[moje auto] Suzuki Swift GTi - ubek
-
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 14:31 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 wrz 2016, 16:08
Dlatego zaleca się
wiertła od 25 mm wzwyż
taaa i do tego ze 4 takie dziury na strone i samochodzik zaraz bedzie ci pływał po drodze:D -
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 14:31 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 wrz 2016, 16:09
No ale być tu mądry przed zakupem...Niestety nie da się nigdy wszystkiego wcześniej sprawdzić. Kupując swifta trzeba sobie zawczasu po prostu kanał przygotować i kupę wolnego czasu...
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 14:38 ostatnio edytowany przez ubek19 11 wrz 2016, 16:09
dobra Panowie potrzebuje tłoczków zacisków tylnych, stare maja juz glebokie rdzawe wżery, w carixie krzykneli na dwa plus zsetaw naprawczy 2 stowy ma ktos tłoczki na handel?
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 14:43 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 16:09
ja tam mam pompke.
Mógł te mocowanie sobie bez problemu zrobić i conajmniej 2-3 lata bezpiecznie
jeździć, bo autko z zewnatrz naprawde ładniutkie, a rozebrał na czescipisałem Ci... jak masz sąsiada,który Ci wyrzeźbił całe mocowanie za 3 stówy i to auto sprzedałeś to super, ja nie mam takich znajomości a dawać lekko tysiaka w auto za,które bym dostał max 3500zł to chyba mija się z celem,zresztą.. nawet jakbym miał takie znajomości to przypuszczam,żebym tego nie robił.. chcesz jeździć z usmarkanym mocowaniem na nowo? Twój wybór, ja wybieram bezpieczeństwo
-
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 14:45 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 wrz 2016, 16:09
Może jak dobrze wyczyścisz i wypolerujesz to na nowych uszczelkach nie będzie źle. Wcześniej ciekły? Jeżeli nie to na nowych gumkach będzie tylko lepiej.
-
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 15:01 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 wrz 2016, 16:09
pisałem Ci... jak
masz sąsiada,który Ci wyrzeźbił całe mocowanie za 3 stówy i to auto sprzedałeś to
super, ja nie mam takich znajomości a dawać lekko tysiaka w auto za,które bym dostał
max 3500zł to chyba mija się z celem,zresztą.. nawet jakbym miał takie znajomości to
przypuszczam,żebym tego nie robił.. chcesz jeździć z usmarkanym mocowaniem na nowo?
Twój wybór, ja wybieram bezpieczeństwojezdzic z usmarowanym mocowaniem jest bardziej bezpieczne niz jazda 15letnim swiftem który jeszcze tego mocowania nie miał robionego jak sie chce jhezdzic bezpiecznie to sie swifta nie kupuje....
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 15:07 ostatnio edytowany przez ubek19 11 wrz 2016, 16:09
Może jak dobrze
wyczyścisz i wypolerujesz to na nowych uszczelkach nie będzie źle. Wcześniej ciekły?
Jeżeli nie to na nowych gumkach będzie tylko lepiej.nie lały wczesniej ale dlatego ze kocki byly juz starte i sie nie wysuwały do miejsca wżeru nie ma opcji ze nie beda lac, nawet uszczelniacz w srodku miał rdze i jakies syfy.
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 15:21 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 16:09
samo mocowanie tzn ta taka jak
gdyby "noga" nie ma żadnego odpływu i tu wielkie brawa dla konstruktorów nadwoziaOtoz to, blad konstrukcyjny skracajacy zywotnosc auta o jakies 10lat. Bo progi to sobie mozna spawac i spawac, a opony zmieniac podkladajac deche. Z zewnatrz mozna konserwowac sobie do woli, a wszystko zjada od srodka. I pozniej pach jak u Dajmosa, wahacz leci w kosmos.
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 15:29 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 16:09
jezdzic z
usmarowanym mocowaniem jest bardziej bezpieczne niz jazda 15letnim swiftem który
jeszcze tego mocowania nie miał robionego jak sie chce jhezdzic bezpiecznie
to sie swifta nie kupuje....zapraszam do Katowic sobie obejrzysz na żywo od spodu jak to wygląda, i jestem ciekaw czy wtedy też byś był taki mądry i mówił, że na moim miejscu byś to robił za ten (przykładowy) tysiąc
PS. 15 lat jeszcze nie miał, jakby nie klękło do końca to bym robił, ale rzeźbić z gówna nie mam zamiaru a i sprzedawać komuś bomby też nie...
-
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 17:21 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 wrz 2016, 16:09
zapraszam do
Katowic sobie obejrzysz na żywo od spodu jak to wygląda, i jestem ciekaw czy wtedy
też byś był taki mądry i mówił, że na moim miejscu byś to robił za ten (przykładowy)
tysiącskoro jest tak strasznie, to ja nie wiem jak mogłes tego nie zauważyc, lewarka nie masz w domu czy ci sie schylać nie chciało:D dbać o auto to nie tylko pielegnacja lakieru ale także systematyczne sprawdzanie stanu całego auta
-
Mickey Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 20:04 ostatnio edytowany przez Mickey 11 wrz 2016, 16:09
Mi zeżarło próg z jeden rok a raczej przez jedną zimę.
Z zewnątrz nic nie było jak zakładałem zimówki w listopadzie, a na wiosnę jak zakładałem letnie to już dziura była (zauważyłem że coś lakier się łuszczy a tam bach dziura na wylot) więc nie mów że ktoś nic nie robi bo wystarczy dobry kamień + sól i już masz dziure w podłodze. -
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 20:24 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 wrz 2016, 16:09
Mi zeżarło próg z
jeden rok a raczej przez jedną zimę.
Z zewnątrz nic nie
było jak zakładałem zimówki w listopadzie, a na wiosnę jak zakładałem letnie to już
dziura była (zauważyłem że coś lakier się łuszczy a tam bach dziura na wylot) więc
nie mów że ktoś nic nie robi bo wystarczy dobry kamień + sól i już masz dziure w
podłodze.1mm grubą blache rdza zżera w jedną zimę, ciekawe... poprostu dobrze się nie zainteresowałeś tymi progami, jak byś je wczesniej porządnie ostukał to już by ci przed zimą dziury wyszły na bank
-
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 21:29 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:09
Otoz to, blad
konstrukcyjny skracajacy zywotnosc auta o jakies 10lat. Bo progi to sobie mozna
spawac i spawac, a opony zmieniac podkladajac deche. Z zewnatrz mozna konserwowac
sobie do woli, a wszystko zjada od srodka. I pozniej pach jak u Dajmosa, wahacz leci
w kosmos.macie foty tego od spodu ?
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 12 lis 2010, 22:39 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 16:09
macie foty tego od
spodu ?Czego foty?
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 00:38 ostatnio edytowany przez ubek19 11 wrz 2016, 16:09
ej Panowie o co wy się kłócicie w moim temacie ? ze swifta zjada rdza ? to chyba kazdy wie i ja to wiedzialem decydujac sie na zakup. Przeważnie każde auto ma jakieś błędy konstrukcyjne, jest jedna wazna rzecz trzeba dbac o auto.
-
Mickey Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 08:30 ostatnio edytowany przez Mickey 11 wrz 2016, 16:09
wracając do tematu tłoczka to u bracika w Renault 5 lata temu też nie dało się dostać tłoczka a miał już wżery więc oddaliśmy ten tłoczek do kolesia co robi ocynk.
Zeszlifował wżery i napawał z tego co pamiętam nikiel do takiego wymiaru jak przed szlifowaniem. Koszt 50zł a tłoczek świecił się jak psu kulki i przez kolejne 3 lata jeżdżenia nie było z nim żadnych problemów. -
Mickey Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 08:33 ostatnio edytowany przez Mickey 11 wrz 2016, 16:09
1mm grubą blache
rdza zżera w jedną zimę, ciekawe... poprostu dobrze się nie zainteresowałeś
tymi progami, jak byś je wczesniej porządnie ostukał to już by ci przed zimą dziury
wyszły na bankPewnie masz rację ale skoro nie widać na lakierze żadnych pruchli na calym progu i podnosisz auto za próg i nic się nie dzieje to skąd miałem przypuszczać że coś tam się dzieje. Pewnie jak bym co roku obsukiwał młotkiem + śrubokrętem a później lakierował to bym wiedział wcześniej że coś się dzieje ... albo i nie (pamiętasz dach Sholka jak chcial usunąć lekką korozję z nadszybia a okazało się że rdzawy pajączek idzie już na pół dachu )
-
toxim Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 10:35 ostatnio edytowany przez toxim 11 wrz 2016, 16:09
ej Panowie o co wy
się kłócicie w moim temacie ? ze swifta zjada rdza ? to chyba kazdy wie i ja to
wiedzialem decydujac sie na zakup. Przeważnie każde auto ma jakieś błędy
konstrukcyjne, jest jedna wazna rzecz trzeba dbac o auto.Po prostu tutaj niektórzy wymagają od prawie 20-letniego samochodu idealnego stanu
Pozdr.
-
Marcin_GTi Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 21:57 ostatnio edytowany przez Marcin_GTi 11 wrz 2016, 16:09
Uwielbiam czytać zlosnikia ze względu na to, że jeśli ktoś zada pytanie to albo nikt nie odpowie, albo 1 osoba powie na temat, a reszta zawsze bije pianę na tematy poboczne (o dziwo zawsze opcja jest ta sama, że jeden napisze, że wszystko musi być perfekt, a reszta, że to 20 letni samochód i tak w kółko ) O tłoczkach już było kiedyś, może ktoś ma lepszą pamięć i wrzuci link, albo poszukaj, choć łatwe to nie będzie.
Ruda w Swiftach jest, była i będzie i praktycznie sobie można wybrać mniej lub więcej adekwatnie do kwoty za auto... Musiałbym obejrzeć Borucha Swifta, bo może się mylę i żyje w nie świadomości... -
Hellsin Użytkownik archiwalnynapisał 13 lis 2010, 22:35 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 16:09
Czego foty?
jak to wygląda z tą dziurą
50/167