Przynajmniej niebiescy będą czatować na kierowców, którzy nie zatrzymają się gdzy pieszy będzie blisko pasów na chodniku. Po to przepis skoro zabrali radary strażnikom wiejskim to kasa musi się zgadzać w budżecie.

Raczej aż takie paliwo złe by nie było by silnik zgasł podczas jazdy. Raczej wina pompki paliwa i najlepiej zdjąć przewód i zobaczyć czy leci paliwo.
Filtr zaś paliwa t tico też nie jest za spaniały. Obudowa wielka a w środku malutki wkład jak do lpg. Lepiej założyć zwykły uniwersalny z malucha co ma większy wkład plus prześwitującą obudowę dzięki temu widać czy jest nie zasyfiony.

Chyba nie zaszkodzi bo przecież odkręcając śruby podgrzewa się je palnikiem i lżej idą. Tak czy siak musisz ją wykręcić. Jak pójdzie coś źle to wtedy będziesz się martwił i zdejmował głowicę by wstawić tulejkę z gwintem. Dobry klucz to podstawa i powinno pójść.

Wd to możesz sobie psikać do woli i tak guzik da a o wiele lepsza jest zwykła pepsi. Kup porządny klucz typu jak w zestawie forumowicza i odkręcisz najlepiej na ciepłym silniku bo wtedy wiadomo metal się rozszerza.
Chyba, że świeca wyjdzie razem z gwintem. Trzeba pamiętać by świece nie dokręcać na pałę ale z umiarem wtedy nie ma takich problemów.

Te niebieskie żarówki typu market ala Chiny to najgorszy szajs jakich mało. Fajne moze bo niebieska bańka i niebieskawo świecą ale pojeździsz na nich nocą plus deszcz to zobaczysz, że zwykłe narvy to są o wiele lepsze. Sam raz mialem taką niebieską to oddałem za darmo koledze.
Jak masz kasę kup sobie philipsy z lekko niebieskawą częściowo banką lub w biedronce podobne ale tanie.

Nie wiem jak z gresem ale płytki gładkie są najczęściej dawane ale mają tą wadę, że są śliskie.
Co do wylewki u nas daje się styropian twardy plus zbrojenie druciane na to zwykły beton czyli piasek plus cement expert.

Pewnie kupili od starszej osoby za 500-800zł a sprzedają za 2500. Zyska jak ta lala ale jak ktoś szuka ładnej sztuki to pewnie się opłaca. Ale czemu nie ma kolorowych zderzaków skoro wychodziły one od 98r.

Bardziej mi chodzi coś nowszego ze staga 300 coś w rodzaju tej aukcji przykładowej: http://allegro.pl/stag-300-4-instalacja-gazowa-sekwencja-stag-4-i5506006630.html
czy http://allegro.pl/instalacja-gazowa-stag-4-sekwencyjna-i5518894810.html
Wiadomo listwa valtec to najtańszy szmelc ale ludzie jeżdżą na nich i sobie chwalą bo kosztuje listwa tyle co u mnie w brc24 jeden wtrysk. Warto poszukać jakiejś okazji cenowej ale coś nowego a nie kupować stare. Bo potem a to wtryski siadły bo stare a to parownik stary i wyjdzie cena jak za nowe graty.
Przykład moja brc24. Padł wtrysk więc nowy ok 240zł, padł komputer a nowy 900 gdzie cała instalka z 500zł. A kupiłem używaną listwę za 200 plus komputer za 100.

Lepiej poszukaj czegoś nawet troszkę drożej ale nowszego a nie starego jak te głoszenie. Popatrz za jakąś instalką stag lub ewentualnie brc24 z rozbitka jakich teraz pełno.
Tu masz stary yp plus pewnie już wygiełdaną listwę valtec.
teraz kupisz tani szajs to potem wydasz u gazownika na naprawy bo tak się mści oszczędzanie.

Możesz i wlać najtańszy mineralny hipol i skrzynia się od tego nie rozleci. Jedynie podczas mrozów będzie olej gęsty i biegi będą wchodzić ciężko aż do rozgrzania. Oczywiście lepiej wlac coś lepszego nawet półsyntetyk typu elf. U mni nawet przy -20 na elfie skrzynia chodziła idealnie gdy na starym oleju zaczynała stukać przy zmianie biegu.

Najpierw sprawdź pod spodem drążek co idzie od wajchy do skrzyni. Jest on zrobiony dość badzeiewnie i rurka pęka. Sam u siebie musiałem to pospawać dobrze bo biei źle wchodziły bowiem było na niej pęknięcie i się wyginała.
Jeśli to nie to to jeszcze zostaje wymienić olej na nowy.

Akurat spoiler ten fabryczny wygląda beznadziejnie tak już w starym stylu koreańskim. Sam go kiedyś kupiłem na allegro i po przymierzeniu na drugi dzień sprzedałem. Dobre przynajmniej bo idealna podstawka w plenerze pod piwo.

Dlatego lepiej dołożyć i kupić nawet filtrona. Wtedy pasuje jak ulał a nie jak zamiennik którego kupiłem był jkby lekko z mały.
Tak samo z filtrem oleju to lepiej kupić filtrona niż jakiś wynalazek.Raz u siebie wziąłem jakiś koreaański to nawet uszczelka nie była zamocowana na stałe i jak się go zakręcało to uszczelka się podwijał i ciekł olej.Teraz to staram się kupować firmy mann, mahle itp.

Ja dla przykładu jestem zwykłym ,,Kolwalskim,,. Nie zarabiam dużo i mam na utrzymaniu
rodzinę .

Może w Warszawie zarobki poszybowały w górę i zwykły Kowalski kupuje sobie co kilka lat nowe auto. U nas nie tylko nie zarabia się więcej ale i mniej. Co śmieszniejsze w małym mieście jakim mieszkam 8zł to standard a do tego większość zatrudniają na czarno lub by uniknąć jakiś kłopotów piszą umowy na 1/4 etatu.
To że ludzie mają nieraz ładne furki to dzięki pomocy dziadków czy rodziców i zalewu aut z Zachodu. Po prostu w Polsce auto musi być nawet na pokaz.
Mój brat cioteczy kupował nówki fiata 126P, Matiza a potem fabie. Teraz kupił sobie używaną dobrze wyposażoną octawie zamiast znów nowej gołej fabii.

To prawda, większość aut istnieje tylko w ewidencji,

Bo sporo ludzi woli sprzedać na złom samochód gdzie płacą od kilograma z umową na jakiegoś pijaczka niż oddać do pięknej stacji demontażu za unijne pieniądza ale za free a do tego jeszcze z warunkiem jego kompletności bo inaczej dopałata za każdy kilogram 2zł
Pewnie jak Unia zorientuje się, że w Polsce jest 2mln wirtualnych aut i rośnie to przyłozy karę.

Ludzie często z niewiedzy lub dla wygody oddają samochody za free na stacje demontażu a ci na tym zarabiają. Bowiem wiadomo, nawet pierdółka naprawiana u mechanika może wyjść pół ceny auta i lepiej je oddać na złom. Z takich rzeczy żyją owe stacje i handlarze.

Przecież to raczej normalne, że szyny sa inne w tico. Jak to mowlili takie rzeczy tylko w Erze
To małe auto i małe fotele więc raczej nie ma opcji innych foteli bez dopasowywania szyn do nowych foteli.

Kto dba ten ma smile

Ni tylko chodzi o dbanie. Akurat koreańczycy widocznie dali dobry stop a nie chinską stal i dlatego mamy autko tanie a jeżdżące lata. Jenak gdy kupi się już jakiś zamiennik to wtedy wychodzi, że producenci dają najlepsze części. Więc gumowa osłona fbryczna wytrzymała te kilkanaście lat a zamiennik jakiś polski prywaciarza jak 2 lata da radę to dobrze.
Ja dbam o przeguby w hyundaiu a i tak padł bo okazało się, że w nim nie był wcale smaru

drogie to panie jest.

Drogie faktyczie bo sam patrzyłem takie. Ale tu się płaci za tunning i śrubkę mocującą. Ja kupiłem na innej aukcji po 6,5zł plus wysyłka dedykowane pewnie zamienniki do peugeota itp. Działają idealnie, prawie cła szyba jest mokra a nie jak dawniej tylko strużki wody.

Wystarczy spiłować tak jak napisał forumowicz. Ja bym jednak polecał spróbować wstawić zamiast zwykłego spryskiwacz mgłowy. Może na małą szybę starczy jeden a działa taki o wiele lepiej niż zwykły potrójny.