Pierwszy chyba taki przypadek na forum
Eee, tam.
Pierwszy chyba taki przypadek na forum
Eee, tam.
Zimę masz? U mnie +14 pokazują termometry szt. 2 po obu stronach budynku... Fakt - zachmurzone
Wiosennego słoneczka mi brak, ot co. Nie będę zaczynał wymiany, jak w każdej chwili może zacząć padać. Po za tym, w zeszłym roku wyrzuciłem cztery opony zimowe z pięknym bieżnikiem ale spękane po bokach. Moim zdaniem za krótko jeździ się na zimówkach i potem serce boli, że trzeba wywalić opony z dobrym bieżnikiem.
Zmieniłem dzisiaj opony na letnie. Jak u Was ten temat się przedstawia?
Jak pogoda się zmieni na wiosenną, to się zastanowię <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
i po 6 latach postanowiłeś sobie i innym o tym przypomniec?
Nie, Stachu testuje cierpliwość modków <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
jeśli są urwane przewody to trzeba je połączyć
O tym wszyscy, łącznie z autorem wątku, wiedzą.
Mam dość.Raz się kręci a raz nie, idę na
Nie denerwuj się, autor wątku tak to opisuje, że można go zrozumieć tak i tak <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
IMHO woltomierz nie jest dobrym przyrządem do szukania usterek w instalacji samochodu. Mam na
mysli sprawdzanie "jest prąd" czy "nie ma prądu" a nie sytuacje kiedy istotna jest dla nas
wartość napięcia. Lepsza jest żarówka 12V z przewodami. Jeden łączymy do masy a drugim
"szukamy +" lub odwrotnie jeden do + i szukamy masy.
Żarówka jest wygodniejsza, ale czy miernik jest zły do tego typu prac, to rzecz dyskusyjna.
U siebie zlutowałem przewody i zaizolowałem koszulką termokurczliwą i działa już bardzo długo.
To samo musiałem zrobić z przewodami lampek tablicy rejestracyjnej i świtła cofania.
O ile dobrze zrozumiałem, to kolega pyta się, jak podłączyć światło przeciwmgielne skoro na obu przewodach zasilających jest (+)
Inaczej nie zaświeci
Koledze Sparrow chodzi o to, że po co do żarówki są doprowadzone dwa plusy. Co wyjaśniłem post wyżej.
Ja mam tylko jedną wątpliwość. Mianowicie osoba dokonująca wymiany łożysk może nie posiadać
ściągacza
Jeśli się pyta, jak to zrobić, to napewno nie ma ściągacza. Ja też nie mam, ale sobie radzę!
i wtedy w trakcie ściagania bębna wszystko może się ze środka wysypać na glebę.
I tu przydała by sie porada, jak to wszystko prawidłowo złożyć.
Oj jej, jakbym słyszał swoją żonę <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />, takie same czarnowidztwo
Więc zapraszam do Szczecina - przekonasz się o tutejszych cenach
A dziękuję, dziękuję, napisałem "na granicy wiarygodności", a nie "niewiarygodne", a to znaczy, że Ci wierzę i wolę Szczecin omijać szerokim łukiem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
tak, wziąłem woltomierz i - o dziwo - w obydwóch ( ?? ) kabelkach podłączanych do kostki
było napięcie.
Jeśli podczas pomiarów nie włączyłeś świateł mijanie, to tak ma być! Minus na tylną lampę przeciwmgielną jest podawany poprzez wyłącznik świateł mijania.
Drugie pytanie jest opcjonalne - po diabła do zwykłej żarówki prąd podawany jest dwoma
przewodami?
Plus zamyka się poprzez żrówki świateł mijania, po włączeniu tych świateł zmienia się na (-)
To ta cena jest straszna
Myślę że robota jest na tyle prosta iż można ja
wykonać(po zapoznaniu się z poradami)we własnym zakresie !
Wymiana łożysk tylnych jest na tyle prosta, że nawet bez porad każdy powinien sobie poradzić <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />(chyba,że jakiś całkowity antytalent). Cena 80zł za robociznę, jest tak obłędna, że na granicy wiarygodności.
Jakie odkopie? Odkopać to można wątek sprzed miesiąca czy więcej(licząc od ostatniej a ty się
tylko podpiąłeś
A kolega zwrócił uwagę na rok? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
rura nie jest zapchana a gdy wyciągłem kabel z jednej świecy zwiekszyły się obroty a jak
wyjedzie z myjni nie idzie uruchomić
Czy aby napewno zwiększyły? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Zacząłbym od sprawdzenia kabli WN(myjnia), a następnie sprawdził zawory.
Witam wszystkich serdecznie, jestem LARS,moje auta to garbata W-WA, F-126, F-125,Polonez ATY +,
trzy Tico, no i motor IFA BK-350.
Witamy, lepiej późno niż wcale <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Chyba, że tak jak u mnie zaraz po kupnie, były mocno sfatygowane i nawet suszenie już później
nie pomagało
Jak się czeka za długo z wymianą, to niestety takie są efekty.
to brałem suszarkę i suszyłem kable i
odpalał,ale wymiana i tak kabli była potrzebna
O tym nie pomyślałem, tylko gdzie tą suszarkę włączyć pod blokiem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Właśnie przed chwilą przeczytałem: LINK
Wszystko pięknie, tylko czy policji każdorazowo będzie się chcialo sprawdzać czy OC jest opłacone? Śmiem wątpić! Moim zdaniem spowoduje to tylko, że więcej kierowców będzie jeździć bez opłaconego OC. A tłumaczenie, że się zapomniało papierka, jest dla mnie tylko i wyłącznie próbą uniknięcia odpowiedzialności. Ja po opłaceniu ubezpieczenia, wkładam potwierdzenie do dokumentów i wyjmuję je tylko żeby wymienić na nowe.
Przepraszam za wykopalisko. Ale mam problem. Przyszło mi ubezpieczenie PZU i w zeszłym roku za
OC AC i NW płaciłem 654 zł a teraz bez AC 754 !!! nie wiem czy to pomyłka czy to tak
podrożało.
Trochę podrożało, ale nie aż tak. Moim zdaniem policzyli Ci z AC. Najlepiej paier w rączkę i do PZU.
Ja w deszczowe dni nie mogłem w ogóle odpalalić, wymiana kabli rozwiązała sprawę
Wychodzi na to, że ja wcześniej zauważyłem nierówną pracę silnika i nie dopuściłem do aż takiego zużycia przewodów WN, żeby samochodzik wogóle odmówił posłuszeństwa <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Dorzucę jeszcze, że nierówna praca trwała tylko do rozgrzania silnika, potem już pracował elegancko (i tylko w wilgotne dni). Wniosek - trzeba się wsłuchiwać w to co ci daje znać samochód <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
IMHO gdybyś miał wilgotne kable WN, to nie byłoby iskry i prawdopodobnie nie odpaliłbyś maszyny
w góle - tak ja miałam
To nie do końca tak. Silnik by pracował, nierówno ale by pracował, tylko w komorze silnika skakałyby sobie małe błyskawice.