IMO zmeczony czlowiek za
kolkiem jest rownie albo bardziej niebezpieczny, niz osobnik na lekkiej "bani".
Hmm! Zależy co uważasz za "lekką banię"? Ale masz rację. Zmęczenie bywa najczęstszą przyczyną zjechania na przeciwległy pas ruchu. Równie częstą przyczyną jest znużenie, czyli wolna jazda na dłuuuugim odcinku drogi.
Skoro mamy nieformalne
przyzwolenie na prowadzenie samochodu po 24h w pracy, nie robmy afery z powodu tych kilku
pijanych, ktorych nie stac na taksowke.
Mam wrazenie, ze nagonka na
kierowcow z procentami, to szukanie kozla ofiarnego za to, co mamy na drogach. Procenty i
"nadmierna predkosc", stala gadka przedstawicieli prasowych policji - a to nie pijani zabijaja
najwiecej.
Napewno oberwę ale... W wielu krajach jest mniej nietrzeźwych kierowców z uwagi na wyższy próg stanu trzeźwości. W Polsce było by tak samo, gdyby np. zwiększyli próg do 0,5 promille. Czy zauważyliście może taki stan, że większość nietrzeźwych kierowców to tzw. "wczorajsi"? Gościowi wydaje się, że już jest ok a tu się okazuje, że ma 0,8 i ... Media krzyczą, zatrzymalismy pijanego kierowcę!! Bicie piany!
A co się robi, żeby w knajpach były alkomaty?
Wielu kierowców, wiedząc (potwierdzone badaniem), że jest "pod wpływem może i by nie wsiadła za kółko. A tak? Wypije drinka na początku imprezy, wydaje mu się, że juz wytrzeźwiał a tu zonk!
Wiele pracy trzeba jeszcze dla "wytrzeźwienia" narodu.