Co dziś dłubałem w tico? (2015)
-
Moderatornapisał 8 maj 2015, 04:33 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 22:18
Urwałem jedną ze śrub mocujących sprzęgło do koła
zamachowego. Mimo to zamontowałem skrzynię. Czy może to być jakiś problem w
przyszłości?A nie dało się jej wykręcić i wsadzić drugiej?
Miałem ostatnio tak przy Swifcie, szkodę szybciej naprawiłem niż spowodowałem
Sprzęgło chyba jednak powinno być idealnie zamontowane, może się szybko - nierównomiernie zużyć -
napisał 8 maj 2015, 06:39 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
A nie dało się jej
wykręcić i wsadzić drugiej?
Miałem ostatnio tak
przy Swifcie, szkodę szybciej naprawiłem niż spowodowałemUłamał się gwint w skrzyni, ale tylko z wierzchu, udało mi się wkręcić śrubę, ale bez podkładki. Sprawdzę za jakiś czas, czy nie będzie wycieków.
Sprzęgło chyba
jednak powinno być idealnie zamontowane, może się szybko - nierównomiernie zużyćOby nie było z tym problemów Mam już dość demontażu skrzyni na jakiś czas
-
napisał 8 maj 2015, 08:57 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:18
Współczuję
-
Moderatornapisał 8 maj 2015, 15:41 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 22:18
-
napisał 8 maj 2015, 17:24 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:18
- mechanizm
wycieraczek (są 2 wersje!)
Czym się różnią?
- mechanizm
-
napisał 8 maj 2015, 20:25 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:18
Czym się różnią?
Są dwa rodzaje kulek (mocowanie w silniku). Mniejsze i większe. Przerabiałem temat jak u siebie wymieniałem mechanizm. Miałem te większe a przyszło z mniejszą średnicą.
-
napisał 8 maj 2015, 20:27 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
Dzisiaj byłem na regulacji zbieżności. Wszystko poszło sprawnie, podłużnica wspawana poprawnie. Facet, znając historię auta (mają mnie w bazie) stwierdził, że tikacz parametry ma jak w fabryce po montażu W każdym razie lepsze niż na poprzedniej wizycie
Dziś stwierdziłem, że są problemy z anteną elektryczną (nie wysuwa się do końca i nie wsuwa) A to po wizycie u blacharza Przy odbiorze zwróciłem mu uwagę, że antena jest wysunięta, mimo, że nie ma akumulatora (czyli ktoś ręcznie próbował wysunąć). Oczywiście się nie przyznał, a fakty mówią same za siebie...
Wykonałem konserwację nowego zbiornika paliwa oraz lewego nadkola po wymianie podłużnicy. Użyłem środka firmy 3M, na pistolet.
Tikacz został odkurzony (w środku pióra kurze i kłaki kocie po tygodniu u mechanika ), wizyta na myjni.
Pospawałem też tłumik w pożyczonej fieście Okazało się, że całkiem odpadł końcowy, który na szczelnie przyspawałem zwykłą spawarką elektrodową
-
Moderatornapisał 9 maj 2015, 04:35 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 22:18
Są dwa rodzaje
kulek (mocowanie w silniku). Mniejsze i większe.Dzięki za wyjaśnienie
szkoda że w sklepie tego nie wiedzieli, ale jestem umówiony na zwrot w razie problemów -
Moderatornapisał 9 maj 2015, 15:03 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 22:18
Wymienione:
- mechanizm wycieraczek
- zawias drzwi kierowcy ( spasować drzwi przy moich nakładkach nijak nie można )
- zamontowałem przedni zderzak w kolorze srebrnym ze wersji Sport (?)
Zderzak średnio mi się podoba ale idealnie można w niego wkomponować światła do jazdy dziennej Wesem - sprawa do przemyślenia, nie planuje bawić się w malowanie w tym sezonie.
Drzwi tylne mają już purchle pomimo malowania w ubiegłym sezonie,
spodziewałem się tego bo były w katastrofalnym stanie. Trzeba zbierać na nowe -
napisał 9 maj 2015, 15:06 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:18
- zamontowałem
przedni zderzak w kolorze srebrnym ze wersji Sport (?)
Zderzak średnio mi
się podoba ale idealnie można w niego wkomponować światła do jazdy dziennej Wesem -
sprawa do przemyślenia, nie planuje bawić się w malowanie w tym sezonie.
Taki zderzak w kolorze nadwozia powinien bardzo ładnie pasować z nakładkami. Przemyśl, czy nie warto go pomalować.
- zamontowałem
-
Moderatornapisał 9 maj 2015, 15:41 ostatnio edytowany przez pacior 11 sie 2016, 22:18
Taki zderzak w
kolorze nadwozia powinien bardzo ładnie pasować z nakładkami. Przemyśl, czy nie
warto go pomalować.zgadzam się z Tobą, być może za jakiś czas.. najpierw muszę jednak skończyć Swifta, który czesze moją kieszeń od roku
a tico dostaje po dupie, jeszcze nie miał w tym roku dłuższego postoju niż 24h -
napisał 9 maj 2015, 16:37 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:18
Wymiana oleju, filtrów oleju, powietrza oraz paliwa.
-
napisał 9 maj 2015, 17:45 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 22:18
Dzisiaj wymieniłem płyn hamulcowy oraz chłodniczy.
-
napisał 9 maj 2015, 20:19 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
Dzisiaj przystąpiłem do wymiany zbiornika paliwa. Po demontażu starego okazało się, że odpadło jedno z mocowań - na podłużnicy Szybka decyzja i akcja - dorobiłem nowe mocowanie Do płaskiej blachy dospawałem nakrętkę, potem wygiąłem ją odpowiednio na wzór do oryginalnego wspornika. Następnie wspawałem w miejscu przeznaczenia. Spawałem tym razem transformatorówką, bo brat zabrał migomat, ale poszło mi nieźle Na koniec całość oczyściłem i zapodkładowałem. Jutro druga warstwa, a następnie konserwacja (w tym profilu wewnętrznego podłużnicy).
Ze ztarego zbiornika zdemontowałem czujnik poziomu paliwa z rezerwą. Mam dobry patent na odzysk starego czujnika. Fabryczne śruby są na śrubokręt krzyżakowy. Warto je wymienić na krótkie śruby na klucz 8. Dużo łatwiej je odkręcić przy demontażu skorodowanego zbiornika, a czujnik mamy odzyskany
-
napisał 10 maj 2015, 13:48 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
Nowy zbiornik zamontowany. Przyszła kolej na montaż nadkola. Jednak przed montażem okazało się, że nie świecą światła LED Już nie mam sił do tych partaczy pseudomechaników
-
napisał 10 maj 2015, 13:55 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:18
Chociaż tyle, że podłużnica wspawana (a przynajmniej spasowana) wzorowo . Za reszte należy się
-
napisał 10 maj 2015, 13:58 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
Chociaż tyle, że
podłużnica wspawana (a przynajmniej spasowana) wzorowo . Za reszte należy sięStraciłem wenę po ciężkim tygodniu. Nawet w niedzielę muszę się babrać. Zostawiam na razie niedziałające LEDY i antenę na później. Zamontuję tylko nadkole, żeby móc jeździć (pogoda deszczowa się dziś zrobiła).
-
napisał 10 maj 2015, 14:00 ostatnio edytowany przez Szarik 11 sie 2016, 22:18
No współczuję... Oby to był już koniec niespodzianek i awarii
-
napisał 10 maj 2015, 15:12 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 22:18
Działaj, działaj bo za tydzień ...
-
napisał 10 maj 2015, 18:49 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 22:18
Poświęciłem niedzielę Naprawiłem światła i połowicznie antenę. Przy światłach uszkodzony był przewód idący z kabiny - uszkodzenie było jednak pod maską - 100% winy ponosi blacharz
Antenę przesmarowałem smarem w sprayu i jest poprawa - wysuwa się zawsze do końca, jednak nie do końca się chowa.. Jest chyba minimalnie skrzywiona pod koniec, stawia większy opór, przez co silnik odcina napięcie.