@spinerr Eee, niekoniecznie. Niekatowane silniki Tico wytrzymują dłużej.
Mój raz zaliczył przegrzanie (jeszcze na gwarancji, po 40 kkm - mechanik podczas przeglądu gwarancyjnego po wymianie płynu nie skręcił opaski pod chłodnicą, na drugi dzień wąż się zsunął i cały płyn uciekł podczas jazdy; wskazówka była już na czerwonym polu, zanim się zatrzymałem). Mimo tego przejechał już 205 kkm i nie ma kłopotów z UPG.
Posty napisane przez leo
-
RE: Wymiana głowicy/silnika
-
RE: [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
@bpx33 Jeśli możesz, to bardzo proszę.
Zachęcający jest jej wygląd (bo wygląda tak samo, jak do Tico), no i z racji pokrewieństwa obu modeli jest całkiem możliwe, że swiftowa się nada - a jest dostępna... -
RE: Wymiana głowicy/silnika
@spinerr napisał w Wymiana głowicy/silnika:
i to wszystko na oryginalnej uszczelce? Jeżeli tak to wynik bardzo dobry :)
@spinerr - a jaki przebieg uważasz za "odpowiedni", żeby uszczelka "siadła"? ;-)
Pytam z ciekawości, bez żadnych podtekstów. -
RE: [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
@bpx33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Poza blacharką uszczelniony zostanie również wyciek ze skrzyni biegów oraz wymieniona rozerwana osłona wybieraka, którą zakupiłem w ASO 2 tygodnie temu.
O! Mam prośbę: mógłbyś ją rozpakować i zdjąć trzy wymiary? Wewnętrzną średnicę wejścia, wyjścia i maksymalną zewnętrzną średnicę harmonijki?
Potrzebuję takiej osłony do ticów, a oryginalnej DU nie da już rady znaleźć. Teraz mi wpadło do głowy, że może od Swifta by się nadawała?
Ile za nią zapłaciłeś? -
RE: Wymiana głowicy/silnika
@ryszard Ja bym jednak próbował najpierw z wymianą uszczelki, jeśli reszta silnika jest w dobrym stanie - a chyba jest, no i to jest pewne, bo znasz ten silnik.
Zapasowy motor zostawiłbym w rezerwie.Jakiś rok temu pisałem, co powiedział mi facet na szrocie, że silniki tico schodzą na pniu za granicę - kupowano je do Afryki, do różnych agregatów, urządzeń itp.
-
RE: Ceny paliw...
@jaco U mnie na Lotosie ceny diesla i benzyny 95 jeszcze nie przekroczyły 8 zł. Dziś kupowałem LPG w tej samej cenie - 3,49 zł.
-
RE: Moja kolekcja
@pacior napisał w Moja kolekcja:
Jak dobrze kojarzę to bardziej po piwku 😁
Nooo, pamiętam ten szał w latach 80-tych, gdy na półkach u kolegów dumnie stały puszki po zachodnich piwkach... Zakupionych w Pewexie albo przywiezionych z zagranicy... Spore wrażenie robiła litrowa puszka po duńskim Faxe. :-)
-
RE: [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
@jaco Też kiedyś kupiłem jakąś piankę, usunęła jakąś plamę, ale działała powierzchownie. Sądzę, że raz na jakieś 10 lat warto porządnie odświeżyć wykładzinę podłogową i obicia, więc najlepiej je zdjąć.
A po raz pierwszy zabrałem się za to z przymusu. Syn znajomego zabił polonezem dzika pod Puławami, rozwalił samochód i pojechałem tikiem z tym znajomym go ściągnąć. Przy okazji zabrałem tego martwego dzika na tylne siedzenie, poldka na linkę i pojechaliśmy na policję. Tam zadzwonili do nadleśnictwa, przyjechał leśnik i zabrał zwierzę. Niestety, nie wziąłem pod uwagę, że dzik będzie krwawił... W rezultacie miałem całą kanapę i kawałek oparcia do czyszczenia. Posoka oczywiście przesiąkła przez tapicerkę i zabrudziła gąbkę. Nie było rady, trzeba było wszystko rozmontować, wyprać i wyczyścić gąbkę (wiadomo, że nawet trochę zostawionej krwi będzie potem cuchnąć). Od tamtej pory z niechęcią się za to zabieram, ale jak trzeba, to trzeba. -
RE: [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
@bpx33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Nigdy nie zdejmowałem tapicerki z foteli. Poza tym jak oddajesz do profesjonalnego prania to maksimum 2 godziny roboty i wszystko gotowe, a tu pewnie samo zdjęcie i założenie tyle zajmie. A gdzie jeszcze pranie, schnięcie?
No i co z tego, że trochę czasu zajmie? Normalna sprawa.
Poza tym są cztery wyraźne zalety:- nie moczysz całego fotela, gąbka pozostaje sucha, stelaż i druty także w gąbce - czyli nie wprowadzasz wilgoci do środka, bo zdejmujesz i pierzesz w pralce tylko tkaninę;
- tkanina nie dostaje żadnej "chemii" (bo w zakładach na pewno taką stosują), a więc nie jest osłabiana silnymi środkami;
- możesz dokładnie wysuszyć obicie przed założeniem;
- koszty = zwykłe pranie w domowej pralce, plus ewentualnie 4 zł za 100 trytytek, jeśli nie chcesz się bawić potem w zaginanie szczypcami metalowych kółeczek; ja taki patent wymyśliłem ostatnio, mam nadzieję, że się sprawdzi. Kółeczka na wszelki wypadek zostawiłem, jakby trytytki nie wytrzymały, ale z nimi jest o niebo szybciej i wygodniej.
Jedyną wadą jest ćwiczenie cierpliwości przy pierwszym fotelu :-) . Potem już wiadomo, o co chodzi, więc idzie szybciej.
Ale w ogóle to najpierw trzeba sprawdzić, jak obicia są montowane. Np. w dusterze już jest wygodniej, bo wiele mocowań to po prostu zamki błyskawiczne.
-
RE: Moja kolekcja
@bpx33 napisał w Moja kolekcja:
@leo to jak się kiedyś do nich "dokopiesz" to poka! ;)
Dobra. Ale to potrwa... :-)
-
RE: [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
@bpx33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
ale takie usrane, że na samo ich czyszczenie poszłoby ze 100 zeta,
Jak to, to nie da się tapicerki samodzielnie zdjąć i uprać?
Ja tak robię z fotelami tico. Jest z tym trochę zabawy, ale sprawa do ogarnięcia samodzielnie. Trochę czasu, jakieś szczypce i po sprawie. -
RE: Moja kolekcja
"Za dzieciaka" zbierałem znaczki. Zostało mi parę klaserów. Ale bajzel okrutny w tych zbiorach, trzeba byłoby uporządkować, a nie mam czasu.
-
RE: Ceny paliw...
@bpx33 Na pewno był to Szczecin. Może więc też inne miasta...
Nie sądzę, żeby na prowincji takie rzeczy mogły się obecnie odbyć. -
RE: Ceny paliw...
@bpx33 napisał w Ceny paliw...:
@leo napisał w Ceny paliw...:
... więc ja Ci odpowiem: NIE WYJDĄ.
Smutne to, ale prawdziwe!
Ano właśnie... Chociaż - dziś słyszałem gdzieś przelotem, że w Szczecinie ludzie się zmobilizowali i zablokowali samochodami jakąś stację benzynową. Ale na większą skalę szans nie widzę.
Prędzej ruszą się raczej kredytobiorcy. Ale oni chyba nie stanowią większości społeczeństwa, żeby był z tego duży szum. -
RE: Ceny paliw...
@gooral napisał w Ceny paliw...:
Mnie zastanawia tylko jedno czy ludzie wyjdą na ulice...ew. kiedy? Jak już tynk ze ścian zjedzą?
... więc ja Ci odpowiem: NIE WYJDĄ.
To już nie ten sam naród, co za PRLu, gdy duch w społeczeństwie był inny. Teraz każdy myśli tylko o sobie, goni za byle pieniądzem, ślepi w TV z ogromną ilością kanałów albo w komputer, nie zastanawia się nad przyszłością swoich dzieci. Moim zdaniem - nie ma szans na takie rozwiązanie. -
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
@pacior Bardzo możliwe.
Patrząc na tę radosną "tfurczość" przypomniała mi się działalność niektórych młodzieńców z TTT sprzed lat... :-D -
RE: Ciekawe aukcje, ogłoszenia związane z Tico
@pacior Nie podoba mi się. Życzę powodzenia po jakimkolwiek zdarzeniu drogowym z tymi zderzakami.
Ciekawe, co tak naprawdę się zepsuło, że miał krótko i sprzedaje... A może kupił, stjuningował, potem stwierdził, że jest do kitu - i sprzedaje? :-) -
RE: Odejście w rurze stalowej + grzejnik łazienkowy.
@jaco No proszszsz... Wiedziałem, że pójdziesz w automatykę. :-)
-
RE: Opel Meriva 1.6 8V
@pacior napisał w Opel Meriva 1.6 8V:
Dziś grzebię dalej, to coś na zdjęciu było kiedyś odmą 😁
Ale... co ją tak zeżarło? Czyżby taka "jakość" gumy była?
-
RE: Daewoo Tico PM 1993
Uff... Wczoraj zacząłem, dziś skończyłem: zdjąłem tapicerkę z tylnej kanapy, oparcia i fotela pasażera. Wszystko pójdzie do prania, stelaże do czyszczenia, miejscami podmalowania.
Bilans skaleczeń niezły - tylko jedna rana na palcu ;-). Wkurzające są te stalowe pętelki, które trzeba rozginać za pomocą dwóch par szczypiec. Policzyłem - tylna kanapa miała ich 60... Tak sobie kombinuję, że zamiast zakładać je z powrotem, może wykorzystam małe trytytki - tam, gdzie nie ma ostrych krawędzi blach.
Cholera, w PMie - czyli koreańskiej wersji tico - nawet siedzenia są lepiej wykonane. Tapicerka porządnie zszyta, solidna wyściółka pod tkaniną, nawet gąbka oddzielona od sprężyn jakimś takim materiałem filcowym. W polskiej wersji tego nie było.