Ignis to jest dopiero paskud
Cóż, mi się akurat podobał znacznie bardziej od Liany (pewnie to kwestia mojego spaczonego gustu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ). Prawdę mówiąc moja rodzina ucieszyła się ze zmiany mojego wyboru <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale
biorąc pod uwagę pewne zalety Liany (poza tym, że paskud) - znacznie więcej miejsca w środku, wygodniejsze fotele (też szerzej rozmieszczone pedały), mocniejszy silnik i tylko niewiele mniejszy prześwit niż w Ignisie, a także o wiele lepszy firmowy zestaw audio <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, to myślę, że jednak się nie pomyliłem wybierając Paskuda <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />