Cordi dziś przeszła przegląd.
Jedyna rzecz, do której przyczepił się diagnosta to przekroczone normy emisji spalin.
Kat się rozleciał.
Trza go będzie wydłubać i pozostawić pustą puszkę.
No i został mi rok na wymianę butli z LPG....
Cordi dziś przeszła przegląd.
Jedyna rzecz, do której przyczepił się diagnosta to przekroczone normy emisji spalin.
Kat się rozleciał.
Trza go będzie wydłubać i pozostawić pustą puszkę.
No i został mi rok na wymianę butli z LPG....
A czym teraz
jeździsz kolego, bo coś mi umknęło...
Cordoba 95r. 1.6 + LPG, jeszcze przed liftingiem ale z pełną opcją bez klimy
Wracaj do tico
Z chęcią.
W kwestii KYB. Ja
zmienialem jesienia wszystkie amorki na KYB wlasnie. Niedawno zauwazylem, ze jeden z
tylu jest jakby mokry (plama) i nie wiem, czy nie cieknie niedlugo
przeglad i bedzie jasne
Mój z prawej strony był cały mokry. Olej z niego pewnie zdążył już cały wylecieć...
Jutro mam przegląd i jestem ogromnie ciekaw jak wyjdą na kompie te amorki.
Wiem, że test amortyzatorów na stacji diagnostycznej nie jest żadnym miernikiem ich sprawności, ale z czystej ciekawości chcę wiedzieć jak wypadną.
Druciarstwo i tyle.
Za miesiąc znowu będziesz to rozbierał i naprawiał.
Fajnie, że zrobiłeś manual ale jestem zdania, że lepiej wydać te kilka dyszek i mieć święty spokój.
Chyba, że tak jak wcześniej zostało napisane - auto w niedługim czasie pójdzie na sprzedaż.
Tylko, że jakbym był kupującym i zobaczył sznurek pod autem, to bym tego auta nie kupił.
Szukam dla mojego
tikacza elektrycznej pompy paliwa. Planuje montaz LPG i chce ja zamontowac zamiast
mechanicznej.
Uderz do Larsa.
To zamierzam zrobic
- po naprawie silnika Nie chce tego robic 2 razy
No tak, przeca dymienie na niebiesko i wyciek oleju nie mają ze sobą związku.
Sorry....
Jakos mi nie po
drodze teraz naprawy silnika, bo chce zalozyc gaz
Gasss na końcu. Silnik najpierw musi być w pełni sprawny. (ale z pewnością o tym wiesz )
No wlasnie nie wiem
na co sie przygotowac, bo silnik caly w oleju, ktory skads cieknie (spod uszczelki
pokrywy zaworow juz chyba nie).
Sprawdź czy czasem blok silnika nie pękł...
Miałem kiedyś taki przypadek w maluchu...
A najlepiej jakbyś sobie zrobił/zafundował mycie całego silnika. Wtedy zobaczysz gdzie jest świeży wyciek oleju.
Dziś odbyła się wymiana amortyzatorów z tyłu na gazowo-olejowe Bilstein.
Twardo teraz z tyłu jest.
Dodatkowo została wymieniona końcówka drążka, bo stara zaczęła się zapiekać i odzywać przez to przy kręceniu kierą. Teraz jest cicho i leciutko na kierownicy.
Jutro zbieżność, jak się uda.
tzn facet od
ktorego go kupilem wspominal, ze uszczelka jest do wymiany. kiedy nim jezdzilem nie
bylo nic podejrzanego, normalnie palil i pracowal. wlasnie tego ranka kiedy zaczal
gasnac i tak kopcic wielu kolegow ktorzy maja do czynienia z silnikami stwierdzilo,
że to wlasnie uszczelka pod glowica. postanowilem wiec wymienic zeby ta opcje
wyeliminowac. a skoro wymieniam to chyba wszystkie uszczelki po kolei.. taki jest
plan. nie wiem czy sluszny ale sprobowac musze
Wziąłeś auto z walniętą uszczelką pod głowicą?
No dobra, każdy popełnia błędy.
Auto wcześniej cały czas kopciło na biało?
Rozumiem, że głowica będzie przy okazji planowana?
tak. z tym ze
aktualnie wymieniane sa uszczelki pod glowice i kolektory. o wyniku napewno
poinformuje. mam nadzieje, ze dzieki waszym poradom uda sie ozywic tiktaka..
Mam wrażenie, że nie piszesz nam wszystkiego, a tak bylibyśmy w stanie bardziej Ci pomóc.
Na jakiej podstawie jest pewność, że to wina uszczelki pod głowicą? Kto i dlaczego tak stwierdził?
ten od kolektora.
od aku jest w porzadku.
W takim razie to nie ma wpływu na opisywany przez Ciebie problem.
Wg mnie problem jest z zapłonem. Zrobiłeś to, o czym napisał w pierwszej odpowiedzi Slavo?
Miały być jedne z
tańszych ,a kupiłeś wyższą półkę
Cena adekwatna do
jakości
Miałem do wyboru to, albo KYB za 150zł, albo GH za 70zł. Wybór więc był jasny.
Do tego osłony i odboje w cenie 28zł za stronę.... Szkoda, że nie jest jak w Tico z tyłu, ino same amorki się wymieniało.
a Czy przyczyna
tego, ze odpalal na sukunde i gasł moze byc urwany kabel od masy silnika?
Który masowy?
Ten idący z aku, czy ten idący z kolektora wydechowego, tzw. plecionka?
GH odpuściłbym
Hehe, GH są najtańsze na Alle.
Ale stanęło na gazowo-olejowych Bilstein.
Witam .
Od początku jak
nabyłem Ticusia nie działał zegarek myśląc , że ma w sobie jakąś bateryjkę i się
skończyła. Dziś dobrałem się do niego i okazało się , że miał odczepioną kostkę.
Wtyknąłem ją na swoje miejsce i nadal nic. Czy ona ma jakiś swój bezpiecznik? Miał
ktoś problem z niedziałającym zegarkiem i się jakoś uporał??
Zegarek, radio i zapalniczka są chyba na wspólnym bezpieczniku.
A jednak się pomyliłem.... (zdjęcie zapożyczone od Leo)
Można by było to
mądrze zabezpieczyć.
Można.
Acodo ceny kobyłek,
to nie jest to drogo to będzie 50 plus koszty przesyłki to będzieok 70 zł.
Mnie to wyjdzie ok
17-19zł dwie. Materiał kupiony na złomie plus tarczki. Drutu w migu nie liczę.
Jak widać można taniej, robiąc samemu.
NO więc właśnie
kolega pisze o kobyłkach, bo nie wierzę , że najazdy będą za 25 zł.
Pewnie ,że można
kupić, z resztą wszystko można kupić, jednak ja lubię majsterkować.
Widziałem na Alle po ~50 parę zł za 2szt.
Sam chcę kupić, bo nie chce mnie się bawić w samoróbki, ale skoro Ty lubisz i potrafisz to jak najbardziej możesz się za to zabrać.
Na innym forum ktoś
wpadł na taki typ najazdu, zdaje mu to egzamin, wjeżdża alfą i są rozbieralne, jakby
wykombinować większe felgi to i wysokość by się zwiększyła.
Patent dobry i niewielkim kosztem zrobiony.
Tylko czy większa felga nie stanęłaby w pionie podczas najazdu.
Zastanów się, czy
przypadkiem nie szybciej będzie kupić gotowe w sklepie.
Np. w Castoramie
można takie kupić już za 25zł/szt
Piszesz o kobyłkach?
Mi się coś kojarzy
że gdzieś kiedyś czytałem coś o osuszaniu w związku z tym przyciskiem w Tico.
Pewny nie jestem, a aktualnie nie mogę tego znaleźć, więc się nie upieram.
Też nie wiem dokładnie za co odpowiada akurat w Tico ten włącznik.
Swoją wiedzę bazuję na innych autach, w których jest ten przycisk.
W Matizie np. go nie ma. Przynajmniej w tym, w którym jeździłem go nie było. (klima fabrycznie założona)