Tak wiem wiem, hehe ja od Tico nie oczekuje osiągów jak w subaru Ale poprostu mam porównanie do poprzedniego które, paliło w trasie 5,4 gazu a zamykało licznik.
Przy 120 mam straszne bicie, takie że jeśli coś jest na tapicerce do podskakuje hehe, więcej więcej niż 120 nie próbuje teraz jeździć, no ale tak jak mówie TIR'y wyprzedzać trzeba.
Założe chyba nowy wątek na temat przymulania na paliwie. Bo mam lekki problem przy startach na początku tak go muli.
Wymieniłem tarcze, wahacze przednie, wszystko podokrecałem i w trase
Z rzeszowa do Augustowa bez przerwy 550 km Pierwsze spalanie 7,5 gazu zszokowało mnie na minus nastepne tankowanie wyszło 5.90 LPG.
Najgorsze jest to że na prostej drodze max tak 130, jesli lekko było z górki to łapało Tico 140 to już taki długi max. A chodzi mi o to że ciężko było mi wyprzedzić tira ( około 110 km/h) i lekka męczarnia z tym była. A poprzednie tico normalnie 160 bez problemu na tej samej instalacji gazowej.
Poproszę o
stosowanie ogólnie akceptowalnych sformułowań.
Pewnego układu czyli ?
Co dokładnie zrobiłeś że uzyskałeś tak małe spalanie ?
a czyli tylko jeden wąski pasek ? Na szerokość izolatki przez środek tego wielkiego otworu gumowego tak ?
Tz o co Ci dokładniej chodzi ? Która pokrywa i gdzie ? Jakbys mógł przybliżyć
Ja też jeżdże już w drugim tico bez tej puszki, o wiele lepiej. A jeśli chodzi o to zaklejenie taśmą izolacyjną to jak to trzeba dokładnie ? I co to daje ?
Panowie powracam do tematu, kupiłem nową masę przymocowałem, sprawdzam, dalej nic ! Ok myśle to musi być na bank alternator. Wymieniłem alternator na napewno dobry odpalam, patrze ! dalej nic dalej wszystko mruga jak mrugało dalej świeci się kontrolka przy włączaniu wycieraczek.
Następnym krokiem będzie wyjeba*** immobilaizera i posprawdzanie wszystkich kabli własnie tam w okolicy bezpieczników.
W listopadzie miałem to samo, ztym , że bez żadnego wypadku musiałem wsypać na szybko środek, ponieważ chłodnica zanim dojdzie itd a musiałem użytkować auto. Na chwilę pomogło, ale nie polecam. Tak jak koledzy wyżej piszą, wymień na nową i miej święty spokój Koszt około 100 zł . Ja tak dawałem za nową
Ok czyli dobrze trafiłem, tą kostke czyściłem w sobotę, nic nie pomogło, teraz jeszcze zauważyłem że włączając awaryjne kontrolka mi nie mruga, a włączając tylko jeden lub drugi kierunek prawo lewo ona mruga, tak samo jest ze światłami one pobierają chyba najwięcej mocy a włączając je, kontrolka jest w takim samym stanie, obroty tylko leciutko spadają.
Własnie to co radził Sharky w sumie nie wiem jak dokładnie zrobić, porobiłem zdjęcia pod maską później wkleję to wskażecie co mam czyścić bo praktycznie wszystko już poczyściłem.
Do obudowy alternatora też przykładałem, odnowie tą mase do silnika i budy i wtedy dalej będe się martwił.
Tak wiem wiem, to nie problem i małe koszty, akurat dzisaij nie było tego kabelka do masy w sklepie ale kupie w poniedziałek. Przykładałem inny kabel do masy budy i silnika pozniej od akumulatora do silnika itd, w żadnym wypadku kontrolka dalej nie gasła. Porobiłem kilka fotek i nagrałem filmik.
Jutro sprawdze z nawiewem, jesli chodzi jeszcze nawet o kierunek to jesli nie mam pasów zapietych i swieci mi sie kontrolka od pasów i włacze kierunek to razem z kierunkiem ona się przymruża. A te wycieraczki to najbardziej, kontrolka akumulatora prawie że świeci na 100%
a który bezpiecznik nie wiesz ? bo te wszystkie małe już sprawdzałem, i nic to nie dało
a do czego najlepiej przyczepić nową ? Tam ciężko się dostać więc może znacie jakieś lepsze miejsca aby połączyć bude z silnikiem
Masa która jest z przodu od silnika do ramy jest rozwalona, zerwana, ale mam taką mase jeszcze która idzie prosto do klemy i budy i wyczyściłem elegancko wszystko i dalej to samo. Robić jeszcze tą mase do silnika czy już nie ? Od akumulatora - mam dwa kable jeden ten gruby do silnika i ten drugi do blachy odrazu.
Ok, ale dodam także że mam immobilizer który jest w sumie jakoś odłączony , w sęsie takim ze nie musze nic przykładać do czujki, pali odrazu tylko z jakimś 1,5 sekundowym opóźnieniem, przekręcam kluczyk czekam sekunde i pali. Moze coś od tego ? Wie ktoś może btw jak wogóle wywalić immobilizer z tico ?
Sprawdzę tą mase, ale własnie tak jak kolega pacior18 pisze, mam identycznie ! Najbardziej odczuwać to i widać przy włączaniu wycieraczek. Masa jest tylko ta jedna ? Z przodu ?
Prądy mierzyłem na akumulatorze dotykając słupków
Klemy już pucowałem na maszynie świecą sie jak psu jajca, ale to nadal nie pomaga. Nie mam pojęcia, sprawdzałem bezpieczniki czy może jakiś zwarć nie ma lub braków i dalej nic, wczoraj nie miałem wogole podswietlenia deski, dzisaij już mam, wcześiej miałem wsteczny teraz już nie mam, a żaróweczka dobra. Nie mam pojęcia o co chodzi ;/