Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017)
-
@marcintju powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
Przejrzałem forum, nie znalazłem żeby ktoś rozbierał wirnik w aparacie, bo ewidentnie olej przedostaje się do środka aparatu i wycieka kopułką. Oring na zewnątrz aparatu wchodzący w obudowę przy głowicy wymieniłem, dodatkowo uszczelniłem silikonem i jest tam sucho.
Musi być tam w środku aparatu jakiś simering co uszczelnia wirnik.Aha. Rozumiem.
Chodziło mi o ten wątek: KLIK . Ale go chyba widziałeś (zresztą sam się wypowiadałeś). -
Jeszcze taka mała uwaga ode mnie do administracji. Na innym forum w którym uczestniczę jest zapis:
"Nie cytuj całego posta jeśli odpowiadasz bezpośrednio pod nim."Moim zdaniem takie ciągłe cytowanie powoduje że czytelność forum jest na niskim poziomie. Poszukując informacji w wyszukiwarce na małym ekranie telefonu można dostać nerwicy bo połowa treści jest zbędna :). W ogóle zauważyłem że na tym forum cytowanie jest znacznie nadużywane niepotrzebnie. Jak się czyta jakieś dyskusje, i w momencie jak ktoś chce komuś pojechać to wypunktowuje jego pojedyńcze zdania, dorabia do tego opis/historie, patrząc na to z boku można powiedzieć jedno: jeden wielki bełkot.
Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że jestem tutaj gościem. Nie jeżdżę na zloty, nie angażuję się w życie forum, także możecie moją uwagę zupełnie olać. Ot tak napisałem co mi na sercu leży.PS błagam nie cytujcie tego posta.
Edit poprawiłem literówki. -
@marcintju powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
PS błagam nie cytujcie tego posta.
Cytowanie selektywne działa.
-
Pacior, byłym happy jakbyś pozaglądał do środka, bo ja jak zacznę się dobierać do swojego to może skończyć się awarią. :)
-
Pacior wymienił mi dziś gaźnik no i bam, jest strzał w dychę, muszę szukać gaźnika bo ten podobno był regenerowany rok temu i nie jest ok.
-
-
No i właśnie, zagadałem do none7 i może coś podpowie o spi ze swifta 1.3, bo wyglada jakby monowtrysk pasił na ticowy kolektor ssący, jakby pasił, to poszukać wszystkie czujniki, komputer i robić tico na wtrysku. Możliwe że wyjdzie taniej niż regeneracja gaźnika, tylko problem w sondzie lambda i bogatej mieszance z komputera do spi.
Ale, mam sondę szerokopasmową wraz z kontrolerem, jakby zubożyć mieszankę, poprzez emulator sondy lambda, może by to zdało egzamin.
Komputer uważałby, że jest za mało powietrza i dawałby mniejszą dawkę paliwa. -
@likaon powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
No i właśnie, zagadałem do none7 i może coś podpowie o spi ze swifta 1.3,
Pamiętaj jeszcze że paliwo musi być pod odpowiednim ciśnieniem,
nie wiadomo czy uniwersalna pompka wystarczy -
Niestarczy na pewno, tam parę bar jest, czyli pompa jeszcze.
-
-
@likaon powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
wyglada jakby monowtrysk pasił na ticowy kolektor ssący, jakby pasił, to poszukać wszystkie czujniki, komputer i robić tico na wtrysku. Możliwe że wyjdzie taniej niż regeneracja gaźnika,
A ja bym tego nawet nie próbował. Bo:
- jeśli chcesz przerabiać na wtrysk - chyba łatwiej byłoby adaptować całe zasilanie z Matiza; przynajmniej parametry z Mietka są dopasowane do naszych silników 0.8;
- z wtryskiem od zupełnie innego silnika będzie chyba jednak dużo rzeźby, no i nie wiadomo, czy da się wszystko spasować, czy będzie działało jak trzeba i ile wytrzyma silnik;
- na pewno całość wyjdzie drożej;
- wyraźnie wzrośnie zużycie paliwa;
- szlag trafi te najlepsze cechy, czyli max. moment przy 2.500 kobr./min. i dobry ciąg od dołu; przy wtrysku raczej nie będzie chciał jechać poniżej 4 tysi...
Jednak gaźnik to gaźnik. Ważne, żeby był sprawny... kombinowałbym więc z regeneracją lub zmianą gaźnika.
-
@marcintju powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
"Nie cytuj całego posta jeśli odpowiadasz bezpośrednio pod nim."
Tutaj - na tym sofcie - masz rację. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że ten sposób postępowania został nam po wielu latach spędzonych na Zlosniku i innym sofcie, gdzie była zupełnie inna struktura wątków. Nadużywanie cytowania? To właśnie nam chyba "podskórnie" pozostało.
Co do dłuższych cytowań: długie cytaty same się zwijają, można je podejrzeć dopiero po kliknięciu na pole cytatu. Ten wyświetlił się w całości - widocznie więc nie był długi - być może jeden-dwa znaki więcej i też by się automatycznie "schował".
Co do ekranu telefonu... Na monitorze komputerowym tego problemu nie ma. :-P
I wcale nie uważam za bełkot, gdy cytuje się punktowo przy wielowątkowych dyskusjach z wypowiedziami w jednym poście. Bełkot powstaje dopiero wtedy, gdy nie wiadomo, do czego pije odpowiadający... a ciągłe przewijanie do postu przedmówcy i poszukiwanie, do czego odnosi się ten drugi - to jest bałagan większy niż cytowanie.
No, ale radą na to jest nieprowadzenie kłótni na kącikach tematycznych. :-)
EOT -
@likaon powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2016 i 2017):
tylko problem w sondzie lambda i bogatej mieszance z komputera do spi.
Założysz kolektor wydechowy z Matiza ze sondą lambda i po problemie :)
-
Rozebrałem dziś gaźnik, pęknięta jest membrana przy tym elektrozaworze z przodu i sam zawór nie działa po podaniu zasilania. Tylko ona jest chyba spięta z jakąś membraną w środku, długim pręcikiem, więc nie widzę, jedyne to czuję jak ciągnę że jest coś trzyma, jakby guma. Zestawu naprawczego nie znalazłem. Jak dostanę drugi gaźnik to podmienię ten elektrozawór albo sprawdzę na nim, czy to ma działać tak jak sądzę czy inaczej.
-
Dziś się załamałem. Postanowiłem załatać 1cm dziurę w podłodze. Finał jest taki, że mam dziurę co najmniej 5cm! W dodatku przeszło do komory progowej i do przestrzeni w obszarze nadkola (tam gdzie kończy się podłoga i zaczyna wspinać do góry. Zbiegają się tam różne blachy które, uwaga są zgrzewane punktowo!!!) Zupełnienie nie wiem jak się dostać do tej przestrzeni. Dziurka tam ma może 3mm. Jak tam mam wejść, żeby usunąć chore tkanki :p?
Swoją drogą planowałem usunąć konserwację szczotką drucianą do wiertarki, ale się nie da. Konserwacja ma grubość 2-4mm i składa się z 2 warstw: czarnej zewnęrznej i białej grubej. Strasznie plastyczne to jest, ciągnie się jak guma balonowa. Wygląda na to, że będę musiał na to nanosić konserwację, ale jak dobrze zrobić ? Muszę dać podkład (jaki dobry bo chyba nie minia), a potem co?
Poza tym lewy błotnik po stronie pasażera na złom. Jest zardzewiały na długości co najmniej 10cm. Pod farbą. Zamienniki są coś warte? Oryginałów raczej nie dostanę. -
@spinerr 1 czy 5 cm dziury to jeszcze nie dramat - uwierz mi :) Gorzej z miejscami trudno dostępnymi. Tam można jedynie zaaplikować środek do konserwacji typu fluidol. Do usuwania konserwacji są specjalne krążki (nie pamiętam jak się to nazywa), czarny krążek na wiertarkę. Szczotka pochłania materiał, który potem się topi i takie czyszczenie jest nieskuteczne. Szczotka jest dobra na luźną rdzę czy farbę, która odpada. Dobry podkład to podkład epoksydowy (na bazie żywic), ale nie jest tani. Warunkiem jego działania jest aplikacja na nie zardzewiałą blachę.
-
Mam nadzieję, że można to nanosić pędzelkiem, a nie kompresorem bo prąd w garażu będzie po zimie, a teraz agregat wypożyczony, kompresora brak... .
Dobra, a potem? Co dawać na podkład epoksydowy? Ta plastyczna konserwacja jak się nazywa? -
@spinerr Starą konserwację możesz zeskrobać szpachelką lub tak jak ja dłutem do drewna, rdzy której nie dasz rady usunąć zakonserwuj np. podkładem reaktywny.
Na reaktywny można dać zwykły podkład w spray, następnie opcjonalnie epoksydowy a finalnie jakiś baranek/bitex - są też na pędzel.Progi zamienne może nie są rewelacyjne bo to cieniutka blacha, najważniejsze jest dobre ich zabezpieczenie, warto też po wycięciu starego progu zakonserwować profil wewnętrzny, należy pamiętać by z progów było jakieś ujście dla wody/wilgoci.
-
No to od początku, grzebałem sobie przy gaźniku, chciałem zwiększyć obroty jałowe no ale to nic nie dawało, jeszcze na dodatek zmniejszyłem bo źle pokręciłem, gaźnik od paciora to uparta bestia chociaż da się na nim w miarę normalnie jeździć. Pojeździłem, przełączyłem na benzynę, zgasiłem. Następny dzień rano idę i odpalam. Nie ma chęci aż tu nagle BUM!!..., jak petarda. Z tyłu widzę tumany dymu, wysiadłem, zamknąłem auto i pojechałem innym. Dziś miałem czas, patrzę pod spód a tam..., wybuchł tłumik końcowy. Rozsadziło puszkę. Czekam na inny gaźnik, zamontuję, pośmigam, ustawię lpg, zmienię ten końcowy tłumik tylko gdzie tu teraz kupić dobry..., rozsadziło go wzdłuż, a w miejscu gdzie najbardziej odgięło go była sadza.