a może nie pali na wszystkie świece??

Tak jest, mogą być niesprawne kable zapłonowe, w moim przypadku po wymianie drgania ustały i power sie zwiększył. Po oględzinach starych kabli w jednej nasadce upalony był przewód - pełno sadzy, drugi po przemierzeniu omomierzem mial przerwę.
Sprawdź też świece przerwa na elektrodach max. 1,1 mm(dla benzyny, 0,7mmLPG), sprawź kopułkę i palec rozdzielacza, odkręć dwa wkrety mocujące kopułkę i wyczyść wnętrze.

Cze czy juz ktos robil sobie pogrzewanie lusterek, znalazlem stronke, kit ze z maluszka, ale
mozna to tez przeniesc na nasze bojlidy:) Co wy o tym
myslicie????http://www.mojmaluszek.prv.pl/ wejdzcie w dzial warsztat linka dokladnego nie
ma.
Zrobiłem to, dwu- etapowo w zeszłym roku zakładając centralny zamek z alarmem, przy okazji zdemontowania tapicerki drzwi umieściłem przewody w drzwiach. W tym roku wykonałem resztę tzn. przykleiłem grzałki do lusterek, oraz podlączyłem je do obwodu grzania tylej szyby. Grzałki z Allegro, szkła lusterek nowe - stare straciły odblsk na obrzeżach.
Wypróbowane w ostatnie zimne i mgliste poranki, po włączeniu grzania lusterek, w moment znika z nich "mgiełka"

Tak wystarczy je odkrecic odczepic z pedalu, i odczepic od sprzegla, do tego napewno potrzebny
jest kanal, temat byl niedawn porszany, wystarczy 20 min czas i wolny kanal, wymiana jest
banalnie prosta

Sorry <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Faktycznie jest o tym bardzo niedawno, jednak mam potwierdzenie moich spostrzeżeń co do sposobu demontażu felernej linki - dzięki za odzew <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
W przyszłym tygodniu wymieniam, ponieważ smarowanie niewiele daje.

Ostatnio pojawiły się zgrzyty przy wciskaniu i zwalnianiu pedału sprzęgła, ponieważ linka przesuwa się w pancerzu skokowo a nie płynnie.
Odłączyłem linkę od dźwigni, zaaplikowałem do pancerza od strony kabiny, jak i od końcówki linki "biały smar" z dodatkiem molibdenu, w sprayu. Po zabiegu zgrzytanie zmniejszyło się, jednak nie do końca <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Czyżby pozostała tylko wymiana linki na nową? bywają linki pokryte teflonem, może już się wytarł?
Jeżeli ktoś już coś robił przy lince, lub ją wymieniał, mam pytanie: górna część pancerza mocowana jest do nadwozia dwoma śrubami, czy wystarczy je odkręcić i wyhaczyć zaczep linki od pedału - i wyjdzie całość?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Może u Ciebie ktoś za luźno napiął wcześniej pasek i tak już zostało.
To jest prawdopodobne!
Też jestem zdania, że naciąg powinien być na bieżąco ustawiany przez "pływający" napinacz.
Niestety - mamy -co mamy.
Dzięki za zainteresowanie tematem, mam zamiar po przebiegu kilku tyś. kilometrów skontrolować naciąg paska i ewentualnie go skorygować. Przy tej konstrukcji jest to jedyne wyjście - chociaż, gdyby w pokrywie obudowy paska był otwór ( np.zaślepiany korkiem plastikowym) na krótki klucz nasadowy, można by poluzować śrubę napinacza, pokręcić wałem aby pasek się ułożył,, skasować luz, zakontrować napinacz - i po robocie.

Po wymianie paska i poznaniu konstrukcji jego napinania, zauważam niedoskonałość tego rozwiązania.
Sprężynka napina pasek tylko w czasie jego założenia i ustawiania naciągu - do momentu dokręcenia rolki napinacza do korpusu silnika.
Później jest ona zablokowana śrubą i bezużyteczna przez cały okres przebiegu paska- 60 tyś km, w pierwszej chwili myslałem, że rolka jest zakleszczona, zatarta i dla tego nie przesuwa się.
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
W moim przypadku po 63tyś. km pasek miał takie luzy, że ściągnąłem go bez rusznia napinacza - oczywiście występują wówczas niekorzystne luzy w zazębieniu pomiędzy wałkami, zapłonem i fazami rozrządu, nierównomierna praca silnika <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Przecież nowy pasek ułoży się na kołach i powstanie luz, który sam sie nie skasuje, bo rolka i srężynka są - zablokowane.
O tym żaden autor książek o naprawie TICOLOTA ani słowa nie pisze!
Wskazane jest aby w czasie przebiegu paska (tych 60tyś km) chociaż z raz odkontrować śrubę napinacza, obrócic 2x wałem korbowym, w celu napięcia paska i zakontrowanie napinacza ponownie.
W Oplach, (jeżdżę Corsą - 2x wymiana paska) jest to rozwiązane w ten sposób, że rolka jest ruchoma- napinana sprężyną CAŁY CZAS przebiegu paska <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dziwi mnie to pseudo- rozwiązanie JAPOŃCZYKÓW?!?!
<img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />

Właśnie jestem po wymianie paska, jednak pozostało mi pytanie do ludzi, którzy samodzielnie wykonali tę czynność: za który otwór zapinaliście sprężynkę, za ten na końcu dźwigienki, czy ten bliższy rolki?

Hmm, to podłączyłem lampe nie do tych drutów co trzeba.
W tak razie jeszcze prosze o podpowiedź w której wiązce mozna je znaleść. Zakładam, że podążając
od światła cofania trafię (cały czas mam na mysli spód/tyl tico).

W moim przypadku konektory w złączkach zasilających swiatło p/mgielne, cofania i oświetlenia tablicy rejestracyjnej rozsypały się w zielony pył pod wpływem zimowego solenia dróg. Auto 2000 rocznik <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Dosztukowałem innego koloru niż oryginał przewody, jeżeli poprzedi właściciel robił podobnie - to nie sugeruj się kolorami przewodów, tylko sprawdź miernikiem lub próbówką z żarówki 12V.
Później dobrze zaizoluj wszelkie połączenia <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

Przyjacielu, sugerowałbym udać się do dobrego elektryka, ponieważ my tutaj na forum nie
wejdziemy Ci w autko przez komputer i nie zdiagnozujemy...
Jesli sprawdziles bezpieczniki, to znaczyloby to , ze cos się stało z instalacją, a elektryka to
juz raczej działka dla fachowca....
No chyba,ze pytasz, bo chcesz to sam zrobić. Jednak naprawdę radzę jechać do elektryfikanta i
chociaż pozyskać diagnozę problemu.

Z tej "pomocy" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> można wysnuć jeden wniosek - "Nabijanie ilości postów" <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />

Kupiłem niedawno na Allegro, na koło 13", ale można zamówić na żądany rozmiar, cena 17,99zł
link do strony:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27471454

Jeżdże na mobilu 5w50 ale jest troszkę za drogi i chciałbym go zmienić na lotosa

Ja jeżdżę na Lotosie synt. 5W/40 4 litry-99zł, może również być połsyntetyk Lotos 10W/40 4 litry-63zł. Jest to zdecydowanie tańszy wybór niż Mobil.
Odnośnie Lotosa, trochę informacji:(z ich strony www)

Aby ułatwić optymalny dobór lepkości oleju do smarowania określonego typu silnika i warunków klimatycznych jego eksploatacji amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych (SAE - Society of Automotive Engineers) opracowało system klasyfikacji lepkościowej SAE J MAR 93. Klasyfikacja lepkościowa dzieli oleje silnikowe na 11 klas.

Oleje przeznaczone do smarowania silników w okresie zimowym podzielono na 6 klas i oznaczono symbolami liczbowymi przy których umieszczono literę W (winter-zima) tj. SAE, 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W. Im niższa cyfra przed literą W, tym olej może być stosowany w niższych temperaturach otoczenia.

Dla olejów letnich - 5 klas lepkości (SAE 20, 30, 40, 50, 60). Bardzo istotne są tu lepkości wysokotemperaturowe oznaczone w temp. 100 oC i 150 oC.

Olej silnikowy, który posiada zarówno cechy oleju zimowego jak i letniego nazywamy olejem wielosezonowym (na etykietach opakowań olejów zachodnich można spotkać dodatkowy napis multigrade. Oleje takie są oznaczone podwójną symboliką np. 15W/40, 10W/40, 5W/50 itp. Główną zaletą olejów wielosezonowych jest możliwość ich eksploatacji niezależnie od pór roku.

Kurde, ja mam ponad 190cm i akurat co jak co ale fotele są bardzo wygodne jak dla mnie
A może mam jakiś inny?

Jeżeli chodzi o fotele to w kaszlu oparcia były wyższe <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Jeżdżę na codzień Ticaczem i Corsą B, więc mam porównanie - w Ticu siedzenia - mikroskopijne(zwłaszcza krótkie oparcia), a zmieściły by się o wiele większe. Chyba że jeździcie na półleżąco <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jeżeli chodzi o światła - w obu autach mam te same żarówki-Osram, prawidłowo ustawione, lecz różnica jest kolosalna na niekorzyść DU Tico.
Więc dziwią mnie wasze porównania z innymi markami aut, że wszystko jest OK <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

mi też pali około 30% wiecej LPG niż PB przynajmniej w mieście na PB palił mi 6 litrów na LPG
jakieś 7,5-8.0 może to troche za dużo ale byłem już an tylu regulacjach i zachiny niechce
zejść niżej w koncu tak zostawiłem bo wiecej wydam na regulacje niż zaoszczędze na spalaniu
no chyba że ktoś ma pomysł od czego to może być (analiza spalin wygląda idealnie)

Mamy identycznie - więc nie ma się czym przejmować, gaz mam od półtora miesiąca i w dalszym ciągu jestem na etapie pomiarów.

Witam mam pewien problem. 2tyg. temu zagazowalem swojego Tikacza. poczatkowo palil jakies 7-7,5l
gazu na setke co uwazalem za zbyt duza ilosc jak na trase, wiec pojechalem do gazowca w
celu regulacji i po tej regulacji spalil mi 10l/100km. I teraz pytanie: czy moga byc az
takie duze roznice w jakosci gazu aby spowodowaly az takie ronice w spalaniu? Dodam ze po
regulacji zatankowalem na innej stacji (jet) niz zwykle.... prosze o pomoc bo nie wiem co
mam robic czy ochrzanic gazowca czy tez jezdzic dalej

Do kontroli spalania najlepiej tankować na tej samej stacj z tego samego dystrybutora, ponieważ mają
różne ćiśnienia pomp tłoczących, to powiedział mi gazownik. Tak samo mi wychodziły wielkie różnice w dwóch zagazowanych autach, przy takich samych parametrach jazdy, gdy tankowałem w różnych miejscach.

Zazdroszcze Ci Adam bo ja nie moge wlozyc kola nawet gdy spuszcze powietrze..:(nie wiem czemu,
czyzby Ticusie robione w 93 roku mialy mniejszy bagaznik?? Jak TY to robisz, uchyl rabka
tajemnicy;) pozdrawiam..

Miałem ten sam problem po zagazowaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, odnośnie opony bez powietrza, należy przy wykręconym wentylku, nacisnąć na oponę aby zrobić wgniecenie( może być po dwóch przeciwległych końcach), nastepnie szybko wkręcić wentyl, bo wtedy opona zasysa do wnętrza powietrze. Zmieści ci się bezproblemowo <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

hehe ja kupiłem używke za 30 zł i działa do dziś...

Niestety, za używkę u nas wołają 110 zł, nówka 188 zł <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />. ale udało mi się naprawić łącząc przełamanie opaską z blachy duralowej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Złamanie nastąpiło na osi obrotu pomiędzy położeniami drogowe / mijania, pękło bo było durnowatej konstrukcji. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Trzeba było drzeć aż do złamania aby się przełączyło <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
Po mojej przerobce zatrzaskow ustalających położenia, dźwignia chodzi exstra <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
i w kieszeni zostało 188 zł <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

No i znalazłem (ale nie dzięki wyszukiwarce <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />), kiedyś koleżanka "diablica" pisała o "znikających światłach" i to własnie w jej postach znalazłem co szukałem: <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> cyt:
"Zajęłam się dziś poszukiwaniem tego przełącznika, okazało się że w Tico jest on zespolony w całość z prawą stroną wycieraczki + lewa światła. Koszt w jednym sklepie 160zł a w drugim 180zł"
Tak jak przewidywałem, że będzie to droga awaria <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> - chyba że uda sie naprawa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> części.

Zalozylem instalacje LPG zbiornik mam wksztalcie kola problem polega na tym ze kolo zapasowe mi
ne wejdzie do bagarznika ,Gdzie moge zakupic kolo dojazdowe takie zeby mi weszlo do tylu.

Zobacz na Allegro :
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=25911008

Ułamała się dźwignia włączająca światła + kierunkowskazy, pewnie części do tego dokupić się nie da, tylko cały zespół wyłącznika (wył. wycieraczek jest OK).
Jeżeli ktoś wymieniał może wrzuci cenę?

Witam wszystkich forumowiczów.
Jakiego producenta instalcje LPG macie założoną w Tico, czy jest jakaś klasyfikacja która lepsza
czy gorsza, którą polecacie a jakiego producenta instalcji nie mam montować do swojego
autka.
Dziękuje za odpowiedzi.

Od dwoch tygodni - Elpigaz 1100PLN, Zbiornik 34l toroidalny, parownik/reduktor COMET.
Zużycie ok.7l 100% miasto.