to sposobem Chris'a

i jak tam ?

Wyszlo co z tego ? :> i jak tak to jakie koszty ?:)

Pytałeś, próbowałem pomóc.

I bardzo się z tego ciesze
A jeśli chodzi o gumke to skierowałem ją w dół, aby jak najwięcej zasysała zimnego powietrza Jutro cykne zdjęcie bo i tak bede zmieniał tylną belke to jakiś instruktaż może sie przyda

Jeśli chodzi o to zdjęcie to nawet nie mam czasu bo święta rodzina itp. Krótki opis wygląda to tak, że ściągnięty jest ten wąż co idzie do nadkola i jest ta sama króciutka gumka.

tak tak na parowniku jeśli bedzie komus potrzebna fotka dokladna tego parownika Tomasetto to moge zrobic bo w sumie lekko skomplikowany... bylem ostatnio u gazownika ustawil mi tak ze tico dobrze chodzilo ale palilo 8 gazu ... teraz zrobielm to sam i pali 6,05 gazu i dalej jest mocne i nie zamula.. jeszcze tylko sprawdze teraz spalanie po tym regulowaniu zeby nie gasło

tz jesli chodzi o powietrze to mysle ze dzialo by się tez tak na benzynie .. i nie przy skrecie w lewo tylko ogolnie ... przy wrzuceniu na luz ... ustawienie reduktora załatwiło sprawe; ) ale dzieki i tak za fotke;)

wykrecilem obrót tą srubke od góry i teraz juz bajka nie gasnie

Ok więc tak fotki dalej nie mam ....
Sprawdziłem, na benzynie nic takiego się nie dzieje tylko na lpg... usztywniłem reduktor bo myslalem ze moze sie jakos przechyla, ale nie to mam podróbkę reduktora tomasseto identyczny więc która to śrubka ? ta od góry ? trzeba ją wykręcić ?

jasne tylko dopiero wrocilem do domu i teraz nie bardzo z czasem. Zachwile po sprawdzeniu oleju pojade i sprawdze czy jest tez tak na benzynie. A jesli chodzi tez o ten wlot powietrza do filtra to tam byla taka rura która wchodzila w nadkole a macher od gazu mi ją wyciagnal bo powiedział ze jest nie potrzebna ...

Witam szanowne grono

Mam pewien problem, wyregulowałem sobie leciutko gaz(LPG) i obroty na ssaniu po czym zauważyłem, że gdy jade na luzie z górki i mam zakręt w lewo skręcam i auto zaczyna spadac z obrotów i gasnąc a na odwrót jadąc z gorki na luzie i skrecajac w prawo obroty mi wzrastają. Gdy sie tylko zatrzymam i np na parkingu stojac w miejscy krece w tą i w tą czyli full w lewo full w prawo obroty stoją cały czas w tym samym miejscu. Wczesniej tego nie zauwazylem bo wolne obroty mialem na 1,5 tys a dzisiaj na 1 tys i spada ponizej aż auto nawet mi gaśnie przy wiekszym skrecie w lewo na luzie .

Mial juz moze ktos cos podobnego ? myslalem ze to moze linka od gazu gdzies przy skrecaniu sie zaczepia ale te same objawy mialbym na parkingu stojac w miejscu.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi