No nie wiem, ratowanie pogniłej karoserii też może sporo kosztować...

Dzięki, już tam dzwonię! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Rozleciał mi się przegub zewnętrzny, nie byłoby w tym problemu, gdyby nie to, że jutro MUSZĘ wracać samochodem do Anglii!
Jakie są rodzaje przegubów zewnętrznych w Swiftach? Mój ma 23 zęby na zewnątrz, 20 zębów od wewnątrz i średnicę uszczelnienia łożyska 49 milimetrów. Mam budę od 1.3 8V z 1999 roku i silnik od GTI. W Inter-Cars mieli tylko przeguby z 19 zębami na wewnętrznym wielowpuście. A może ktoś z Warszawy miałby taki przegub, albo chociaż wiedział kto ma? Bardzo prosiłbym o pomoc, na mój numer 501 30 20 90 można dzwonić o dowolnej porze dnia i nocy.

Jeżeli zmieniłeś akumulator, to poprzez odłączenie zasilania już zresetowałeś komputer, a dokładniej informacje o błędach, bo chyba nic innego w nim nie jest przechowywane (niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę).

Kopułka i palec rozdzielacza wyglądają dokładnie jak z mojego, a podobno mam silnik z mk1. Potrzebujesz części do nowszego modelu (takiego z sondą lambda - mój sondy nie obsługuje).

róbta co chceta, tylko potem żeby nie było, że się wysypał na pierwszym lepszym zakręcie bo nie
mógł wyhamować na bębnach

Mam hamulce bębnowe z tyłu i silnik GTI i jakoś nie mam problemu z hamowaniem. Co więcej mój ręczny jest piekielnie mocny, dużo mocniejszy niż gdyby z tyłu były tarcze, na suchym asfalcie mogę zablokować koła 185/55R14 przy dowolnej prędkości. Tak naprawdę liczy się dobranie dobrych tarcz i klocków, jest to dużo ważniejsze od tego czy są to tarcze z 1.3 8V czy z GTI. Poza tym nie rozumiem co ma zmiana silnika do hamulców, przecież zwiększy się tylko przyspieszenie, prędkość maksymalna na mieście (lub poza nim) będzie taka sama. Z silnikiem 1.3 8V można osiągnąć 160km/h, to chyba każdemu wystarczy do codziennej jazdy, chyba że ktoś chce startować w rajdach, a to zupełnie inna bajka.

Mam taki sam samochód jak Ty, tyle że z 1999 roku i mam silnik GTI. Potrzebna była cała wiązka przewodów z całą elektroniką, komputerem, itd. Silnik pasuje bez najmniejszego problemu, skrzynię możesz wsadzić od GTi (krótką) lub zostawić tę co masz (długą - właśnie tak mam zrobione, przyjemniej się jeździ na długie dystanse po autostradzie). O ile pamiętam jakiś drobiazg w mocowaniu nie pasował idealnie i trzeba było coś odrobinę zmodyfikować, ale już nie pamiętam co to było. Oryginalny filtr powietrza może się nie zmieścić, bo w tym miejscu pewnie masz zbiorniczek od wspomagania kierownicy. Można podłączyć dłuższe rurki i ten zbiorniczek przesunąć w inne miejsce, poszukaj na forum, było kilka zdjęć z różnymi rozwiązaniami, ja mam go teraz po drugiej stronie, obok kielicha lewego koła za akumulatorem.
Najtrudniejszą rzeczą jest wpięcie elektryki GTI w instalację 1.3 8V, jest to masa roboty, ale dla fachowca rzecz spokojnie do zrobienia. Problemem może być zdobycie silnika GTI w dobrym stanie, one już nie są produkowane od 13 lat...
Mimo sporej ilości pracy jest naprawdę warto włożyć taki silnik. Wada tylko jedna - większe spalanie, ale przyjemne wciskanie w fotel i wyprzedzanie większości samochodów rekompensuje wszystko.

Dokładność? Zrobimy to sie dowiemy, ale pewnie w granicach
max +- 1 litra na 10 litrów. Takie mam założenia ;D

Przecież można przeprowadzić kalibrację - tankuje się do pełna (do pierwszego odbicia), zeruje liczniki i jeździ prawie do opróżnienia baku, potem tankuje się na tej samej stacji przy tym samym dystrybutorze do pełna, wpisuje do komputerka faktyczne zużycie paliwa, komputerek porównuje tę wielkość z wyliczonym przez siebie zużyciem paliwa, wprowadza poprawkę i już mamy w miarę dokładne wyniki. Jedyną rzeczą którą trudno zmierzyć samemu jest czas reakcji wtryskiwacza.

W jaki sposób wykręcić termostat z obudowy zaworu termicznego ssania (tzw. silnika krokowego)? Po odkręceniu trzech śrubek i zdjęciu trójkątnej blaszki mam dostęp do środka, ale w żaden sposób nie potrafię wykręcić zawartości, bo potrzebne jest do tego specjalne narzędzie - w tarczy termostatu jest 8 dziurek w które trzeba włożyć specjalny klucz i przekręcić. Jak to zrobić bez klucza? Komuś się to udało? Poprzedni zawór mi się zatkał i nie przepływała przez niego woda, wymieniłem na inny, ale ten znowu nie domyka się do końca po rozgrzaniu i mimo skręcenia śrubki przy przepustnicy na minimum mam obroty jałowe 1400 (na zimno są obroty 2500). Jest tam może jakaś regulacja?

Zgadza się - łożyska najlepiej wymieniać parami, bo jeżeli jedno padło, to drugie niedługo też. U mnie padały parami - najpierw obydwa z przodu, a rok później obydwa z tyłu.

przyszedł gość z zawodu informatyk, popatrzył przez 5 minut, wziął śrubokręt,
dokręcił śrubkę o pół obrotu i problem zniknął

O kurcze, a jestem informatykiem... Wygląda na to że kiepskim <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

okazało się że śrubka przy przepustnicy która reguluje wysokość jej położenia
była za bardzo wykręcona

BINGO!!!
To było właśnie to!
Dzięki! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Najprościej bedzie wyjąć tę linkę którą masz i iść z nią do sklepu.

Hmm... podejrzewam że to nie takie proste, bo w mojej okolicy takie części to tylko na zamówienie - mieszkam w Anglii, a tu praktycznie nikt samodzielnie nie naprawia samochodu, wszyscy korzystają z serwisów i z częściami nie jest tak jak w Polsce, że idzie się do sklepu i dostaje wszystko od ręki. Niestety jedyny autoryzowany serwis i sklep z częściami Suzuki w moim mieście został niedawno zamknięty.

Właśnie - nie ma co rzeźbić i po prostu wymienię całą linkę. Pytanie tylko, czy na 100% będzie pasowała linka do GTI, jeżeli mam karoserię mk4?

Niestety to nie to. W rejonie przepustnicy wszystko w idealnym porządku.
Gdy pedał się zacina, to gdy go naciskam nie czuję żadnego luzu, żadnego naciągania linki, tylko po prostu sam pedał jest zablokowany, czyli musi to się dziać w okolicy przejścia linki przez przegrodę. Co tam może się tak blokować, przecież tam jest po prostu dziura z kołnierzem na pancerz linki i nic więcej.

Ostatnio mam dziwny problem z linką gazu. Jak samochód stoi (nawet całą noc), to pedał gazu chodzi płynnie, wystarczy że się przejadę, rozpędzę i dłużej będę hamował silnikiem, a linka gazu się zatnie i to czasem tak mocno, że muszę praktycznie z całej siły naciskać pedał żeby go uwolnić. Zacina się wyłącznie w pozycji "puszczonej". Oczywiście pierwszą rzeczą którą zrobiłem było przesmarowanie całej linki, wewnątrz pancerza jest teraz tyle smaru, że aż wychodzi bokami. Niestety zbytnio nie pomogło.
Czy ktoś miał może podobny problem? Co tam może się tak pancernie zacinać? Siła potrzebna do oswobodzenia pedału jest ogromna. Po uwolnieniu pedału nie ma problemu, wszystko płynnie chodzi... do momentu gdy po kawałku przejechanym z puszczonym pedałem gazu próbuję znowu go nacisnąć. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Aha, silnik mam GTI, a karoserię mk4, ale chyba we wszystkich Swiftach jest to tak samo rozwiązane.

Rzeczywiście to może być sprawa termostatu - według instrukcji do GTi termostat powinien zaczynać się otwierać przy 82 stopniach i być całkowicie otwarty przy 95 stopniach.

Poza tym aby być pewnym można wymienić czujnik temperatury dostarczający informację dla wskaźnika. Pamiętaj że są trzy czujniki temperatury:

1. dla komputera (dwuprzewodowy)
2. dla wentylatora (dwuprzewodowy) - to nie tyle czujnik co włącznik termiczny
3. dla wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej (jednoprzewodowy)

Nie wiem jak ze Swiftem, ale miałem kiedyś utwardzone seryjne amortyzatory w Maluchu i to była tragedia. Co z tego że twarde, jeżeli ich sposób pracy był tragiczny. Założyłem Bilsteiny i dopiero wtedy zacząłem wygrywać rajdy. Różnica kolosalna.
Do Swifta polecam B4 - nie są wyczynowo twarde jak B6, ale na KJS-y w sam raz. Pasują bez problemu.

Też polecam 1.3 8V, jeździłem takim dopóki nie wymieniłem silnika na GTI. Do normalnej jazdy taki silnik całkowicie wystarczy (0-100km/h w 12s). Polecam właśnie 1.3, a nie 1.0, bo w Polsce bardzo często trzeba wyprzedzać, a wtedy kucyków nigdy za wiele. Litrówka dobrze się sprawdza w Anglii, gdzie wyprzedzanie jest manewrem praktycznie nieznanym.

Lepiej kupic silnik na alledrogo z jakiegos nowszego modelu.
Elekryka taka sama, tylko przelozyc i jezdzic .

Właśnie, mam na zbyciu silnik 1.3 8V w idealnym stanie (tylko 80 000 km przebiegu, bardzo spokojnie jeżdżony, wymieniłem go na GTi do szaleństw <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />), razem z wymianą wyjdzie tak samo lub taniej niż remont starego. Mobil1, daj znać na priv jakbyś był zainteresowany.