Zawieszenie od Matiza do Tico
-
Nie znam nikogo,
kto
i ja nie znam choć
wątków na ten temat było co nie miara, jedynie co się udało i zostało utrwalone w
internecie to swap na silnik z matiza.Faktycznie, był tikacz z silnikiem od matiza.
Dużo wyższe tico na
matizowskich sprężynach?
mi by się przydało
parę centymetrów w górę bo wjezdżam czasem tico w różne dziwne miejsca
tylko jak się to ma
do szeroko pojętego bezpieczeństwa w codziennym użytku?Wyżej jest, ale nie polecam. Jechałem nim i niestety nie jest to zbyt bezpieczne - łatwiej wypada z zakrętów, ze względu na zmianę położenia środka ciężkości. Że nie wspomnę o reszcie zawieszenia - oberwały na pewno wahacze i maglownica - wszystko pracowało w "nienaturalnej" pozycji, położeniu, tak jakby naciągnięte. Było słychać piski z samej maglownicy.
-
no trudno zostanie jak jest, czasem wjeżdzam gdzie w pola, rybki itp itd więc im wyżej tym lepiej, aczkolwiek samo założenie 13" już coś mi tam podniesie
-
Witam,
dołącze swoje trzy grosze, bo zawieszenie w tico zmienialem kilka razy. Amortyzatory do tico i matiza są te same (KYB i Bilstein - z tymi mam doświadczenie). Prawdopodobnie można zastosowac też od innych aut np. alto, clio. Jeżeli chodzi o sprężyny to nie ma dedykowanych sportowych do tico. Są więc dwa wyjscia : wykonanie dedykowanych na zamówienie (pospring) lub adaptacja od innego auta. Swojego czasu dowiadywałem się o wykonanie na zamówienie -da się dowolna wysokość i twardość. Nie zdecydowałem się ze względu na cenę.
Drugą metodą jest zastosowanie spręzyn od matiza ale obniząjących - i wtedy auto stoi na fabrycznej wysokości, może ciut niżej ale z nowymi amortyzatorami prowadzi się o wiele lepiej. Miałem - spręzyny FK - 30 mm plus amory Bilstein.
Aktualnie mam zestaw sprężyn HR - 25 mm od alto - amortyzatory KYB Excel G i jest to aktualnie najlepszy setup
ale za cene ponad 1k plnSebastian
-
dołącze swoje trzy grosze, bo zawieszenie w tico zmienialem kilka razy. Amortyzatory do tico i matiza są te same (KYB i Bilstein - z tymi mam doświadczenie).
Może KYB i Bilsteiny są takie same, bo w swoim Tico profilaktycznie wymieniałem tylne amortyzatory i jak najbardziej były dwa różne typy, tzn. inne dedykowane do Tico, a inne do Matiza (tej samej firmy).
-
Amortyzatory mogą być identyczne, lecz o różnym skoku - moje gdybanie
-
Napraw zawieszenie w tico, załóż porządne amortyzatory np. kayaby a do tego koła 13` od matiza z dobrymi oponami. A zobaczysz, że tico potrafi ładnie hamować nawet na mokrym bez zmiany na matizowskie hamulce.
Co do zmiany silnika to raczej tylko z matiza ale czy to da wiele to nie wiem a koszt spory.
A co do zmiany tylnych hamulców to nie radzę bo tył w tico jest lekki i zimą jazda by była samobójstwem przy mocniejszym hamowaniu masz piruet jak ta lala zagwarantowany. -
-
Co myślicie o tym
komplecie??
http://allegro.pl/amortyzatory-master-sport-daewoo-matiz-tico-kpl-4-i3042532701.htmlSportowe to one mają chyba tylko kolory
lub
http://allegro.pl/amortyzatory-daewoo-matiz-tico-przod-tyl-kpl-i3021124947.htmlNieznam
-
Co myślicie o tym
komplecie??
http://allegro.pl/amortyzatory-master-sport-daewoo-matiz-tico-kpl-4-i3042532701.htmlJakbym miał Tico to bym brał - 50 zł za sztukę wychodzi
No i kolorki fajne.
Co do firmy, to łożysko brałem ojcu do Golfiny i było tanie i dobre
lub
http://allegro.pl/amortyzatory-daewoo-matiz-tico-przod-tyl-kpl-i3021124947.htmlFirmy Denckermann nie polecam - Mam w Swifcie wahacz przedni tej firmy i łącznik stabilizatora.
Elementy gumowe w ich produktach to straszna kupa - w wahaczu gumka sworznia pękła po kilku miesiącach, a gumowe elementy łącznika stabilizatora po pół roku są poparciałe 3 razy gorzej niż oryginały, które demontowałem
-
jak już chcesz coś poprawiać w tico to proponuję byś jednak kupił coś bardziej firmowego
-
jak już chcesz coś
poprawiać w tico to proponuję byś jednak kupił coś bardziej firmowegoDokładnie, ja bym nie kupił takiego kolorowego szajsu
-
Dokładnie, ja bym
nie kupił takiego kolorowego szajsuSzkoda hajsu.
-
Amortyzatory mogą być identyczne, lecz o różnym skoku - moje gdybanie
Amortyzatory, akurat tylne były po prostu większe, niewiele ale jednak.
Oczywiście sprzedawca pokazał mi oba typy i wyraźnie Matizowe były większe. -
Akurat sam jeździłem ticiem po lesie i drogach polnych. Na 12 kołach to raczej była porażka bo obcierało sie spodem lub przodem przy wiekszych dołkach. Po zamontowaniu 13` już jeździłem dużo szybciej bo prześwit lepszy i można było po wertepach nie obawiać się o spód.
-
więc jakiej firmy polecacie amorki?? KYB'a?? czy deceramny?
-
U mnie siedzą 4x KYBy gazowe i jest malina
-
Ja mam z przodu olejowe a z tyłu gazówki kayaby wypodukowane w Japonii. Po ponad 60tys teraz na przeglądzie wyszły idealnie. Więc widać że są dobre, podczas gdy gazowy monroe w seacie wysiadł po 60tys a na tyle w tico delphi jeszcze gorszy szajs.
-
Przód - bilstein b6
tył - KYBtaki zestaw miałem, ciężko odnieść mi się do serii bo miałem do tego oponki 165/55/13, prowadziło się świetnie jak na tico
-
Z przodu mam wciąż fabryczne,z tyłu KYB gazowe, od paru ładnych lat już. Polecam. Nie ma sensu eksperymentować - chyba, że Cię na to stać.
-
Dokładnie, ja bym
nie kupił takiego kolorowego szajsuFajne są, co Ty gaaadaaasz