MUSIAŁEŚ napisać "beż" ?
A jak byś miał np czerwone autko ?
Ja mam srebrny metalik. A oficjalnie "szary" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
MUSIAŁEŚ napisać "beż" ?
A jak byś miał np czerwone autko ?
Ja mam srebrny metalik. A oficjalnie "szary" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Weź bude 3D ze skrzynią gti i wsadz 1.6 sohc z sedana.
Pewnie gti zoistanie w tyle...
Mógłbym się założyć, że tak właśnie będzie. Chociaż szybkość maksymalna będzie jednak większa z silnikiem 1.3 dohc (większa moc, wyższe obroty)...
Zawsze wydawalo mi sie, ze jest na odwrot..
Źle Ci się wydawało. Lepiej jest jak maksymalny moment obrotowy jest niżej (w znaczeniu - od mniejszych obrotów). Jak sobie pomnożysz moment obrotowy przez liczbę obrotów, to w zasadzie otrzymasz moc. Czyli im wyższy moment obrotowy (i wyższe obroty), tym wyższa moc. Problem w tym, że moment obrotowy od pewnego punktu zaczyna maleć i nie rekompensuje tego zwiększanie obrotów...
skumałem dobrze, ale wszyscy skodziarze wiedzą (alb
najmniej powinni wiedziec) ze to nie jest kalafior
tylko uskrzydlony grot lub indianin.
Wcześniej to nawet znaczek skody przypominał łeb indianina (na kacu). Teraz wygląda jak przejechany jeż...
na feldze powinno byc wybite ET lub OFFSET i numerek, u
mnie jest napisane na wew stronie ramiona felgi
Sprawdzamy na opony.com: felgi 13" do Swifta - ET = 35, 14" - ET = 35 lub ET = 38... Czyli pewien zapas jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
no z regeneracjami tak to już w PL jest
Cóż, jaka cena, taka jakość... (chociaż nie zawsze)
ale sie rozpędziliście z cenami.
zaraz ktoś napisze że bez 30000 nie podchodź do turbo.
Radka uturbienie GTi kosztowało 3500
Colina pierwsza instalacja poniżej tysia,to co było
teraz pewnie z 4-5.
nissan primera 2.0 turbo 3tysie.
za 15 to można już takie cuda-wianki porobić,że głowa
pęka.
Jasne, że można - jeśli ktoś się na tym dobrze zna.
Tak abstrahując od uturbawiania swifta - można poczytać sobie o cenach naprawy uszkodzonych turbinek w nowych turbo dizelkach - to dopiero są oszałamiające ceny...
tak z "coltem" ale do samobojstwa
p.s: rozsadna cena za turbawke ze znajomosciami i
dobrymi komponentami zestawu to ok. 3500 - 4500 zl
, a co do turbawki z prawdziwego zdarzenai to juz
duzo wiecej trzeba w to wlozyc
No tak z wszystkim to i 15000 PLN może być mało... Tylko po cholerę dokładać turbo do tak małego silnika? (oczywiście to głównie kwestia finansowa)
Niestety nadia to stworzona przeze mnie fikcja Niemniej
ten żart 1-kwietniowy umocnił mnie w przekonaniu że
jest wśród nas wielu niewyżytych samców. Jeden z
Lublina to juz chciał do Torunia jechać, że nie
wspomnę ilu z Was się juz oświadczyło
Huehue... Ja jestem za to "wyżytym, ukrywającym się samcem"... Głównie przed "herbatką" u mojego dziewczęcia <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
jeszcze nie klaszczmy bo pewnie sobie duzo za niego
zazycza
choc moj dziadek jest chetny na nowego swista , ale ja
mu tlumacze zeby Kijanke kupowal znaczy Lianke
Hmm, "Kijanka" - podoba mi się <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A co do tego primaaprilisowego żartu. Cóż. Władować silnik 1.8 (taki, jaki ma Liana w Australii), albo 2.3 (Aerio SX w USA) i byłaby mała rakieta... A cena? Pewnie od 70k PLN w górę...
Witam! Kilka dni temu wymieniałem opony w moim suzuku
na letnie Daytony. Mam w związku z tym pytanie:
jakie są objawy złego wyważenia kół? jakie mogą być
negatywne skutki? Pytam, bo te letnie hałasują
znacznie bardziej od zimówek, a z tego co pamiętam
w zeszłym sezonie na tych samych oponkach nie było
tak źle
U mnie po założeniu nowych felg oponki były wyważane, ale podobno się układały. Skutki: mocne "bicie" po kierownicy w przedziale 115-130km/h i zwiększone zużycie paliwa (po przejechaniu 300 km) - spokojna trasa, na której zużywałem 6.5l/100km - ostatnio - ponad 8,3 l/100km (tyle to mam w korku we Wrocławiu). Przy dłuższej jeździe - ściachane bieżniki opon. Oczywiście we wtorek już byłem u wulkanizatora - ponowne wyważanie. Teraz jest OK, ale mam się zgłosić po 1000 km. (oczywiście to za free)...
Jest źle, ale to tylko moje osobiste zdanie.
Nie czuję się dobity. Pieniądze wolę wydawać na kobiety (właściwie w liczbie pojedynczej) niż na samochód <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Proste wyliczenie - porządne opony do felg 16" - minimum 50 z profilu (warunki wrocławskie - niższe opony i radośnie zmieniam opony, albo i felgi na co drugiej większej dziurze) - koszt - minimum 400 PLN za sztukę (tyle dawał kumpel za Pirelli do swojego Puga 307 - po ZNIŻCE!). W sumie więcej niż dałem za felgi 14"... A wydawanie ponad 3000 PLN na coś, co tylko zwiększy zużycie paliwa uważam w tej chwili za głupotę...
Ze sie tak wyraze, ktos sie orientuje ile kosztuje i jak
dlugo trwa wyrobienie nowego prawa jazdy, w
przypadku gdy poprzednie zostalo skradzione?
Dodatkowo tez jak ktos juz jets tak mily i wie to to
samo odnosnie dowodu osobistego bym byl wdzieczny
za pomoc
Co do prawa jazdy: kosztuje około 70PLN (o ile niepotrzebne są dodatkowe badania - u mnie jeszcze doszedł okulista - 60 PLN i lekarz przemysłowy - czy jak ona się wabiła - 70 PLN). Od momentu złożenia wniosku, do przesłania z Wawy minęły 3 tygodnie - ja odebrałem z opóźnieniem, bo mi się nie spieszyło - poprzednie jeszcze było dwa dni ważne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Co sądzicie o tym samochodzie czy warto nabyć ten model
i jak z częściami
Zdaje się, że Liana ma bardzo dużo z Baleno. Podobno całkiem niezawodne zawieszenie bez większych tendencji do korozji... Cudów się nie spodziewaj, bo to dupowóz, ale w miarę wygodny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
heheheeh no to pieknie ;-) ale jesli chcesz-to mozesz
mnie wynajac do oswiadczyn- mam juz wprawe i
odkrylem w sobie wielki talent do tego typu imprez
;-)
Dzisiaj zostałem uświadomiony, że ten przystojny brunet, to jeszcze nic straconego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
nie przejmuj sie wrozki to daltonistki
takich niuansow kolorystycznych nie wychwytuja
Gdzieżbym się śmiał przejmować durnymi wróżbami. Zresztą - moje dziewczę musi być ślepe, skoro jest ze mną i jeszcze wydaje być się szczęśliwa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Powodzenia, szczęścia i w ogóle wszystkiego najlepszego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Moje dziewczę mi rzekło, że było u wróżki i ta jej powiedziała, że pokocha ją czarnowłosy książę, którego wcześniej nie znała i do września 2006 przestanie być panną (no, co za delikatna sugestia? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - no, ale w końcu, to jeszcze dużo czasu)
Kilka rzeczy mi się tu nie zgadza... To, co zostało mi na głowie ma kolor kasztanowy (czasem jaśniejszy, ale jeszcze "blondynką nie jestem" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ). Swoje dziewczę poznałem rok przed tym, jak zostaliśmy parą... Ale za to mam srebrnego rumaka z Japonii (no dobra, paskud, ale z nowymi bucikami - i jak się okazało po dłuższej trasie - źle wyważonymi kołami <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> - jutro do ponownego wyważania)...
Zresztą. Jutro moje dziewczę wraca na dolny śląsk z rodzinnej warszawy i będę jej musiał wytłumaczyć, że wróżka coś musiała się borygo opić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ładnie autko wygląda
bezstresowość jazdy zachowana i wygląd sie poprawił.
gdybys kiedyś nie miał co robić z kasą,to zakup takie
same 16"+oponki 205/55 i bedzie super hiper
fantastycznie
Pomyślę. Jak będę zmieniał opony letnie, to te felgi pójdą na zimowe. Widziałem (tylko na zdjęciach) Aerio SX na 20" (chyba z tyłu) i 19"... Profil opony przypominał papier toaletowy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Przerost formy nad treścią, a wygląd obrzydliwy. 16" byłyby w sam raz. Ale to tak za dwa lata <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ile za diesla i 1.5 16 V ??
Coś koło 5 dyszek, albo i powyżej... Cena mocno zniechęcająca, przynajmniej dla rozsądnych wielbicieli Swifta... Może obniżą ceny po roku (tak jak na Ignisa - klima za 1 PLN, albo mocniejszy silnik w tej samej cenie)...
tylko ze kolega to zrobil bardziej dla wygody niz dla
samego tjuningu :b
Jasne, że dla wygody - fajnie zmieniać oponki na zimowe kiedy stwierdzę, że trzeba i nie czekać na to w kolejkach (bo jak zwykle stwierdzam za późno)...
A ten wzorek felg całkiem mi się spodobał. W sumie prosty - nie ma problemów z myciem, a jednak pasuje. Wcześniej widziałem wzorek alusków montowanych w ASO i nie wyglądało to najlepiej...