Czy jest jakiś prosty sposób na dokładne zmierzenie jak mocno została splanowana głowica, o której historii nic nie wiemy?
Ralph
Posty
-
[GTI] Jak zmierzyć jak mocno była planowana głowica? -
[GTi] Jaki rozmiar opon '14? ;)Może zacząć obcierać, bo koła będą za duże, ale dopóki się nie spróbuje to nie będzie wiadomo. Nie wiem czy ktokolwiek zakładał takie opony do Swifta. Koledzy i koleżanki, słyszał ktoś coś o takich oponach?
-
Opony 175 w litrówce- przesada, czy bezpieczeństwo?Aha - ważna sprawa: jakie jest zawieszenie? Jeżeli seryjne, to lepiej nie zakładać za szerokich kapci, żeby się nie wywracać na zakrętach. Pamiętajmy że Swift jest wąski.
ja mialem u siebie kiedys tylko ze w 1.3 8V 185/60/14 i duzo na dynamice nie stracilo..
Jak założyłem 185/55 R14 do Swifta 1.3 8V, to WYRAŹNIE stracił na dynamice. Dopiero zamontowanie silnika GTI pomogło <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Opony 175 w litrówce- przesada, czy bezpieczeństwo?Sam jeżdżę mk4 i mam felgi 14x6 z oponami 185/55R14 i nie ma żadnego problemu, ludzie spokojnie wsadzają opony 195, ale dla mnie to już przesada. Najważniejszą sprawą jest odpowiedni offset, żeby koło nie wystawało za bardzo i obcierało o błotniki, albo nie było za bardzo do wewnątrz i tarło zakola przy skrętach. Poszukaj na forum, bo to już było wałkowane wiele razy. Podstawowe informacje są w FAQ.
Aha, do litrówki jednak zdecydowanie polecam 165/65 R13, tylko dobrej jakości. Jeździłem kiedyś na takich i bardzo dobrze się sprawdzały - nie zmniejszały zbytnio osiągów, ale przyczepność była dużo lepsza niż na 145.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?A może problem leży we wtryskiwaczach - po regeneracji są zbyt wydajne
Też o tym myślałem i prawdopodobnie masz rację, ale nie tłumaczy to dlaczego przez pierwsze kilkaset kilometrów działal idealnie. Wtryskiwaczami na razie się nie przejmuje, bo mam zamiar niedługo zamontować SMT-7 i wszystko się idealnie wyreguluje na hamowni.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Zbudowałem z części drugi aparat zapłonowy, zamontowałem go i nadal to samo. Założyłem też inne kable wysokiego napięcia, żeby też taką ewentualność wyeliminować, ale też nie pomogło.
Ręce opadają, co tu jeszcze może być źle? -
Dziwny problem z odpalaniem gdy zimnyOj, przepraszam, dopiero teraz zauważyłem że to litrówka, a w niej może być inaczej niż w 1.3. Ktoś się zna na litrówkach?
-
Dziwny problem z odpalaniem gdy zimnyTo jest jednoprzewodowy czujnik, który podłącza się do wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej. Niedaleko niego jest dwuprzewodowy (ale nie ten podłączony do wentylatora!), to ten należy sprawdzić i ewentualnie wymienić.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?a silnik stuka słychać jakieś niepokojące dźwięki??
Nie, po remoncie kapitalnym odgłos silnika jest wręcz przepiękny, chodzi cichutko jak dobrze naoliwiona maszyna, naprawdę przyjemnie posłuchać.
a na luzie tez tak reaguje? chodzi mi czy jak stoisz i ruszasz przepustnica obserwujac silnik to
tez szarpie w tych zakresach?Nawet nie, jeżeli już to trudno to zauważyć. Bez obciążenia bez problemu mogę wkręcić silnik aż do odcięcia. Niestety jak jadę, to nie jestem w stanie na drugim biegu osiągnąć więcej jak 5000 RPM.
Proponuję sprawdzić jeszcze aparat zapłonowy
Jutro się pobawię, bo mam wszystkie części żeby złożyć drugi aparat zapłonowy (części są sprawne, bo kiedyś sprawdzone).
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?No dobra, rozrząd sprawdzony - wszystko się zgadza co do milimetra.
Rozebrałem i przeczyściłem układ paliwowy (rurki, wtryskiwacze), przetestowałem że pompa dobrze sika benzyną, wyczyściłem jeszcze raz świece, bo ostatnio bardzo dużo czarnego nagaru się na nich odkłada i ruszył, ale chodzi tak samo jak wcześniej, czyli jakby chciał a nie mógł. Gdy silnik chodzi na biegu jałowym, to w okresach od raz na kilka sekund do kilka razy na sekundę następuje lekkie szarpnięcie silnika (widać jak cały silnik się poruszył), jednocześnie w tych momentach słychać z wydechu mocniejsze puknięcie. Sprawdziłem (najpierw wizualnie lampą stroboskopową, a potem jeszcze dla pewności oscyloskopem), że to nie jest sprawa iskry, bo wszystkie pojawiają się dokładnie o czasie i żadnej nie brakuje. Podobnie z sygnałami do wtryskiwaczy - wszystkie są regularne, żadnego nie brakuje.
Najciekawszym objawem jest to, że jak podczas jazdy minimalnie przyciskam pedał gazu (do 5% wychylenia), to przyspiesza zupełnie nieźle (no, trochę szarpiąc), ale mocniejsze wciśnięcie pedału nie powoduje dalszego zwiększania przyspieszenia, a wciśnięcie go powyżej 70% powoduje wręcz spore zmniejszenie mocy. Poza tym im wyższe obroty tym mocniej szarpie.
Jakieś pomysły? -
Dziwny problem z odpalaniem gdy zimnySprawdź czujnik temperatury. Chodzi o ten dwuprzewodowy podłączony do komputera. Drugi dwuprzewodowy to wyłącznik termiczny wentylatora, a jednoprzewodowy podłączony jest do wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej. Jeżeli komputer myśli że jest ciepło, to da zbyt ubogą mieszankę. Sam miałem taką usterkę 2 lata temu.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Stwierdziłem, że palec rozdzielacza jest za krótki, ma mały zasięg. Jako że nie udało się dzisiaj zdobyć nowego, to poprawiłem stary wydłużając jego zasięg o 2 mm (między końcem palca a "gwoździami" odbiorczymi było 3mm przerwy, teraz jest niecały milimetr.
sprawdź jeszcze masę przy głowicy, mikowi się odkręciła śrubka i też mu palił 15
Sprawdziłem masę, nawet podłączyłem dodatkowy kawał drutu w inne miejsce - to nie to.
a moze scielo klina na wale i sie przestawil caly rozrzad?
Nie dotykam już więcej silnika, tylko zabieram się za sprawdzenie rozrządu.
Ufff... nie jest łatwo tam się dostać... -
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?sprawdź jeszcze masę przy głowicy, mikowi się odkręciła śrubka i też mu palił 15
Dobry pomysł! To by też tłumaczyło dlaczego iskry nie ma na końcu kabla do świecy, tylko jest na kablu z cewki, który testowałem na innej części metalowej. W który miejscu jest podłączenie masy do głowicy?
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Z tym rozrządem to wcale nie taki głupi pomysł, mógł na przykład pasek przeskoczyć. Nie tłumaczyłoby to szarpania, ale właśnie dawałoby objawy koszmarnie małej mocy.
Sprawdziłem przepływomierz i czujnik temperatury - są w porządku.
Zdaje się, że tu jest kilka rzeczy na raz. Na dodatek dziś w ogóle nie daje się uruchomić, ale tym razem szybko znalazłem przyczynę - iskra dochodzi do aparatu zapłonowego, ale nie idzie dalej na świece, albo idzie bardzo słaba. W poniedziałek poszukam nowej kopułki i palca i zobaczymy co dalej.
Wielkie dzięki za podpowiedzi. -
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?A jak odpala? Długo musisz go kręcić żeby odpalił?
Zależy od dnia - czasem od pierwszego kopa, czasem muszę wykonać kilka obrotów, jednak generalnie szybko.
Czy ubywa olej silnikowy? Może zmierz kompresję...
Oleju nie ubywa, kompresja była niedawno mierzona, ale tylko z ciekawości, bo silnik jest po generalnym remoncie, wszystko jest lepiej niż prosto z fabryki.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Co z podcisnieniowym zaplonem na kopulce, sprawdz czy robi swoje tzn czy dostaje podcisnienie i
opoznia/przyspiesza zaplonAha, no tak, zapomniałem o tym napisać - działa tak jak powinien, po odłączeniu wężyka różnica jest wyraźna.
Uaktualniłem pierwszy post, żeby wszystkie informacje były w jednym miejscu.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?w jakim sensie sprawny? Jak go sprawdziles? Odlaczales go moze?
Odłączyłem go, podłączyłem do woltomierza analogowego i powoli przejechałem przez cały zakres sprawdzając czy rezystancja rośnie liniowo. Omomierzem sprawdziłem czy włącznik zamknięcia przepustnicy prawidłowo otwiera się i zamyka. Podłączyłem całość do instalacji, przekręciłem kluczyk w stacyjce w pozycję ON i woltomierzem cyfrowym zmierzyłem napięcie zasilające z instalacji, wynosi ono 5.11 V, czyli w normie. Ustawiłem czujnik w takiej pozycji, żeby włącznik zamknięcia przepustnicy zamykał się między pozycją z włożoną blaszką 0.3 mm, a pozycją z blaszką 0.65mm. Na koniec podłączyłem wyjście potencjometru do oscyloskopu i na wolnym przebiegu kręcąc przepustnicą sprawdziłem czy wykres jest gładki i nie ma żadnych skoków.
Taki test wystarczy?
Aha, po dzisiejszych porannych testach stracił już moc zupełnie, ma najwyżej 20 koni, dowolny Maluch go wyprzedzi, są poważne problemy z podjechaniem pod dowolną górkę. Co ciekawe szarpanie jest już bardzo małe, za to całość padła do równego niskiego poziomu. Resetowanie komputera nie pomogło.
-
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Ten typ nie ma sondy lambda, próbowałem kiedyś podłączyć, ale po prostu ta wersja komputera jej nie obsługuje, to jest silnik od mk1.
Tak sobie myślę że kiedyś może wymienię komputer na taki od mk3, musiałbym tylko dołożyć sondę lambda (którą i tak mam w szufladzie) oraz zmienić aparat zapłonowy, reszta jest ta sama. -
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Muszę sprawdzić przepływomierz, tego jeszcze nie badałem, to znaczy zrobiłem tylko taki eksperyment, że odłączyłem go podczas pracy silnika i ten natychmiast zgasł.
Pisałem że świece są nowe i czyste, sprawdzałem to nawet jeszcze raz dziś rano. -
[GTi] Traci moc, szarpie. Co jeszcze sprawdzić?Kumpel niedwano zrobił mi w Polsce remont generalny silnika. Na początku wszystko było cacy, Swift śmigał tak aż miło, na pewno miał powyżej 100KM (głowica była solidnie dłubnięta), robiło to wrażenie. Jakiś czas temu zaczął tracić moc, szarpać (co było szczególnie odczuwalne na podjazdach). Czasami było to dość delikatne, a czasami po prostu się jechać nie dało. Od razu pomyślałem wtryskiwaczu do pierwszego cylindra, bo to był jedyny stary wtryskiwacz, pozostałe trzy były nowe. Wymieniłem wtryskiwacz, zdecydowanie pomogło! Jeszcze jednak coś jest nie tak, oto objawy:
- jest bardzo słaby
- nie pracuje równo, najmocniej szarpie jak się rozgrzeje, potrafi mieć takie odbicia, że podczas jazdy na ułamki sekundy uzyskuję pełną moc, aż wgniata w fotel, a przez resztę czasu jedzie jakby chciał a nie mógł.
- pali 15 litrów na setkę
- Często podczas mocnego przyspieszania bardzo kopci z rury, aż widzę chmurę w lusterku.
Do dziś nie doszedłem co jest grane, oto co sprawdziłem:
- Wszystkie wtryskiwacze są już nowe (no, regenerowane)
- Paliwo prawdopodobnie podawane jest pod sensownym ciśnieniem (jak wymieniałem pierwszy wtryskiwacz, to trysnęło z listwy naprawdę solidnie).
- Świece są nowe i czyste.
- Kable wysokiego napięcia są najwyższej jakości (NGK), praktycznie nowe, nigdzie nie przebijają, na wszelki wypadek wymieniłem na inne.
- Przeczyszczenie kopułki i palca rozdzielacza nie pomogło, więc wymieniłem cały aparat zapłonowy.
- Wymieniony filtr paliwa.
- Pompa paliwa sika benzyną.
- Czujnik położenia przepustnicy sprawny i dobrze wyregulowany.
- Przepływomierz sprawdzony, wszystkie napięcia w normie.
- Czujnik temperatury (ten dla komputera) sprawdzony, rezystancja prawidłowa.
- Sondy lambda ten model nie ma, to jest silnik od mk1.
- Podciśnieniowa zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu działa, po odłączeniu wężyka od aparatu zapłonowego różnica jest wyraźna.
- Wszystkie iskry są o czasie, żadnej nie brakuje.
- Sygnały przesyłane z komputera do wtryskiwaczy są prawidłowe, żadnego nie brakuje.
- Rozrząd nie jest przestawiony.
Co jeszcze sprawdzić, bo mi się pomysłowość kończy?