[Moje Tico] Tico Mixed By Smisny
-
napisał 2 sty 2014, 14:26 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 15:37
Fotele pasują bez
przeróbek?Właśnie, zajebiaszcze te fotele!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2014, 17:05 ostatnio edytowany przez mahoski 11 wrz 2016, 15:37
Połowiczy kolor taki fajny
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2014, 17:31 ostatnio edytowany przez bandi24 11 wrz 2016, 15:37
Zawsze uważałem tico smisnego za najbardziej dopracowane.
-
napisał 2 sty 2014, 22:56 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
We are the children of the night
We fight for the future of our nation
Lets come together and unite
Nothing's gonna stop us now! -
napisał 2 sty 2014, 22:58 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
Fotele pasują bez
przeróbek?
Fotele zamocowane razem z oryginalnymi szynami, do szyn przyspawane płaskowniki, a one przykręcone na śruby do podłogi.Skąd wytrzasnąłeś
tak dobrze dopasowane obudowy do głośników? Fabryczne jakieś?
Obudowy? Masz na myśli maskownice? Bo jeśli tak to oryginalne producenta. -
Fotele zamocowane
razem z oryginalnymi szynami, do szyn przyspawane płaskowniki, a one przykręcone na
śruby do podłogi.Czyli not plug&play.
Obudowy? Masz na
myśli maskownice? Bo jeśli tak to oryginalne producenta.Tak, o tym myślałem. Znaczy producenta głośników?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 3 sty 2014, 07:36 ostatnio edytowany przez bandi24 11 wrz 2016, 15:37
Leo. Tobie chodzi zapewne o dystans na którym głośnik jest przygotowany. Prawda?
-
napisał 3 sty 2014, 09:11 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
Czyli not
plug&play.
Najbardziej plug&play to chyba tylko ze swifta gti.Tak, o tym
myślałem. Znaczy producenta głośników?
Szara obręcz wraz z maskownicą od producenta głośników. -
Leo. Tobie chodzi
zapewne o dystans na którym głośnik jest przygotowany. Prawda?Yyy... oczywiście, że o dystans - czyli ten cały element z pięknym wyobleniem, dopasowanym do dużego podłokietnika.
Źle się wyraziłem. -
napisał 3 sty 2014, 13:37 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
Yyy... oczywiście,
że o dystans - czyli ten cały element z pięknym wyobleniem, dopasowanym do dużego
podłokietnika.
Źle się wyraziłem.a dziwisz.
robione ręcznie, kawałki sklejki sklejone i obszyte dermą z moich starych foteli, przykręcone do boczka. -
a dziwisz.
robione ręcznie,
kawałki sklejki sklejone i obszyte dermą z moich starych foteli, przykręcone do
boczka.Eee, no to schatzun.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 sty 2014, 22:08 ostatnio edytowany przez ggrze 11 wrz 2016, 15:37
Ale kubek do KFC czeka na okazje do napełnienia ^^
-
napisał 9 paź 2014, 08:17 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
a co tam ostatnio.
a wymieniłem akumulator, potem naprawiłem alternator.
wczoraj jechałem na wieś wcisnąłem mocniej hamulec i wężyk strzelił, płyn uciekł, no to zawiozłem do majstra najbliższego i czekam na diagnozę. -
napisał 9 paź 2014, 19:50 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 wrz 2016, 15:37
a co tam ostatnio.
a wymieniłem
akumulator, potem naprawiłem alternator.
wczoraj jechałem na
wieś wcisnąłem mocniej hamulec i wężyk strzelił, płyn uciekł, no to zawiozłem do
majstra najbliższego i czekam na diagnozę.Który wężyk?
-
napisał 10 paź 2014, 08:32 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
z tyłu przy prawym kole, ale który dokładnie to nie wiem, nie miałem kanału tak tylko na kolanach spojrzałem że tam cieknie gdzieś w okolicach. a jak zawiozłem do majstra to już nie wchodziłem na kanał.
-
napisał 10 paź 2014, 19:18 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:37
no dobra hamulce zrobione, jest elegancko, wymienione wszystkie przewody hamulcowe na miedziane, pękł któryś z metalowych przy prawym kole.
a przy okazji jak sprawdzał hamulce to zapytałem go co może być z tym biciem przy hamowaniu, tarcze sprawdził w porządku, zawieszenie w porządku, ale ale jedna rzecz może powodować takie objawy, niedokręcona nakrętka na śrubie od poduszki amortyzatora, nie da się jej dokręcić bo gwint zerwany i jest tam trochę luzu więc trzeba by było wymienić macphersona prawego, to i w takim razie lewego też - spore koszta, ale nie będę tego na razie robił bo się trzyma, może kiedyś.
-
napisał 11 paź 2014, 04:09 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 15:37
Ile kosztowała zabawa z hamulcami?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 paź 2014, 06:38 ostatnio edytowany przez bandi24 11 wrz 2016, 15:37
sprawdzał hamulce to zapytałem go co może być z tym biciem przy hamowaniu, tarcze sprawdził w porządku,
Na jakiej podstawie stwierdził że tarcze sa w porzadku? Dokonał jakiegos pomiaru. -
napisał 11 paź 2014, 07:04 ostatnio edytowany przez volcan 11 wrz 2016, 15:38
Jeżeli bije przy hamowaniu, to tarcza jest niemalże na 100% krzywa. Czasem na zimno jest jeszcze OK, ale po nagrzaniu wygina się bardziej.
Ja miałem taki przypadek (inne auto i tarcze wentylowane), że pękły żeberka łączące połówki tarczy i na zimno mierzona tarcza była idealna, po zagrzaniu już zaczynała "puchnąć" i wtedy czuć było pulsacyjne łapanie hamulca (kierownica nie drżała!).
-
napisał 11 paź 2014, 07:30 ostatnio edytowany przez smisnykolo 11 wrz 2016, 15:38
500pln.