Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Ja dzisiaj umyłem, odkurzyłem i nawoskowałem autko.
Dodatkowo posmarowałem uszczelki drzwi wazeliną, nasmarowałem zamki i zmieniłem wycieraczki.
Jak wyschnie ładnie w garażu to zakonserwuję profile, zmienię koła na zimowe i Tico gotowe na zimę -
Poprawiłem styki w lewym kierunkowskazie, dolałem płynu zimowego do spryskiwaczy, mniej więcej uszczelniłem prawe przednie drzwi, bo woda dostawała się do wnętrza.
-
Łoj dużo tego było:
- wyciągnięcie wykładziny bo wylało mi się ponad litr coli i zaczęło śmierdzieć
- porządki w kablach od szyb i przygotowanie instalacji pod przekaźniki
- wydłubanie rdzy z podłogi na wylot
-
Wymiana kół na
zimoweDziś i ja zmieniłem już koła na zimowe.
Nie będę czekał aż mnie śnieg zaskoczy.
-
zmiana opon na zimowe, montaż osłony na chłodnice
-
Wymiana osłony przegubu (GKN LOBRO)
-
Montaż podświetlenia przycisków el. szyb Diody trochę zbyt jasno świecą, więc jutro wymienię rezystory z 860Ohm na 1kOhm.
-
Pokaż fotki
-
Na fotkach dobrze nie widać. Po zmianie rezystorów na 1KOhm nie widzę poprawy, nadal świeci zbyt jasno.
-
Mam to samo
PO trzeciej wymianie rezystorów odpuściłem,bo już mi się nie chciało lutować nastepnych.
Nawet przeliczałem kalkulatorem w sieci jakie dać rezystory i mimo "mocnych" nadal świeci za dobrze.
Masz diody 12V czy zwykłe? -
Mam to samo
PO trzeciej
wymianie rezystorów odpuściłem,bo już mi się nie chciało lutować nastepnych.
Nawet przeliczałem
kalkulatorem w sieci jakie dać rezystory i mimo "mocnych" nadal świeci za dobrze.
Masz diody 12V czy
zwykłe?Diody na 12V, może przyczyna leży w samej diodzie, że jest to dioda super jasna? Bo chyba takie są te moje.
-
Nie da się czymś przyciemnić ? Jakimś płótnem lub naklejką ?
-
Pewnie się da, na razie nie chciało mi się już w tym grzebać i zostawiłem tak jak jest.
-
Pewnie się da, na razie nie chciało mi się już w tym grzebać i zostawiłem tak jak jest.
Kup zwykły (dowolny typ) potencjometr 10k, podłącz szeregowo z diodą i tak ustaw suwak, przy którym położeniu diody świecą najlepiej.
Następnie bierzesz miernik do ręki i mierzysz rezystancję.
Znając jej wartość znajdujesz najbliższy opornik z szeregu i wlutowujesz identyczne w szereg ze wszystkimi diodami - to wszystko -
Polecam diody dyfuzyjne do takich rzeczy
-
Kup zwykły (dowolny
typ) potencjometr 10k, podłącz szeregowo z diodą i tak ustaw suwak, przy którym
położeniu diody świecą najlepiej.
Następnie bierzesz
miernik do ręki i mierzysz rezystancję.
Znając jej wartość
znajdujesz najbliższy opornik z szeregu i wlutowujesz identyczne w szereg ze
wszystkimi diodami - to wszystkoMoże to i dobry pomysł
-
Polecam diody
dyfuzyjne do takich rzeczyNie mieli w sklepie i dlatego wziąłem te, które mam. Niektórzy pisali, że można też zeszlifować zwykłą diodę
-
Niektórzy pisali, że można też zeszlifować zwykłą
diodęWystarczy ją zmatowić papierem ściernym i powinna dużo słabiej świecić
-
Spawanie mocowania fotela (oderwała się nakrętka, do której przykręca się śrubą szynę).
-
Od dłuższego czasu silnik stawał się coraz głośniejszy. Parę tygodni wcześniej wyjąłem więc tylny tłumik, okazało się, że jest w nim szpara - w najniższym miejscu, od przedniej strony, w miejscu zagięcia... typowa działalność korozyjna wody. Z tłumika wysypałem strasznie dużo rdzy i skorodowanych kawałków metalu... nawet nie wiedziałem, że tyle tego w środku jest. Dziurki nie załatałem, bo akurat nie było znajomego z migomatem.
Ostatnio do głośniejszej pracy doszło denerwujące brzęczenie z wydechu. Dziś wyjąłem tłumik znowu, wysypałem znowu trochę badziewia i zgniły kawałek jakiejś wewnętrznej obejmy. Potelepałem środkowym tłumikiem - też coś w środku brzęczy... Wyjąłem więc go również i po 15 minutach wytrząsania też wyleciał spory kawałek wewnętrznej struktury... Dziurkę w tylnym tłumiku połataliśmy ze znajomy (Perła niepasteryzowana rulezz ) i złożyłem wszystko do kupy.
Dziwna sprawa: te tłumiki rozlatują się wśrodku, a obudowy całkiem nieźle się trzymają.
Oglądając auto od spodu znalazłem miejsce, gdzie wyłaziło trochę rdzy - zdjąłem kawałek konserwacji (uszczelniacz dekarski), który się wyraźnie "odparzył" wraz z farbą, i zamalowałem rdzę Cortaninem. Jutro jakaś farba, pojutrze znowu jakieś zabezpieczenie i do lata musi poczekać.
Skontrolowałem też katalizator (bo myślałem, że to on się zaczyna sypać i brzęczy w tłumiku)... jednak kat trzyma się dzielnie, kolorek ma OK i jest w całości (prawie 16 lat i 178 kkm).