Po pierwsze - nie
bardzo chciałoby mi się tam grzebać (z powodu kiepskiego dostępu - wiesz, o co
chodzi ).
Wiem, że to nie zachęca, ale grzebałem ostatnio w kilku ciaśniejszych autach i chyba mógłbym się podjąć
Po drugie -
zostawiłbym to na wszelki wypadek, gdyby trzeba byłoby awaryjnie chłodzić silnik...
Biorę to pod uwagę, choć temperaturę monitoruję na bieżąco (dodatkowy czujnik temperatury) - w razie czego można zatrzymać samochód.
No dobra, wiem, że to rzadko się przydarza.
Po trzecie... To,
że nagrzewnica się rozgrzewa, nie oznacza, że grzeje wnętrze. Ten system zasłon
chyba dość skutecznie blokuje dopływ ciepła, jeśli się go nie chce.
No właśnie tu mam wątpliwości. Podejrzewam, że system zasłon raczej nieskutecznie radzi sobie z izolacją cieplną. Mam na wierzchu obudowę nagrzewnicy z tico, którą dzisiaj oglądałem. Owa izolacja to jedna klapka sterująca przepływem zimnego/ciepłego powietrza.
Ponadto dzisiaj zastosowałem dodatkowy bajer - czujnik temperatury powietrza nawiewu. Okazało się, że po wyłączeniu silnika i zostawieniu samochodu na jakiś czas, temperatura w nawiewie - w części dolnej - nawiew na nogi (dzisiaj - czyli przy temp. ok 28-30 stopni na dworze) wynosi około 40-44 stopnie. Samochód pozostawiony w cieniu, w kabinie około 34 stopnie. Fizyki się nie oszuka Nagrzewnica emituje ciepło, stąd w nowszych konstrukcjach zastosowano regulowany przepływ za pomocą elektrozaworu, który przy włączonej klimatyzacji odcina całkowicie przepływ płynu przez nagrzewnicę.
Po czwarte - trochę
boję się majstrowania tam, bo gdy już się zacznie, może być tak, że co chwila trzeba
będzie zaglądać i coś poprawiać.
Jeśli zrobi się to porządnie - nie powinno to sprawiać problemów. Martwi mnie jednak opinia w książce Trzeciaka - że nie należy zaślepiać nagrzewnicy. Ja bardziej myślałem o zastosowaniu zaworu, którzy będzie sterował przepływem, tzn. kierował płyn przed nagrzewnicą do przewodu powrotnego.
A w ogóle to
całkiem niezły pomysł. Ja mam wrażenie, że odcięcie tzw. krótkiego obiegu
przyspieszyłoby rozgrzewanie silnika zimą.
Tego akurat nie brałem pod uwagę. Mogłoby to pomóc, ale IMO termostat daje radę