Co dziś dłubałem w tico? (2014)
-
A wystarczyło by odkręcić dolną rurę od tej puszki i wybić wkład przez otwór i kupa roboty mniej. Sam tak robiłem i ładnie wkład wyleciał.
-
wczoraj siedziałem od 9 d0 16 ustawiałem gażnik i zapłon. nic nie naprawiłem
auto nie rozpędza
się na 4 i 5 biegu na wysokich obrotach po dodaniu solidnie gazu z początku jedzie a
potem się dławi, problem wystąpił po założeniu gazuMoim zdaniem przyczyna tkwi w mikserze o zbyt małej średnicy i / lub braku zdławienia na kolanku pobierającym powietrze.
Czy szukałeś na forum informacji o takich problemach? Sporo o tym pisaliśmy w wątkach sprzed lat. -
A wystarczyło by odkręcić dolną rurę od tej puszki i wybić wkład przez otwór i kupa
roboty mniej. Sam tak robiłem i ładnie wkład wyleciał.Tak też zrobiłem, ale ta chol...na śruba się urwała i po 2 godzinach mordęgi ażeby ją jakoś wykręcić, musiałem w końcu wydobyć całą puchę. Bardzo kiepski dostęp jest do tych śrub, więc musiałem jednak zdjąć zderzak i wyciągnąć całe ustrojstwo.Dopiero kluczem do rur jakoś puściła..
-
Mam do Was małe pytanie. Co może powodować głośną pracę układu powietrza dodatkowego? U mnie strasznie burczy. Jeżeli zacisnę rurkę, która idzie od tego "tłumika" do filtra, to przestaje. Rurki wszędzie są całe, a puszka siedzi ciasno. Nie mam pojęcia, co to może być .
-
Kata już dawno wywaliłem a w sumie proszek co po nim pozostał Bez różnicy.
Tico pokonało ponad 1000km w ten weekend i niestety nagła niespodzianka w czasie trasy. Pedał sprzęgła miętki jak hamulca przy zapowietrzonym układzie a sprzęgło się ślizga kilka sekund po jego puszczeniu i depnięciu gazu Linka cała, nic nie wygląda podejrzanie. Zrobił jeszcze 600km w takim stanie i dojechał na miejsce jak zawsze. Nie wysprzęgla do końca.
Wpada biała okleina na dach i maskę. Szukam pomysłu na bagażnik (koszyk) bo relingi mam. DO tego owiewka bagażnika dachowego Niedługo fotki z pracPS. 120km/h ~5,8l LPG
-
Wywal to wszystko i będziesz miał spokój a i większa ilość miejsca pod maską też zaleta.
-
Za jakiś czas wywalę, ale na razie brak czasu . Tylko się zastanawiam, gdzie może być jakaś nieszczelność i na jakiś czas to ogarnąć, bo strasznie mnie taka głośna praca denerwuje.
-
Za jakiś czas
wywalę, ale na razie brak czasu . Tylko się zastanawiam, gdzie może być jakaś
nieszczelność i na jakiś czas to ogarnąć, bo strasznie mnie taka głośna praca
denerwuje.obstawiałbym źle osadzoną puszkę rezonansową (czarna plastikowa)
-
Już ją dociskałem, przestawiałem, kołnierz inaczej wciskałem i nic, dalej to samo
Spróbuję dziś ją jakoś uszczelnić może. -
O rany ale misz-masz ten kabel idzie chyba z czujnika temperatury, ale dokładnie nie widzę, tak już nabyłeś auto? Ten kto to "udłubał" miał chyba nie po kolei.. Jeśli możesz pokaż dokładniej skąd i dokąd jest to dokładniej podpięte..
Mam do Was małe
pytanie. Co może powodować głośną pracę układu powietrza dodatkowego? U mnie
strasznie burczy. Jeżeli zacisnę rurkę, która idzie od tego "tłumika" do filtra, to
przestaje. Rurki wszędzie są całe, a puszka siedzi ciasno. Nie mam pojęcia, co to
może być .Wywal kata i całe to ustrojstwo a zobaczysz różnicę. Do wczoraj sam nie wiedziałem że Tico jest takie ciche
-
Właśnie od dawna chcę wywalić kata (nawet go już chyba w wydechu słychać), ale za cholerę nie mogę znaleźć czasu. Spróbuję to w weekend ogarnąć. Jak w piątek będę co jakiś czas zalewał śruby, łączące puszkę kata z rurą wydechową, WD40 to może jakoś puszczą. Zobaczymy
A nie lepiej było Ci zalepić silikonem króciec, który wychodzi z filtra powietrza, zamiast rurki?
-
Jeśli chodzi o ten krociec, to w gum-rurkę po tej puszcze wsadziłem styropian ( korek będzie lepszy ale akurat ni miałem ), zaś rurkę z obudowy filtra wcześniej owinąłem taśmą ( żeby styropianu nie wessało ). Też myślałem o silikonie, ale to jest duży otwór i trzeba by było dłużej czekać aż zaschnie
Co do kata.. z początku w ogóle w planach nie było zdejmowania tej puchy ( notabene z nią poszło gładziutko . niestety jedna ze śrub trzymających wydech od razu się ukręciła i po nieudanych próbach jej odkręcenia nie było innego wyjścia.. Wcześniej, przed odkręcaniem psikałem śruby odrdzewiaczem. Dostęp jest też z dołu ( otwory na śruby są przelotowe ). Pierwsze dwie, te najbardziej odsłonięte, odkręcałem nabitą nasadką 13 ( chociaż 14 pasowała, ale wydawało mi się że miała małe luzy.. ) gorzej jest z ostatnią schowaną pod kolektorem. Tu odkręcałem małą grzechotką ( ledwie wcisnąłem.. ), poszło bez problemu
-
Zobaczę, jak to wszystko ogarnę. Mam nadzieję, że pójdzie od spodu . A musiałeś dawać jakąś nową uszczelkę między puszkę a rurę, czy tam nic takiego nie ma?
zaś rurkę z obudowy filtra wcześniej owinąłem taśmą ( żeby styropianu nie wessało)
No właśnie, tu mam jeszcze jedno pytanie. Tam powietrze jest zasysane, czy wydmuchiwane do kata? W końcu tam idzie powietrze dodatkowe do katalizatora, więc chyba powinno być wydmuchiwane, nie? -
A musiałeś dawać jakąś nową
uszczelkę między puszkę a rurę, czy tam nic takiego nie ma?Między puchą a rurą jest uszczelka, taki pierścień stożkowy, kosztowała coś około 6zł.
No właśnie, tu mam
jeszcze jedno pytanie. Tam powietrze jest zasysane, czy wydmuchiwane do kata? W
końcu tam idzie powietrze dodatkowe do katalizatora, więc chyba powinno być
wydmuchiwane, nie?Szczerze nie sprawdzałem po prosty zaślepiłem
Ach,, jest jeszcze uszczelka na tą puchę z katem.. u mnie była prawie cała, więc tylko przesmarowałem silikonem wysokotemperaturowym i dałem spowrotem
-
Dzięki wielkie . A ten pierścień stożkowy był uszkodzony, czy profilaktycznie wymieniłeś?
-
Wymieniłem, bo nie wiedziałem w jakim stanie będzie stary ale i tak był już wyrobiony a zasada zawsze jest żeby przy demontażu wymieniać uszczelki na nowe
-
Oczywiście, lepiej zmienić od razu, niż rozkładać drugi raz, żeby uszczelkę zmienić .
Tylko widzę, że uszczelniłeś puszkę czerwonym silikonem, czyli do 300°C, a krótkotrwale do 360°C, a tam chyba jest trochę większa temperatura. Nie będzie to w niczym przeszkadzało ? -
Miałem tylko ten ( pisało na nim do 1200 st. ), chociaż z tego co mi wiadomo, to czarne są na wyższe temperatury. Jak na razie nic się nie dzieje
-
No właśnie czarne są do 1200°C . Ale skoro nic się nie dzieje, to dobrze
-
auto nie rozpędza
się na 4 i 5 biegu na wysokich obrotach po dodaniu solidnie gazu z początku jedzie a
potem się dławi, problem wystąpił po założeniu gazuProblem powoduje mixer LPG, który powoduje, że ilość powietrza z filtra powietrza jest niewystarczająca dla pracy silnika na benzynie przy wysokich obrotach.