Przecież wymienił oprawkę i zmierzył napięcie, które wynosi 2,5V

Witam wszystkich.

Witaj, chociaż do tego służy osobny Wątek

Mam taki problem,
ze nie działa mi przednia postojówka w moim tico.

Która, lewa czy prawa, a może obie? Jeśli chcesz uzyskać pomoc wyrażaj się precyzyjnie. Obie żarówki postojowe są zasilane jednym przewodem z przełącznika świateł. Co prawda nie grzebałem przy tym, ale wygląda na to, że przewód idzie do jednej oprawki, a z niej do drugiej. Czyli jeśli nie ma napięcia na jednej, a druga świeci, to przyczyny należy szukać w tej drugiej.

Wszystkie bezpieczniki są ok.

No to fajnie, świadczy to o tym, że nie ma zwarcia.

napicie jest tam 2,5.

Ach ta precyzja i pośpiech , gdzie? Z tego zdania wynika, że na bezpiecznikach, a tak w ogóle powinno brzmieć "napięcie na oprawce wynosi 2,5V

Czy to może wina gdzieś przetartego
przewodu i przez to spadek napięcia?

Raczej wątpliwe, byłoby zwarcie i poszedłby bezpiecznik.

Początkowo myślałem, ze to wina zaśniedziałej
kostki, w która wkłada się żarówkę, lecz po wymianie problem nie ustąpił.

Najpewniej coś zaśniedziało, ale stawiałbym na konektory(złączki). Na początek zajrzyj do sąsiedniej oprawki postojówki(o ile świeci), a konkretniej obejrzyj konektory. jeśli tam będzie wszystko w porządku, to trzeba sprawdzać dalej aż do przełącznika świateł.

Aaa, to dlatego twierdzisz "Dlatego w każdej rodzinie w Polsce jest przeważnie po dwa samochody.", bo sam masz dwa. Dobrze chociaż, że uczciwie powiedziałeś dlaczego.

To dużo. Mnie
miesięcznie utrzymanie mojej Fiesty kosztuje około 150 złotych.

No tak, ale nie wszyscy popychają do pracy na rowerku, bo mają za daleko. Te 150 zł to całe koszty, czy tylko paliwo? Bo jak wszystkie koszty, to coś czarujesz.

Dlatego w każdej
rodzinie w Polsce jest przeważnie po dwa samochody.

A to twierdzenie, to chyba z sufitu wziąłeś. W mojej klatce schodowej na 14 rodzin nikt nie ma dwóch samochodów.

U nas w kraju jest
popyt niezwykły na paliwo,

Pokpiwasz, czy poważnie mówisz? Moim zdaniem, popyt jest normalny.

bo wszyscy wszędzie jeżdżą i dlatego paliwo zawsze będzie
w Polsce drogie.

A w innych krajach samochody kupują po to, żeby sobie na nie popatrzeć.

Jak sprzedawałem Tico w styczniu 2010, to było jak piszesz. Nie dostałem grosza zwrotu dopóki, kupujący nie wypowiedział umowy i nie miało żadnego wpływu to, że ja fakt sprzedaży zgłosiłem od razu. Tak w ogóle, to PZU raczył zapomnieć, że należy mi się jakiś zwrot i dopiero w czerwcu przy zawieraniu nowej umowy przypomniał sobie.

Nie porównuj Stanów
i Polski. My nie mamy "darmowej" ropy

Chyba nie zrozumiałeś , chodzi o porównanie podatków narzuconych na cenę ropy w Stanach i Polsce. Inną sprawą jest to, że wysokość tych podatków nie zależy już tylko od naszego państwa.

W Swifcie +
jest na kostce żarówki na stałe, a wyłącznik steruje właśnie masą.

W Tico jest tak samo, sprawdź na jego kąciku, powinien być jakiś schemat. Poniżej opisuję jak zamienić "minus" na "plus" przy pomocy przekaźnika.

Dowiedziałem się,
że można to zrobić za pomocą zwykłego przekaźnika - można sterować nim zarówno masą
jak i plusem.

Zgadza się.

Tylko jaki przekaźnik będzie dobry (są zwierne, rozwierne, mają różną
ilość nóżek...)? No i jakie kable podłączyć do których nóżek przekaźnika?

Zwierne i rozwierne, to są styki przekaźnika. Ilość wyprowadzeń przekaźnika zależy od ilości styków.

Rozumiem, że problem polega na tym, że w tych światłach(o których piszesz) jest przewód, który należy podłączyć do "plusa" z wyłącznika świateł, a Ty masz na wyłączniku "minus".
Tak jak piszesz można to rozwiązać przy pomocy przekaźnika ze stykami zwiernymi (tzn. takimi, które zwierają po podłączeniu napięcia), jeżeli mają również styki rozwierne, to niczemu to nie przeszkadza. Praktycznie każdy przekaźnik samochodowy będzie dobry. Mają one stałe oznaczenia. Wyprowadzenia 85 i 86 to zasilanie cewki, 30 ruchomy styk zwierno-rozwierny, 87 stały styk zwierny i 87a stały styk rozwierny. Jak to podłączyć aby "minus" zamienił się na "plus"?
"Plus" z instalacji samochodu(obojętnie skąd, chociaż najwygodniej z bezpiecznika świateł) podłączasz na wyprowadzenie 85 i 30, "minus" z wyłącznika świateł(zza wyłącznika!) podłączasz do wyprowadzenia 86. Uzyskany efekt jest taki, że gdy światła mijania są wyłączone "plus" jest na wyprowadzeniu 87a, a gdy są włączone, "plus" jest na wyprowadzeniu 87. Nie znam schematu podłączania świateł, o których piszesz, więc nie wiem, który "plus" Cię interesuje ale masz oba więc nie powinno być problemu

Nie wiem o jakiej
klapce piszesz,

Wydaje się, że ma na myśli przepustnicę gaźnika.

Uważaj na jeziora

A poza tym my ropę bierzemy głownie z Rosji a nie z krajów
arabskich wiec to co sie nam wciska w mediach ze cena rosnie bo jest zawierucha na
bliskim wschodzie jest nie do końca prawda.

Oj, chyba jednak prawda, przecież Rosja sprzedaje nam ropę po cenach rynkowych, na świecie ropa w górę, w Rosji też.

Logicznie rzecz
biorąc państwo nie pozwoli sobie odebrać jednego z głównych źródeł dochodów.

Oczywista oczywistość!

Mam nową, ale nie
mów nikomu

Nie powiem

Wyciągam tylko na specjalne okazje

Ta najwyraźniej do takich nie należy, bark pytającego

Robimy sondę?

A nagrody jakieś przewidziane są

Czekaj, czekaj,
może wyciągniemy szklaną kulę do wróżenia

Przecież się zbiła , no chyba, że zakupiłeś nową
Ja tam wierzę w przeczucia Mariuza

Witaj , życzę jak najmniej pracy.

Ja nie potrafię się
pośpieszyć przy myciu, więc opcja "szybko pod blokiem" u mnie nie działa.

Bo jesteś za dokładny. Też tak miałem, więc zacząłem myć jak już ciemno się zrobiło, wtedy nie widać tak dobrze miejsc, które wymagają szczególnego potraktowania i myje się szybko. Fakt, samochód nie jest wtedy dopieszczony, ale w miarę czysty, jak się specjalnie nie przyglądasz, to wygląda przyzwoicie. Oczywiście, dwa razy do roku trzeba zrobić generalne mycie. Wtedy szukam sobie spokojnego miejsca z dostępem do wody i spędzam przy samochodzie praktycznie cały dzień.

Brakuje mi dostępu
do podjazdu i węża z wodą, do czego byłem przyzwyczajony.

Znam ten ból, gdyż wcześniej też miałem dostęp do wody i spokojne miejsce, a teraz albo pod blokiem z duszą na ramieniu i na chybcika, albo myjnia ręczna.

Ostatnio po umyciu samochodu w myjni, właściciel(myjni) zwrócił mi uwagę, że cały przód auta mam w owadach, które ciężko zmyć podczas normalnego mycia. Zaoferował się, że za dodatkową opłatą domyje to. Na pytanie, ile to by miało kosztować, "zastrzelił" mnie - 60 zł. Wróciłem pod blok, kupiłem specjalny płyn do zmywania owadów za całe 8 zł i po 10-15 minutach miałem samochodzik domyty i 50 zł w kieszeni.
Opisałem ten przypadek na dowód, że jak chcesz mieć czysty samochód, to sobie umyj sam. O "dopieszczaniu" nawet nie wspomnę.

Naprawdę ciężko mi teraz
dokładnie umyć auto i dobrze je potem "dopieścić".

Ciężko, bo ciężko, ale warto zrobić to samemu

Hm chyba nie może
być aż tak źle gdyż nadal sa produkowane i cena takiej oponki nowej sięga nawet do
150 zł.

Jeżeli taka dobra, to dlaczego wprowadzają nowe wzory, a z tej się wycofują? Moje zdanie na ich temat pokrywa się z opinią Przedborzaka. Jeśli zaś chodzi o te konkretnie, co Ci przeszły koło nosa, to ich podstawową wadą jest ich wiek. Moim zdaniem, 6 lat to za dużo.

"Kable(dwa razy), świece, kopułka, palec, reduktor - zmienione na nowe i dalej to samo."

Czyżbyś pisał o jakimś innym reduktorze?

to spelniam bo myje
nad kratka od sciekow

Nie spełniasz , ponieważ na ulicy nie ma kratek od ścieków sanitarnych, tylko od "burzowych", inaczej nie dałoby się okna otworzyć(z powodu smrodu)

Dzięki