[All] Zacinanie się linki gazu
-
Ostatnio mam dziwny problem z linką gazu. Jak samochód stoi (nawet całą noc), to pedał gazu chodzi płynnie, wystarczy że się przejadę, rozpędzę i dłużej będę hamował silnikiem, a linka gazu się zatnie i to czasem tak mocno, że muszę praktycznie z całej siły naciskać pedał żeby go uwolnić. Zacina się wyłącznie w pozycji "puszczonej". Oczywiście pierwszą rzeczą którą zrobiłem było przesmarowanie całej linki, wewnątrz pancerza jest teraz tyle smaru, że aż wychodzi bokami. Niestety zbytnio nie pomogło.
Czy ktoś miał może podobny problem? Co tam może się tak pancernie zacinać? Siła potrzebna do oswobodzenia pedału jest ogromna. Po uwolnieniu pedału nie ma problemu, wszystko płynnie chodzi... do momentu gdy po kawałku przejechanym z puszczonym pedałem gazu próbuję znowu go nacisnąć. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Aha, silnik mam GTI, a karoserię mk4, ale chyba we wszystkich Swiftach jest to tak samo rozwiązane. -
Witam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Miałem coś podobnego u mnie okazało się że była to postrzępiona linka gazu w pancerzu ( zrobiła się
miotełka w 2 miejscach i pedał dało się nacisnąć ale o powrocie można było zapomnieć )pomógł sklep
rowerowy ( końcówka pasuje przy aparacie wtryskowym a przy pedale gazu trzeba dać zwykły zacisk <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />i jest O.K.), pózniej parę kropli rzadkiego oleju z przodu i tyłu pancerza , lekko na linkę
i pedał śmiga że hej <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Witam
Miałem coś podobnego u mnie okazało się że była to postrzępiona linka gazu w pancerzu ( zrobiła
sięmiotełka w 2 miejscach i pedał dało się nacisnąć ale o powrocie można było zapomnieć )pomógł
skleprowerowy ( końcówka pasuje przy aparacie wtryskowym a przy pedale gazu trzeba dać zwykły zacisk
i jest O.K.), pózniej parę kropli rzadkiego oleju z przodu i tyłu pancerza , lekko na
linkęi pedał śmiga że hej
Można i tak tylko uważaj, żebyś nie dał zbyt grubej/sztywnej linki bo Ci się dosłownie złamie zaraz przed końcem na przepustnicy...
-
Czy ktoś miał może podobny problem? Co tam może się tak
pancernie zacinać? Siła potrzebna do oswobodzenia
pedału jest ogromna. Po uwolnieniu pedału nie ma
problemu, wszystko płynnie chodzi... do momentu gdy
po kawałku przejechanym z puszczonym pedałem gazu
próbuję znowu go nacisnąć.Mialem tak. Nie pamietam jak to bylo dokladnie ale blokowala sie linka na tym obrotowym zaczepie przy przepustnicy. Otworz maske i ruszaj paluchem przepustnica i pewnie zobaczysz, ze sie blokuje/ obciera. Potem odegnij.
-
Niestety to nie to. W rejonie przepustnicy wszystko w idealnym porządku.
Gdy pedał się zacina, to gdy go naciskam nie czuję żadnego luzu, żadnego naciągania linki, tylko po prostu sam pedał jest zablokowany, czyli musi to się dziać w okolicy przejścia linki przez przegrodę. Co tam może się tak blokować, przecież tam jest po prostu dziura z kołnierzem na pancerz linki i nic więcej. -
Moim skromnym zdaniem poprostu linka jest juz wystrzępiona i zahacza wewnątrz pancerza. Żadne smarowanie wtedy nie pomoze. Jedynie wymiana na nową <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Kiedyś miałem podobne objawy u siebie i nic nie pomogło. Pojechałem do gościa co dorabia linki. Na miejscu zajrzeliśmy do starej, a tam w środku strzępy. Obawiam się że masz to samo. -
Takie rozwiązanie może i jest dobre, ale dedykowana linka jest na tyle dostępna i niedroga że chyba nie ma co w g....rzeźbić...
-
Właśnie - nie ma co rzeźbić i po prostu wymienię całą linkę. Pytanie tylko, czy na 100% będzie pasowała linka do GTI, jeżeli mam karoserię mk4?
-
Właśnie - nie ma co rzeźbić i po prostu wymienię całą linkę. Pytanie tylko, czy na 100% będzie
pasowała linka do GTI, jeżeli mam karoserię mk4?Najprościej bedzie wyjąć tę linkę którą masz i iść z nią do sklepu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Najprościej bedzie wyjąć tę linkę którą masz i iść z nią do sklepu.
Hmm... podejrzewam że to nie takie proste, bo w mojej okolicy takie części to tylko na zamówienie - mieszkam w Anglii, a tu praktycznie nikt samodzielnie nie naprawia samochodu, wszyscy korzystają z serwisów i z częściami nie jest tak jak w Polsce, że idzie się do sklepu i dostaje wszystko od ręki. Niestety jedyny autoryzowany serwis i sklep z częściami Suzuki w moim mieście został niedawno zamknięty.
-
Skoro w Angielskiej wersji "Pimp my Ride" niedawno ogarneli Swifta GTI to może nie bedzie aż tak żle z częściami. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jeśli nie potrzebujesz samochodu na codzień, a częsci nie masz w zasięgu ręki, to sugerowałbym ją wymontować i zamieścić zdjęcia na forum. Na pewno ktoś Ci fachowo odpowie na pytanie czy będzie pasować do Twojego auta nowa linka z katalogu.
Za daleko Waćpan od nas odjechałeś i teraz masz takie konsekwencje...Wracaj do Polski...tutaj w JC Auto każdą linkę będziesz miał od ręki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Niestety to nie to. W rejonie przepustnicy wszystko w idealnym porządku.
Gdy pedał się zacina, to gdy go naciskam nie czuję żadnego luzu, żadnego naciągania linki, tylko
po prostu sam pedał jest zablokowany, czyli musi to się dziać w okolicy przejścia linki
przez przegrodę. Co tam może się tak blokować, przecież tam jest po prostu dziura z
kołnierzem na pancerz linki i nic więcej.ja tak miałem w moim swifcie i "teściowej" lanosie. w obydwóch przypadkach okazało się że śrubka przy przepustnicy która reguluje wysokość jej położenia była za bardzo wykręcona i gdy przepustnica ustawiała się za nisko gaz blokował się w ten właśnie sposób i pomagało tylko mocne wciśnięcie
-
ja tak miałem w moim swifcie i "teściowej" lanosie. w obydwóch przypadkach okazało się że śrubka
przy przepustnicy która reguluje wysokość jej położenia była za bardzo wykręcona i gdy
przepustnica ustawiała się za nisko gaz blokował się w ten właśnie sposób i pomagało tylko
mocne wciśnięcieZ tym trzeba uważać jeśli ręcznie otwierasz przepustnice w komorze silnika- mi się raz tak zaczepiła linka o coś na przepustnicy jak miała dużo luzu (nie pedałem nie została wciągnięta do pancerzyka) no i silni automatycznie do odcinki doszedł... mój mechanik tez tak raz przypadkiem zrobił...
-
okazało się że śrubka przy przepustnicy która reguluje wysokość jej położenia
była za bardzo wykręconaBINGO!!!
To było właśnie to!
Dzięki! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
BINGO!!!
To było właśnie to!
Dzięki!Spoko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a najśmieszniejsze jest to że Lanosa, którego moja "teściowa" ma od nowości nie umieli nawet w ASO naprawić, 2 warsztatach też nie wiedzieli o co chodzi... wymienili całą linkę, sprawdzali pedał i nic <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> już mieli przepustnicę wymieniać <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> a przyszedł gość z zawodu informatyk, popatrzył przez 5 minut, wziął śrubokręt, dokręcił śrubkę o pół obrotu i problem zniknął <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
przyszedł gość z zawodu informatyk, popatrzył przez 5 minut, wziął śrubokręt,
dokręcił śrubkę o pół obrotu i problem zniknąłO kurcze, a jestem informatykiem... Wygląda na to że kiepskim <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Spoko a najśmieszniejsze jest to że Lanosa, którego moja "teściowa" ma od nowości nie umieli
nawet w ASO naprawić, 2 warsztatach też nie wiedzieli o co chodzi... wymienili całą linkę,
sprawdzali pedał i nic już mieli przepustnicę wymieniać a przyszedł gość z zawodu
informatyk, popatrzył przez 5 minut, wziął śrubokręt, dokręcił śrubkę o pół obrotu i
problem zniknął
w nexi też tak mialem ze sie pedal po odpuszczeniu zacinał i pomogło podkręcenie srubki , bo się chyba przepustnica zbytnio zamykała i trzeba było deptac <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />