Co w tym nizrozumiałego? Masz register i reduktor do kręcenia. Zrób dokładnie jak w artykule i masz wyregulowane. Polecam wstawienie sądy lambda z kontrolką w miejsce rurki powietrza dodatkowego na kolektorze, wtedy nie potrzebujesz analizatora spalin do dokładnego ustawienia.

Przepustnica daje "na oścież". Mikser 38mm.

Witam.
Jak ciągniecie instalacje pod te dzienne? Ja musiałem się wbić pod oświetlenie licznika z kablem do gaszenia dziennych. Zapalanie dałem od kostki przy gaźniku. Fajna sprawa tylko budzi wiele kontrowersji i ciągle są komentarze na radyjku. Na pewno LED-y są lepiej widoczne niż pozycyjne w dzień. Dają po oczach. Ja mam 2 razy 24led z homologacją.Zamontowane od roku i sprawują się świetnie. Alternator już po regeneracji więc należy mu się odpoczynek.

Box to już raczej stały element i nie zdejmuję go. Nawet zakupy z Makro w nim jeżdżą.
Relingi zamontowane po przewierceniu dachu w rynienkach. Nakrętki w kabinie chowają się elegancko pod uszczelkę. 3ci sezon i na razie nic nie cieknie. Specjalne korki uszczelniające musiałem dorabiać ręcznie. Położenie łap relingów mniej więcej na słupkach. Przewoziłem na dachu (same relingi) elementy o wadze ponad 200. Oczywiście z zachowaniem ostrożności bo w instrukcji Tico pozwalają do 50.
Montaż jest banalny ale mogę porobić szczegółowe fotki.

Bagażnik super sprawa w małym autku.
Podnosi bezpieczeństwo bo jesteśmy lepiej widoczni i nie zabieramy do kabiny gratów które zawsze luzem stanowią zagrożenie.
Sprzęt narciarski nie robi mgły w samochodzie.
Pojemność bagażowa wzrasta 4krotnie.
Samochód z boxem lata z prędkością do 135km i zachowuje się stabilnie.
Zamontowałem boxa o długości 180 bo to jest wymiar najbardziej rozsądny do pakowania sprzętu. Pojemność 430litrów.
Skrzynka spoczywa na relingach od fiata uno. Na fabrycznych zaczepach raczej bym się nie odważył jeździć. Koszty: box nowy 480, relingi 100, belki 70.
Spalanie do 110 6.7LPG zimowego.

Tak się zastanawiam czemu na obroty na ssaniu silnik wchodzi z opóźnieniem, ale tylko jak się go uruchamia rano?

Ten wskaźnik daje napięcie 0-5V w zależności od położenia pływaka w butli:
http://nagaz24.pl/pelne-wskazanie-ac-wpgh-1-bezstykowy-cz-hall-a,s,3656,p,pl.html
Dalej rozwinąłem to 5V na 12-stu diodach led w kabinie. To był gotowy kit wyświetlacza od obrotomierza led za 20. Dałem na wejście jeszcze prosty filtr RC żeby uśrednić wskazanie.
Inaczej mocno reagował w trakcie hamowania/przyspieszania.

W Tico trzeba trochę wyciąć bagażnik pod zbiornik. Dopilnuj aby to dobrze potem zabezpieczyli przed rudą. Przewody pewnie pójdą tak jak hamulcowe z daleka od wydechu. Zamontuj zaworek zwrotny przy pompie paliwa i wskaźnik poziomu gazu hallotronowy (gadżet).
Zapas wchodzi do bagażnika ale nie zapniesz siedzenia. Montowałem w Łomiankach.

Pozostaje sprawdzić zasilanie. Filtr paliwa, pompka. Objawy jakby brakowało mu beny w gaźniku.

Mój Ticuś skończył dzisiaj 14latek. Niech mu gaz na zaworki nie zaszkodzi a nowy środek w sprayu pomoże walczyć z rudą na drzwiach i progach. Życzę mu spalania 4.5/5.5 i miejsca w garażu na następne 3lata jak odbiorę służbówkę.

Założyłem w czerwcu 2009, za 1000, w Wawce. Nawet teraz ciesze się że na stacji nie placę 140 tylko 63. Trzeba pilnować luzu zaworowego co 10-12tys i przeglądy troche droższe. Tico lata 140 licznikowe i pali 6,3l zimowego gazu tak do 110.

Tico ma reflektory paraboliczne i nie można poprawnie wyregulować lampy ksenonowej.
Ja założyłem i szybko zdjąłem. Kiepski zasięg albo oślepiasz innych kierowców. Nie polecam.

Zużywają się szybciej niż letnie i zimowe. Podobno do 50% bieżnika zimą jest ok. Poza tym to jest 2 generacja tych opon być może poprawiona. Mają większe lamele niż moje stare Pasio, które bardzo dobrze dawały radę na śniegu. Te trochę gorzej na śniegu ale dużo lepiej na czarnym. Na lodzie to tak jak każde, trzeba czujnie z gazem ale da się przejechać.

Przy wymianie opon musiałem dopilnować kilku rzeczy:

• podniesienie auta bo próbowali podeprzeć za progi
• wymianę wentyli wiadomo 4lata
• sprawdzenie bicia na felgach i wymiana krzywej
• dokręcenie ręczne kół z czuciem.
  Szpilki są oryginalne od nowego. Zostawiłem je w trakcie zmiany tarcz i bębnów.
  Uszkadzanie szpilek w trakcie 2 wymian rocznie to chyba kolejny argument za całorocznymi.
  Nawet w Niemczech dopuścili moje Navigatory do ruchu zimą. Za letnie buli się 40-80 euro mandatu. Pozdrawiam.

Navigatory przetestowane. Rewelacja to nie jest ale o niebo lepiej niż stare Passio. Na Passio przejechałem 90tysia. Te są z innej mieszanki gumy i podobno szybciej się zużywają.
Po śniegu nieposypanym ciągną i nie ma problemu z ruszeniem czy przebiciem przez zaspę.
W zakrętach trzymają bez efektu uciekania tyłu. Nie wymieniam i nie składuje opon przez kolejne 4 lata 4x80 to 320 czyli mam na nowy komplet. Pozdrawiam.

Sorki za odgrzewanie tematu ale zdecydowałem się na nówki sztuki Nawigatory. Opona nowa to nowa. Głęboki gruby bieżnik i świeża guma. Różnicy w stosunku do zimówek na suchej nie widzę. W poniedziałek zobaczymy jak na śniegu.

Co złego jest w oszczędniejszym ustawieniu? Sprawny silnik chyba nie zużywa się szybciej.

Dzięki za cenne wskazówki. Czeka mnie wymiana tarcz kotwicznych i całego ustrojstwa z przewodami od tylnych (po 13 latach użytkowania). Pytanie jakie zestawy kupić? Nie chciałbym zapłacić 300 i dokładać jeszcze jakieś sprężynki.

Sonda lambda (cyrkonowa) to taki węszyciel tlenu w spalinach. Jest tlen czyli uboga mieszanka spala się całkowicie (napięcie sondy wysokie 0.9V). Brak tlenu czyli bogata mieszanka nie spala się całkowicie (napięcie niskie 0.2V).
Ja mam prostą kontrolkę stanu sondy która pozwala na ustawienie właściwego składu i nawet charakterystyki dla LPG. Tylko że ten właściwy skład nie zapewnia niskiego zużycia paliwa.

Może ciągnie gdzieś lewe powietrze. Ja bym sprawdził uszczelkę pod gaźnikiem i wszystkie wężyki podciśnieniowe (na 99% przy braku reakcji na regulację składu mieszanki). Czy pompka paliwa i filtr paliwa są sprawne?