Jak ktos namierzy to niech da info prosze

Na allegro się coś pokazało ale pytanie czy będą pasować ...
http://allegro.pl/item99714833_felgi_aluminiowe_12_4x100_nowe_.html

Niedługo odzyskam mojego cyfraka, więc postaram się odkręcić to i owo i sfocić.

Jakbyś mógł przy okazji to byłbym wdzięczny. Dzięki za odp.

Chciałem poruszyć na krótko Leo Twój pomysł na halogeny. Robię to tutaj żeby nie odgrzebywać starego wątka, w którym była szersza dyskusja na ten temat. Chciałem konkretnie zapytać czy masz jakieś zdjęcia tego uchwytu w kształcie V który przykręcony do tych śrub we wnęce zderzaka, służy jako wysięgnik dla halogenów.
Czy ten uchwyt był w komplecie z halogenami ? Pytam bo akutalnie się rozglądam za takimi i wszystkie sposoby mocowania to jedynie uchwyt zaraz blisko lampy, ew. z kolankiem ale to jak wiadomo nic nie daje.
Pozdrawiam

Antena odbiera bardzo dobrze. Ewentualna wina moze leżeć jedynie po stronie radia. Ja na swoim Aiwa odbieram praktycznie idealnie stereofoniczny dzwięk.

Jak dla mnie wnętrze tego z trzeciego linka jest super. Z zewnątrz to juz delikatnie mówiąc mniej no ale to kwestia gustu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Cześć...Jutro o ile pogoda dopisze mam zamiar wymienić olej i plyn chlodzący...
gdzieś wyczytałem że ktoś mial kiedyś problme ze zdjeciem weza od chłodnicy... czym to się
odkręca??
Czy będą potrzebne jakieś potrzebne klucze??

Problemem jest tutaj nie tyle śruba obejmy, którą co najwyżej mozna potraktować jakimś preperatem tylko samo zdjęcie węża przy juz odkręconej obejmie. W moim przypadku było to trudne bo wąż bardzo mocno siedział na kroćcu, a dostęp ręką jest fatalny.

Właśnie po przejechaniu 400 km zorientowałem się, że na nalepce kontrolnej wymiany oleju mam
15W/40 zamiast 10W/40. Mechanik opi*rz już dostał i teraz tylko mam pytanie - czy coś się
stanie jak wymienię spowrotem na półsyntetyk. Przebieg 112 kkm.

Nie powinno się nic stać, bo teorytycznie olej mineralny jest gęstszy i nie wypłukuje osadów. Dlatego paradoksalnie, biorąc pod uwagę, że to tylko 400km to nawet lepiej bo silnik jest bardziej uszczelniony. Gorsza sytuacja byłaby gdybyś nalał syntetyk. To moje zdanie.
Pozdrawiam.

Osobiście nie polecam tego rozwiązania. To, że nie ma dalszej możliwości odsunięcia fotela to celowa konstrukcja, bo za daleko odsunięty fotel to niebezpiecznie daleka odległosc rąk od kierownicy. Prawidłowo i najbezpieczniej powinno być tak, żeby siedzieć blisko kierownicy i żeby było dużo miejsca na nogi. Tico niestety w tym wzgledzie to całkowita porażka. To jest właśnie ten element, który moim zdaniem zabrania użycia wyrażenia "przestronne wnętrze" w stosunku do tego samochodu. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

No rzeczywiście, porówując Tico do Pandy, masz w wielu sprawach rację, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Panda jest znacznie młodsza. Będąc jednak obiektywnym, jadąc pandą nie ma porównania pod względem wyciszenia wnętrza w stosunku do Tico. Jazda fiatem jest znacznie bardziej komfortowa.
Nie znaczy to jednak, że chwalę ten samochód, bo za te pieniądze co panda mozna kupić 3-4 letnie Mondeo TDCI 130KM, więc wniosek nasuwa się sam. A jak już ktoś chce nowy samochód no to zachęcające jest trochę droższe grande punto.
Pozdrawiam

Czy ktoś z grupowiczów może doradzić jakie głosniki pasują tam fizycznie

Fizycznie we wnękę profilowanej półki zmieszczą się jedynie głośniki o średnicy 13cm bez naruszania krawędzi profilu. Ja osobiście jednak włożyłem 16,5cm ale trzeba bbyło ciąć po profilu i w efekcie było widać prześwity. Ja je zamaskowałem tym materiałem którym jest pokryta półka (odzysk z wycietych kółek). To dlatego, ze nawet najlepsza markowa 13 nie dorówna słabej 17 (wniosek z odsłuchu).

Zastanawiam sie nad przyciemnieniem tylnych lamp czy taka folia zda egzamin folia . I jak to
sie ma do przepisow???
Prosze o porade

Kolega po rozmowie z policjantem dowiedział sie, że jeśli ma to być całkowicie legalne to musi być wykonane przez specjalistyczny zakład, sam atest na folie nie wystarczy. Tyle, że rzeczywiście jak moi przedmówcy wspomnieli, zerwanie tej folii przy nich może spowodować brak konsekwencji.
Trzeba jednak pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Na przykładzie powiem, żę kolega miał z tym duże problemy gdy go jakiś koleś walnął w tył jak ten zatrzymywał sie przed pasami. Wina była niby jednoznaczna, tego kolesia co w niego wjechał. Efekt był jednak taki, że jak policja przyjechała to koleś zaczął mówić, że nie widział świateł stopu bo są przyciemnione, no i zaczęło sie. Finału nie znam ale problemy były.

Bo to jest odpowietrzenie zbiorniczka wyrównawczego
Zarówno odprowadzenie jak i doprowadzenie płynu z/do zbiorniczka wyrównawczego z chłodnicy jest
realizowane tym samym przewodem (zawór dwukierunkowy w korku chłodnicy)

Właśnie to mnie też kiedyś ciekawiło i przy okazji poruszania tego tematu postawie jeszcze jedną wątpliwość. O ile pamięta to chyba Ty Artu odpowiedziałes mi na pytanie jak działa ten mechanizm, że pod wpływem podciśnienia płyn jest zasysany do chłodnicy. Wątpliwość jest taka ze jak wymieniałem płyn chłodniczy, to spuściłem całość z chłodnicy, zalałem wodą, a w zbiorniczku zostawiłem stary płyn. Po uruchomieniu silnika i zagrzaniu go, spuściłem wode bez żadnych śladów tego płynu ze zbiorniczka wyrównawczego, w którym nic się nie zmieniło. Jak to więc jest ?

A odnośnie tego węża to słyszałem też wersję że on odprowadza ewentualny nadmiar płynu w zbiorniczku.

Ze ostatnio nie dyskutujemy o gustach
Co powiecie na takie jak na moj gust zeszpecenie tego cacka
http://allegro.pl/item89656463__tanio_tico_tuning_zobacz_koniecznie_.html
no i te 121000 a rocznik 1993

Dla mnie muszę przyznać ciekawe to zestawienie kolorów w dwóch odcieniach. Nawet mi się podoba no tyle, że oczywiście stan tego auta pozostawia wiele do życzenia, a niektóre pojedyncze rozwiązania mogłyby być inaczej zrobione.

No, Sharky już Ci odpowiedział przecież! Wysokie Napięcie...
Tu masz opisik - KLIK , a tu masz zdjątko mojego podłączenia: KLIK .

W jaki sposób jest przymocowany Twój obrotomierz do półki ?

Też zastanawiam się nad zmianą opon fabrycznych Khumo i mam pytanie czy da się odczuć w komforcie jazdy różnicę pomiędzy 145R12 a 135R12 ?

Co by nie było, że tylko Tico kiepsko wygląda po wypadku:

Widzę, że spór toczy się pomiędzy nadmiernymi pesymistami i nadmiernymi optymistami. Moim zdaniem rzeczywiście nie ma sensu rozmawiac na temat zdjęć nie znając rodzaju wypadku. Z drugiej strony jednak trzeba się zgodzić, że Tico nie jest samochodem bezpiecznym w porównaniu do innych i nic tego nie zmieni. Przy groźnych wypadkach w samochodach typu bmw, mercedes gdzie ludzie ledwo uchodzą z życiem, nie mieliby oni żadnych szans przy tej samej sytuacji jadąć Ticiem. Skąd wiem ? Różnice w samej teorii bezpieczeństwa tego samochodu są tak duże w porównaniu do innych, ze nie mozna z tym dyskutować.

Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co
najmniej 6l/100 ) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Była dość szeroka dyskusja na temat spalania na forum. Moim zdaniem 4 podstawowe rzeczy to styl jazdy,temperatura otoczenia,długość dystansów a potem luzy zaworów, filtr powietrza, ciśnienie w oponach. 6l/100km benzyny to jednak trochę za dużo jeżeli masz na mysli wynik optymalny na dłuższych dystansach w jeździe mieszanej. No chyba ze warunki są naprawdę ciężkie, a styl jazdy paliwożerny.

Ważne,że jest ta gruntowna konserwacja.

Rzeczywiście zgodzę się z przedmówcą, bardzo ważna jest dodatkowa konserwacja. Bardzo ważne są profile zamknięte, najcześniej na forum spotkałem się z opinią że rdzewieją spody drzwi od wewnątrz. Konserwacja profili w drzwiach daje taki efekt ze u mnie po 8 latach nie ma śladu rdzy. Dobra konserwacja to koszt ok. 400zł więc myślę że to tez trzeba dodac przy porównywaniu dwóch egzemplarzy o różnych cenach. Osobiście jeśli stan jest taki jak piszesz, to po sprawdzeniu za 6000zł brałbym.

Uważam, że za ten rocznik oraz wyposażenie można dać 5 do 5.5kzł.
Jest bardzo dużo ofert sprzedaży Tico roczników 2000 w okolicach 5.5kzł, więc moim zdaniem każda
cena powyżej 6kzł jest za wysoka.

Tylko właśnie powstaje pytanie tak jak mój przedmówca powiedział. Czy nie warto dołożyć i kupić samochód w lepszym stanie? To uzasadnienie wysokiej ceny akurat rozumiem, bo sam mam Tico '98 z przebiegiem 30 tyś km, które jest rzeczywiście nastawione w utrzymaniu na długą żywotność.

Tak się zastanawiam od dłuższego czasu, czy by nie umyć autka, bo jest tak biały od tej soli
drogowej,
że serce boli - tak mu się w blachy wżera...
Ale z drugiej strony kto przy zdrowych zmysłach myje autko w tej temperaturze...
co myślicie na ten temat?
A moze ktoś już umył ??

Ja wpadłem na genialny pomysł i pojechałem do myjni wybierając opcję bez suszenia <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> . Potem z suszarką w garazu siedzialem mimo ze była temperatura ok 0 stopni. No ale fakt faktem, ze umyć trzeba.