A ja się dziś załamałem w inną stronę. Mój 1.3 8V spalił ostatnio 7.9 l/100km. Chyba wszystko przez to że od poprzedniego tankowania jeździłem tylko bardzo krótkie trasy poniżej 3-7km (dom - praca, praca - dom, dom - siłownia, siłownia - dom) z bardzo długimi przerwami pozwalającymi na zupełne ostygnięcie silnika (a czasem nawet zamarznięcie - ostatnio było regularnie w nocy poniżej zera), więc dużą część drogi jechałem na ssaniu.
Ralph
Posty
-
Potestowalem dzisiaj suze... -
:( uwaga nie dlaludzi o slabym sercu....Kurcze, gość miał więcej szczęścia niż rozumu. Prawie żadnej reakcji na przechylenie samochodu (a jeżeli już była to zdecydowanie za późna).
Kiedyś miałem przygodę, której początek był identyczny i od dachowania uratowało mnie wręcz odruchowe natychmiastowe odkręcenie kierownicy, Maluch osiągnął podobno przechył 45 stopni i opadł z powrotem na cztery koła, a walnięcie było takie, że myślałem że zęby mi się wysypią, jechałem dość szybko i reakcje były bardzo gwałtowne.
Tamten gość chyba myślał że to nie Maluch i wywrócenie takiego samochodu na gładkim asfalcie jest niemożliwe. -
Pomierzyłem się G-Tech'ema tak wyglada parchatek
O jaki śliczny <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Kubły.odnosnie kubłów to do codziennego uzytku nie polecam.
mam w seju i na codzień sie tylko męczysz - plusów brak.No... nie wiem, zależy jak kto ma ten kubełek dopasowany. Dla mnie wszelkie seryjne fotele są koszmarnie niewygodne, w moim kuble mogę siedzieć dowolnie długo bez narzekania (sprawdzone 17 godzin non-stop, tylko trzy 5-minutowe przerwy na tankowanie i siusiu). Mam Bimarco B, ale z minimalnymi modyfikacjami - pod tyłek i pod plecy w ściśle określone miejsca wsunąłem trochę starych koszul, teraz kształt jest dla mnie idealny. Trzeba jednak znaleźć kubeł pasujący do własnej figury, ja przetestowałem kilkanaście zanim zdecydowałem, że najtańsze nie zawsze oznacza najgorsze.
-
Rozmiary felg i oponCo taka cisza? Tylko dwa wpisy?? Tak ma wyglądać baza rozmiarów felg i opon, która ma ułatwić życie obecnym i przyszłym pokoleniom swiftomaniaków?
Już, do roboty! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Na paplanie czas macie, a za pracę domową wziąć się nie łaska. -
drążek zmiany biegówJa tam bym chetnie przedluzyl drazek zamiast skracac
Drążek ma długość właściwą, zamiast cięcia lepiej wygiąć go do tyłu, żeby było wygodniej wbijać 1,3,5 (to dla posiadaczy foteli odsuniętych na maksa).
-
problem parowania szybnie do konca:D bo na cieplej szybie w srodku sie osadzi woda...:D i kolko sie zamyka
No... niezupełnie. Jeżeli samochód jest nagrzany, to w środku zostaje ciepłe powietrze ze sporą ilością pary wodnej (wygenerowanej przede wszystkim przez kierowcę i pasażerów). Szyby mają bezpośredni kontakt z zimnym powietrzem na zewnątrz (albo i deszczem lub śniegiem) i stygną szybko, gdy ich temperatura spadnie poniżej punktu rosy, para będzie się skraplać.
Czyli problemem nie są ciepłe szyby, tylko przede wszystkim ciepłe powietrze zawierające dużą ilość pary wodnej. -
Pytanie o "ekonomikę"Ekonomiczna jazda ma to do siebie, że najpierw trzeba
szybko przyspieszyć do prędkości przelotowej, a potem delikatnie trzymać stopę na gazie
ewentualnie hamując silnikiem (nigdy hamulcem).Zauważyłem już kiedyś ciekawą zależność - im gorszy kierowca tym częściej używa hamulca.
Bardzo dobrzy kierowcy jeżdżą po ulicach wyjątkowo płynnie i z pozoru nieciekawie.
Gdy kiedyś pochwaliłem się tym spostrzeżeniem koledze z Olsztyna, odpowiedział mi, że kiedyś jechał z Marianem Bublewiczem. Gdy wsiadał do samochodu spodziewał się... no, może nie rajdowej jazdy, ale czegoś konkretnego, a tymczasem Mistrz po prostu płynnie, wręcz ślamazarnie przeturlał się przez miasto. Nie musiał nikomu pokazywać swojej klasy, po prostu spokojnie jechał.
Chyba należy iść właśnie w tę stronę... -
Samochód używanyJeszcze więcej się wspinać, drabinka Bahara i te sprawy :-)
No właśnie niestety ze wspinaniem kiepsko, bo 5 lat temu wysiadły mi kolana. Na szczęście jak schudnę 20kg (w pół roku przytyłem 15kg na angielskim jedzeniu, na baharce nie pofruwam), to zacznę chodzić na super ścianę w Oxford.
A co do długości rąk - 13 lat temu na kursie miałem kumpla, który był o pół głowy ode mnie niższy, ale "rozpiętość skrzydeł" miał ponad 10cm większą. Takiemu to dobrze...co to za kubel? jakie sa ceny takich tam gadzetow w anglii?
Kubeł jest wyśmienity, nazywa się Bimarco B <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zamontowałem go będąc we wrześniu w Polsce. Miałem w Maluchu taki sam, dla mojego kręgosłupa ten kształt jest najlepszy (sprawdzałem wiele dużo droższych).
Super kiera Ile taka w Anglii kosztuje?
Sparco 215, kupiłem w Anglii za 82 funty (465zł), bo w Polsce te same były dużo droższe.
Wykonanie super, ale wolałem zamsz ze starych kierownic MJM, kiedyś robili naprawdę niezły model (wyglądający identycznie jak moja obecna, ale niestety ze strasznie ostrymi szwami), ale zakończyli produkcję i teraz robią badziewie.A ogólnie ceny i gadżety angielskie można sprawdzić na przykład tutaj:
rallynuts.com
priracing.co.uk
Generalnie Anglia jest bardzo droga, ale czasem można coś znaleźć taniej. Bardzo drogie są drobiazgi, za to droższe rzeczy bywają czasem dużo tańsze.
Jakby ktoś czegoś potrzebował z Anglii, to mogę na święta przywieźć do Warszawy.Takie korytko ja też mam w MK5 są fabryczne.
O, to ja mam mk5? Nawet nie wiedziałem, z rocznika (2000r.) mi wychodziło że chyba mk4... Jak to w końcu jest? -
Rozmiary felg i oponPonieważ często pojawiają się pytania jakie felgi i opony się zmieszczą do Swifta proponuję zrobić bazę pasujących (lub nie pasujących) rozmiarów. Niech każdy kto zna dokładne parametry swoich kół wpisze WSZYSTKIE parametry.
Wpisuję się jako pierwszy:- typ samochodu - 1.3 8V 2000r. 3-drzwiowy
- rodzaj felgi - aluminiowa
- średnica felgi - 13 cali
- szerokość felgi - 4.5 cala
- ET felgi - to seryjne alu-fele do Swifta 1.3 8V rocznik 2000, pewnie 35-38mm
- dystans - 21 mm
- rodzaj opony - letnia
- rozmiar opony - 155/70
- wysokość zawieszenia - seryjne
Ważne jest żeby podać wszystkie informacje, moje dane są nic nie warte (zamieszczam tylko jako przykład), bo nie jest podane dokładne ET. Jeżeli zgromadzimy dużo ankiet, to będzie można łatwo POLICZYĆ czy takie felgi i opony jakie sobie wymarzyliśmy wejdą. To jest tylko geometria ze szkoły podstawowej.
Jeżeli ktoś założył jakieś koła i mu obcierały, to też niech się wpisze i zaznaczy, że np. obcierały przodem od wewnątrz na zakrętach.Do roboty - sprawdzajcie parametry i przysyłajcie!
-
Samochód używanyTak przy okazji pochwalę się:
Zamontowany kubeł, szelki, porządnie odsadzona kierownica, wygięty trochę lewarek żeby sięgać do 1,3,5, no i najnowsza innowacja - pokombinowałem i zamontowałem nakładki na pedały (są specjalnie trochę krzywo), teraz jest w ogóle inna jazda!
Jeżeli ktoś ma tylko pomysł jak przedłużyć ręce żeby sięgać do przełączników, będę bardzo wdzięczny... -
Samochód używanyMmaks, samochód brata to pełny profesjonalizm <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Oj, wygląda na to że jeszcze za mało się starałem...
Kiedyś bywało lepiej, np. podczas treningu malcem w Słomczynie po kilkudniowym opadzie deszczu - błoto musiałem później kubłami wyciągać z silnika, alternator odmówił posłuszeństwa. -
zerwany gwint na szpilce. pomocya gdzie zakupiłes dłuzsze szpilki??
i ile masz mm dystanse?Nie wiem gdzie zostały kupione szpilki, bo wszystko załatwiał mój kumpel - jak przyjechałem do Polski, to już wiele elementów było kupionych. Zapytam się go jak uda mi się go złapać (ostatnio bywa nieosiągalny).
Dystanse Simoni Racing DR1200 grubości 21mm (pokazane np. TUTAJ), porządne, przenoszące ciężar samochodu bezpośrednio na felgę przez pierścień centrujący, a nie tylko poprzez szpilki. Uwaga - po zamontowaniu dystansów mogą być problemy z założeniem szerszych kapci, po prostu koła będą za mocno wystawać i obcierać na zakrętach, trzeba dobrać wtedy felgi z odpowiednio dużym ET. -
Samochód używanyale sieć to sieć
Niemniej jednak bity muszą trochę zwolnić przeprawiając się przez kanał La Manche <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A co do Twojej Zuzy, to jakieś bzdury opowiadasz, wygląda ślicznie <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Samochód używanyznaczy mi w jakies 0.5s
No tak, ale do 100licy mam jakieś 1740km drogą morską i lądową.
-
Samochód używanygratulacje, ale gdzie ta fotka
Hmmm... u mnie jest widoczna, ale muszę przyznać, że kilka sekund się ładuje.
-
Samochód używanyPrzedwczoraj rozpoczął się Lombard Rally. Wieczorem stałem na PKP i pomagałem stawiać stempelki na kartach zawodników. Długa droga przed nimi, rajd jest 4-dniowy. Startowały dwa białe Swifty GTI <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Na liście był też trzeci, ale gdzieś się zapodział. Hmmm... może powinienem był sprawdzić najbliższe puby? <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Teren był ciekawy, jakieś farmy, drogi nieutwardzone, pustka zupełna, więc jak tylko przejechał samochód zamykający imprezę wskoczyłem do wcześniej rozgrzanej ślicznej lśniącej czystością Zuzy i dałem po garach <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> .Było super, efekty widoczne na fotce:
Szyby umyłem już wczoraj, bo wyglądały podobnie jak reszta karoserii <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Proszę teraz o kilka waszych fotek na porównanie, żebym wiedział czy wystarczająco, czy jeszcze za mało się starałem. -
zerwany gwint na szpilce. pomocyCzasami wymiana szpilek może nie być taka prosta. Moje były chyba montowane na gorąco, bo najcięższe kilofy nie pomagały, dopiero duża prasa dała radę. Wysiłek się opłacał, bo teraz z dłuższymi szpilkami po założeniu dystansów Suza prowadzi się znacznie lepiej <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Magnetyzerykiedyś czytałem,że paliwa są obojetne magnetycznie(czy jakoś tak)
i fizycznie nia ma to prawa działacOdpowiednio silne pole magnetyczne ma wpływ na wszystko. Myślisz że dlaczego są mocne środki bezpieczeństwa w laboratoriach z bardzo silnymi magnesami?
Podejrzewam, że żeby coś odczuć trzeba zaaplikować naprawdę silne pole magnetyczne, a nie takie z małego magnesika. Obiło mi się o uszy, że dopiero długi rządek magnetyzerów daje mierzalne efekty. -
jaki akumulator do 1,6Rzeczywiście 55Ah to trochę dużo do Swifta, 45Ah w zupełności wystarczy, ale moim zdaniem nie należy aż tak bardzo przesadzać ze szkodliwością wsadzania za dużych akumulatorów. Kiedyś po padzie oryginalnego wynalazku wsadziłem do Malucha akumulator 45Ah (zamiast seryjnego 32Ah) i raz na zawsze (no, przynajmniej na 3 lata jak go używałem) skończyły się problemy z baterią. Kręcił ładnie przy największych mrozach.