Ciekawość mnie dopadła po prostu Pewnie zgnił do końca, bo szału z nim nie było już jak sprzedawałem
Marcin_GTi
@Marcin_GTi
Najnowszy post utworzony przez Marcin_GTi
-
RE: [GTi MK2] Suzuki Swift 1.3 GTi MK2 by Marcin_GTi
-
RE: [GTi MK2] Suzuki Swift 1.3 GTi MK2 by Marcin_GTi
Witam po dłuuugiej nie obecności
Panowie, zajrzałem z ciekawości zapytać czy nikt nie widział na allegro mojego świstaka? Bo regularnie przeglądam GTi, ale nie widziałem, a znajomy twierdził, że z rok temu +/- gdzieś pod Poznaniem widział identyko sztukę na takich samych felgach i na 100% pewny nie był, ale właśnie czarny dach też miał chyba. Ciekawe co się ze Świstem dzieje, czy w ogóle jeszcze jeździ... -
RE: [moje auto] Suzuki Swift GTi - ubek
Uwielbiam czytać zlosnikia ze względu na to, że jeśli ktoś zada pytanie to albo nikt nie odpowie, albo 1 osoba powie na temat, a reszta zawsze bije pianę na tematy poboczne (o dziwo zawsze opcja jest ta sama, że jeden napisze, że wszystko musi być perfekt, a reszta, że to 20 letni samochód i tak w kółko ) O tłoczkach już było kiedyś, może ktoś ma lepszą pamięć i wrzuci link, albo poszukaj, choć łatwe to nie będzie.
Ruda w Swiftach jest, była i będzie i praktycznie sobie można wybrać mniej lub więcej adekwatnie do kwoty za auto... Musiałbym obejrzeć Borucha Swifta, bo może się mylę i żyje w nie świadomości... -
RE: [moje auto] Suzuki Swift GTi - ubek
i za to 6,5k pln
Nowy tylko w salonie Naprawdę kupując Swifta za 6k spodziewasz się stanu jakby wczoraj fabrykę opuścił? Zawsze znajdziesz coś do zrobienia, jakbym brał nawet od Borucha to bym się liczył, że coś się znajdzie do zrobienia, jak nie blacha to zawieszenie, albo coś, bo to raczej normalne w używanym aucie...
-
RE: [moje auto] Suzuki Swift GTi - ubek
Na 4cars.pl sprawdź
Boruch, jak to MK2 nie ma belki? Chociaż w moim różne cuda były, ale produkt belko-podobny miałem, na 2 śruby przykręcany od strony bagażnika i zderzak był mocowany do niej na wysokości wgłębień w których mocowane jest przeciwmgielne i wsteczny w mk2... Do tego styropianowy absorber w tylnym zderzku i same mocowania wyglądały jakby ta belka była tam fabrycznie... -
RE: [GTI turbo] bolączki po zakupie
Hmmm... To faktycznie. No przy tym turbolocie wiadomo, że było trzeba doinwestować i czasu poświęcić, było na forum pisane, najwięcej w sumie możesz zaoszczędzić na robociźnie i samemu część rzeczy robić... Ktoś z klubowiczów z większym doświadczeniem przy Swiftach może by koledze pomógł chociaż teoretyczną wiedzą jak pewne rzeczy porobić w razie potrzeby i dał namiar jakiś na siebie na gg chociażby? Co do pompy to od razu nie siądzie, a może i nawet taka zła się nie okaże Loteria...
-
RE: [GTI turbo] bolączki po zakupie
Tylko czy jest sens w turbolocie na częściach oszczędzać, a później 2razy wymieniać i narzekać, że się psuje?
-
RE: [GTI turbo] bolączki po zakupie
ten samochod był
juz raz robionyto faktycznie
Swoją drogą to ciekawe jak dużo zależy od tego jak ktoś dbał o blachę, bo patrząc na niektóre Swifty od Borucha, czy nawet oglądając Demissowego przed wymianą progów to tragedii nie było, a jeszcze oryginały były... Natomiast tutaj jak już będzie drugi raz robione to bym faktycznie się mocno zastanowił...
-
RE: [GTI turbo] bolączki po zakupie
GTi AWD Turbo to by był rarytas Aczkolwiek kompresor chyba by był lepszy
Co do budy to faktycznie taki trąd? Bo jeśli kwestia wymiany progów, ewentualnie kilku spawów to każda inna buda taka sama będzie, a jeśli nie to zaraz będzie... Silnik też nigdy nie wiesz co kupisz, a jak zrobisz to mniej więcej wiesz co masz w aucie... -
RE: Interesy z klubowiczami...
nie wiem jaka
stycznosc masz z mechanikami, lecz jesli ktos moze zarobic 2x to czesto na to sie
pisze. a ile lezy skrzyn od normalnego ss na szrotach ile to kupic za grosze i
podlozyc. O dokladnych przykladach zarabiania mechanikow na wymianach nie bede pisal
bo jesli nie spotkales sie z tym(nie zauwazyles) lub nie pracowales jako mechanik
to mozesz byc nie swiadomy tego co sie tam dzieje. Ja akurat pracowalem w 2ch
warsztatach i to lepszych w okolicy i wiem jak sie podchodzi do tego typu rzeczy. Bo
w 60% albo starali sie naprawic zapsuty element albo wkladali jakis co mieli na
stanie.Nie popadajmy w paranoje
Jeśli już to raczej bym obstawiał, że skrzynia faktycznie mogła być sprawna, a długo leżeć i łożyska rdzą przyłapały i się zatarły...
Natomiast jeśli mechanik przed montażem widział te wady co pisałeś to powinien je usunąć i nie liczyć na cud, że "będzie dobrze" Ewentualnie nie montować i zwrócić, ale prawda jest taka, że skrzyń do GTi jest mało, tych sprawnych jeszcze mniej, więc jak ta ma dobre synchronizatory to podejrzewam, że i tak byś nie zwrócił, tylko zmienił łożyska, usunął wyciek i jeździł