Witam chcialem się zapytać w jaki sposób podłaczyć przycisk do centralnego,aby po wsiąściu do
auta po naciśnięciu przycisku ryglowaly się wszystkie drzwi.(takie rozwiązanie widziałem w
du espero).
. Jak taki przełącznik zamocować w tico pod które kabelki się podpiąć (wspomne ,że centralny
zakładałem sam)aby całość spisywała się dobrze.
Prosze o jakieś wskazówki,nienapotkałem w archiwum na nic konkretnego
Z górki dziękuwa za odpowiedz

Jeśli koniecznie chcesz dodatkowy przycisk to trzeba sterować go podwójną masą (standardowo sterowanie alarmem), czyli w praktyce podłączenie mas do tych przewodów przez przełącznik (jeżeli dobrze pamiętam, to podawanie mas na te przewody naprzemiennie otwiera/zamyka centralny zamek)

za 1 szt. komplet czyli 2 szt. to 160zł może tanie wyjdą te ściągane przez Indiego??

W treści aukcji pisze, że 80zł za komplet.

Chyba żartujesz, albo jestes prawdziwym "niedzielnym" kierowcą.

Mój od nowości więc przebieg autentyczny. W ciągu roku studia - nie ma czasu na jazdę (tylko w weekendy) + założenie, że nie jeżdżę i nigdy nie będę jeździł do kiosku po zapałki samochodem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.

W swoim Tico stosuję najtańszy płyn z Tesco.[na zdjęciu]
Skład tego płynu jest taki sam jak i tych droższych.
Głównym składnikiem...

Kaskaderskie zagrania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
O oleju silnikowym no to nawet nie warto dyskutować bo już było chyba wszystko na ten temat napisane. Jeżeli chodzi o płyn chłodzący no to oprócz temperatury zamarzania ważnym aspektem są jego właściwości antykorozyjne.
Ogólnie rzecz biorąc mam zdanie, że nie stać mnie na takie eksperymenty.

No to chyba można się pokusić o drobne podsumowanie. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Największy przebieg: Volcan (272 tyś km)(Matiz), Indii (220 tyś km)
Najmniejszy przebieg: w tytule tego postu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

siemka mam tico i chce go obnirzyc ma ktoś może do sprzedania sprężyny do tico lub od matiza,
dajcie znac pozdro

Zanim Cię zjedzie pół userów z forum to weź look'nij do podwieszonego wątku dla nowych.

A co do sprężyn to wypowiadało się kilka osób, że założyło oryginalne od matiza, samochód jest trochę wyżej więc to chyba nie o to chodzi.

Aż mi się wierzyć nie chce, ale widzę że wszystko zależy od klocków.

No i przede wszystkim od stylu jazdy.

co??? ile??? mnie to zajelo 20 min ze wszyskich drzwi...

No co Ty, tak naprawdę mnie to zajmuje 5 min czyli jestem znacznie lepszy od Ciebie, widać, że pierwszy raz zakładałeś <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />.

PS. Oczywiście żartuje, popatrz parę postów wyżej zanim napiszesz, już wyjaśniłem o co mi chodziło. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Ja mam 7 letnie auto i 88k km przebiegu

Moje autko 8 lat - 33 tyś. km

Jak tyle czasu zajęło Tobie zdjęcie korbek, to chyba z licznymi przerwami
czyli krótki opis :5 minutek zdejmujesz 1 korbke a 70 minutek myslisz nad czymś innym
PS.Mam nadzieje ,że Cię nie uraziłem

No jasne, że mnie nie uraziłeś, tylko po prostu nie zrozumiałeś posta "3 godziny" z lekkim przymróżeniem oka. Jasne, że teraz to mi nawet 5 minut na zdjęcie korbki nie potrzeba ale mógłbym się założyć, że gdybyś to robił pierwszy raz to 5 minut by Ci mogło nie wystarczyć (15 też).

Też zakładałem w tym miesiacu. Przy pierwszej instalacji w 3 godziny nie ma szans, tyle zajmuje zdjęcie korbek otwierania szyb.

Chciałbym dowiedzieć sie czy jeśli rok temu wymieniałem olej i ostało mi sie ok pol litra to czy
moge uzyć ten olej do tegorocznej wymiany? Odrazu mowie ze nie jest to jakaś super oliwa
tylko lotos polsyntetyk. Chciał bym też zaznaczyć ze nie jestem pazerny tylko chciałbym
wywiedzieć czy sie jeszcze nada bo szkoda mi go do oliwienia zawias.
Zaznaczm iz stać mnie na zakup oleju - to tak cobyscie nie mowili ze oszczedzam na materiałach
eksploatacyjnych.

Na lotosie półsyntetyku pisze, że ma on ważnośc 3 lata od daty produkcji więc wydaje mi się, że tym należy się kierować (dla oleju w silniku czasowe kryterium przydatności to jak wszyscy wiemy 1 rok).

Trochę zły przykład, bo po wyłączeniu silnika turbosprężarka przecież nie pracuje. Pomijam
oczywiście kuriozalny przykład, gdy w trakcie trzymania silnika na wysokich obrotach ktoś
celowo wyłącza silnik.

Czytałem gdzieś w prasie motoryzacyjnej, że jednak powinno sie po zatrzymaniu samochodu odczekać kilka(naście) sekund aby ochronić turbosprężarkę (opisywane było, że ona jednak jeszcze w jakiś sposób pracuje). Niestety nigdy nie miałem okazji jeździć doładowanym silnikiem więc nie wiem jak to jest w praktyce.

Dokładnie, wszystko jak Kolega napisał. Radzę nie kupować na allegro rozrządu, lepiej w sklepie motoryzacyjnym, który nie zniknie za miesiąc w razie ew. reklamacji z paragonem w ręku.

Temat dość szeroko omawiany w wielu wątkach. Osobiście wybrałbym opony Dębica Navigator (szczególnie wersja II) - znacznie lepsze parametry w lecie + kompromisowe rozwiązanie na zimę. Tylko jeżeli sprzedajesz samochód w perspektywie 3 miesięcy to czy jest sens wogóle mysleć o zmianie opon na jakieś 3 tyś km (zakładam, że bieżnika jeszcze trochę zostało nad "granicą rozskądku")?

Właściwie koledzy napisali chyba wszystko do czego mogę się przyłączyć. Moim zdaniem za 5000 to naprawdę można by dla przykładu sprzedać Tico, dołożyć tą kasę i kupić niech będzie np. VW Corrado w wypasionej wersji (kolega kupił z realnym przebiegiem 120 tyś).

PS. Oczywiście nie neguję tego, jeśli jest się prawdziwym pasjonatem tego samochodu na dobre i na złe to mozna się bawić <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Polecam takie jak sam posiadam.
Felga 6"*R14
Opona 175/50 R14 ET35
Super jeździ.

wow, nie ociera nic? Jakie spalanie w stosunku do wersji stock 135R12?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=122768986- adres felek

Coś nie tak z tym adresem www.

.... a jaka jest z tego korzyść

Przy wszystkich wadach tego rozwiązania popieram ze napewno wizualna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

A jakim środkiem zostały powleczone profile zamknięte?

Właśnie niestety nie jestem w stanie powiedzieć bo robił mi to znajomy który zajmuje się konserwacjami. A tak jak napisałem było to ok. 8 lat temu, wtedy byłem jeszcze troche łebek więc mnie to średnio interesowało. Przy okazji spytam co to za preparat.

Ja też miałem auto zabezpieczone, jeszcze zanim wyjechało z salonu; niestety, po 5-6 latach coś
się pojawiło na spodzie drzwi (niewiele, ale jednak) .
Jesli masz ochotę, oczyść trochę benzyną ekstrakcyjną zagięcia blach u spodu drzwi (od strony
kabiny) - gwarantuję Ci, że się ciut zdziwisz.
(No, chyba że - biorąc pod uwagę przebieg Twojego tico - autko to nigdy nie wyjeżdża na mokrą
drogę. )

Zgadzam się, że właśnie tutaj może leżeć przyczyna kompletnego braku rdzy. Rzeczywiście zdaje sobie sprawe ze to malo mozliwe fizycznie po 8 latach w normalnej eksploatacji. U mnie w zimie praktycznie nie ma jazdy (studia - dojazd pociągiem).