Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
zmiana opon na zimowe, montaż osłony na chłodnice
-
Wymiana osłony przegubu (GKN LOBRO)
-
Montaż podświetlenia przycisków el. szyb Diody trochę zbyt jasno świecą, więc jutro wymienię rezystory z 860Ohm na 1kOhm.
-
Pokaż fotki
-
Na fotkach dobrze nie widać. Po zmianie rezystorów na 1KOhm nie widzę poprawy, nadal świeci zbyt jasno.
-
Mam to samo
PO trzeciej wymianie rezystorów odpuściłem,bo już mi się nie chciało lutować nastepnych.
Nawet przeliczałem kalkulatorem w sieci jakie dać rezystory i mimo "mocnych" nadal świeci za dobrze.
Masz diody 12V czy zwykłe? -
Mam to samo
PO trzeciej
wymianie rezystorów odpuściłem,bo już mi się nie chciało lutować nastepnych.
Nawet przeliczałem
kalkulatorem w sieci jakie dać rezystory i mimo "mocnych" nadal świeci za dobrze.
Masz diody 12V czy
zwykłe?Diody na 12V, może przyczyna leży w samej diodzie, że jest to dioda super jasna? Bo chyba takie są te moje.
-
Nie da się czymś przyciemnić ? Jakimś płótnem lub naklejką ?
-
Pewnie się da, na razie nie chciało mi się już w tym grzebać i zostawiłem tak jak jest.
-
Pewnie się da, na razie nie chciało mi się już w tym grzebać i zostawiłem tak jak jest.
Kup zwykły (dowolny typ) potencjometr 10k, podłącz szeregowo z diodą i tak ustaw suwak, przy którym położeniu diody świecą najlepiej.
Następnie bierzesz miernik do ręki i mierzysz rezystancję.
Znając jej wartość znajdujesz najbliższy opornik z szeregu i wlutowujesz identyczne w szereg ze wszystkimi diodami - to wszystko -
Polecam diody dyfuzyjne do takich rzeczy
-
Kup zwykły (dowolny
typ) potencjometr 10k, podłącz szeregowo z diodą i tak ustaw suwak, przy którym
położeniu diody świecą najlepiej.
Następnie bierzesz
miernik do ręki i mierzysz rezystancję.
Znając jej wartość
znajdujesz najbliższy opornik z szeregu i wlutowujesz identyczne w szereg ze
wszystkimi diodami - to wszystkoMoże to i dobry pomysł
-
Polecam diody
dyfuzyjne do takich rzeczyNie mieli w sklepie i dlatego wziąłem te, które mam. Niektórzy pisali, że można też zeszlifować zwykłą diodę
-
Niektórzy pisali, że można też zeszlifować zwykłą
diodęWystarczy ją zmatowić papierem ściernym i powinna dużo słabiej świecić
-
Spawanie mocowania fotela (oderwała się nakrętka, do której przykręca się śrubą szynę).
-
Od dłuższego czasu silnik stawał się coraz głośniejszy. Parę tygodni wcześniej wyjąłem więc tylny tłumik, okazało się, że jest w nim szpara - w najniższym miejscu, od przedniej strony, w miejscu zagięcia... typowa działalność korozyjna wody. Z tłumika wysypałem strasznie dużo rdzy i skorodowanych kawałków metalu... nawet nie wiedziałem, że tyle tego w środku jest. Dziurki nie załatałem, bo akurat nie było znajomego z migomatem.
Ostatnio do głośniejszej pracy doszło denerwujące brzęczenie z wydechu. Dziś wyjąłem tłumik znowu, wysypałem znowu trochę badziewia i zgniły kawałek jakiejś wewnętrznej obejmy. Potelepałem środkowym tłumikiem - też coś w środku brzęczy... Wyjąłem więc go również i po 15 minutach wytrząsania też wyleciał spory kawałek wewnętrznej struktury... Dziurkę w tylnym tłumiku połataliśmy ze znajomy (Perła niepasteryzowana rulezz ) i złożyłem wszystko do kupy.
Dziwna sprawa: te tłumiki rozlatują się wśrodku, a obudowy całkiem nieźle się trzymają.
Oglądając auto od spodu znalazłem miejsce, gdzie wyłaziło trochę rdzy - zdjąłem kawałek konserwacji (uszczelniacz dekarski), który się wyraźnie "odparzył" wraz z farbą, i zamalowałem rdzę Cortaninem. Jutro jakaś farba, pojutrze znowu jakieś zabezpieczenie i do lata musi poczekać.
Skontrolowałem też katalizator (bo myślałem, że to on się zaczyna sypać i brzęczy w tłumiku)... jednak kat trzyma się dzielnie, kolorek ma OK i jest w całości (prawie 16 lat i 178 kkm). -
Od jazdy na LPG tak korodują wydechy, bo spaliny w "gazikach" są bardziej agresywne dla blachy
-
Remont niemal kapitalny hamulców z przodu. Założono nowe prowadnice zacisków, nowe tłoczki wraz z uszczelkami i osłonami, do tego doszły oczywiście nowe klocki wraz z tarczami.
Przy okazji wymieniono też łożysko koła lewego z powodu zużycia. Teraz przyjdzie kolej na tył... -
Świece wymienione, zawór EGR wyczyszczony, płyn chłodniczy uzupełniony, ciśnienie w kołach wyrównane. Do tego skróciłem i naciągnąłem na nowo tą aluminiową rurę, która idzie od chłodnicy do filtra powietrza. Z jednej strony była prawie całkiem urwana.
-
Przekroczyłem parę dni temu magiczną liczbę 222tys. km.
Tico w moim posiadaniu przejechało równe 10tys.
Pomimo sporego zużycia, swoje robi i jestem zadowolony