A pokazali jak ruszać na letnich oponach na osi
napędzanej ??
Bo w wielu przypadkach to jest największy problem...
Ok. Pewnie masz rację. Choć osobiście wolę mieć większą pewność panowania nad autem w czasie jazdy niż łatwość ruszania. Wolniej się rozpędzę, ale bezpieczniej dojadę do celu z większą szansą na niespotkanie się z nietypowym zachowaniem auta na drodze.
Dyskusja dotyczy stosowania opon zimowych tylko na jednej osi i w zasadzie skupiamy się na tym, a nie na zasadności stosowania kompletu opon.
A jechać na hura i albo się uda, albo nie, to nie jest najlepszy pomysł. Jeśli ktoś straci panowanie nad autem i wpadnie do rowu bez strat w ludziach to "pół biedy". Ale jeśli dojdzie do strat poważniejszych, to powstaje pytanie, czy pomysł obowiązkowego stosowania opon zimowych jest faktycznie niedorzeczny. Oczywiście sporne są kwestie warunków, na jakich powinny być wprowadzone takie obostrzenia, ale zasadność takich przepisów byłaby bardziej logiczna od np. obowiązkowego posiadania gaśnicy (w mojej opinii ma się rozumieć).